śniadanie

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
vivi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 08 maja 2006, 00:41

Nieprzeczytany post

chciałabym biegac rano i zastanawiam się co ze sniadaniem? przed biegiem czy po? chyba po? a jesli tak to w jakim odstepie czasu po zakończeniu biegu i co jeść najlepiej by zrzucic parę kilo? białko?
dzieki wielkie za wszystkie odpowiedzi
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Wojas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Nieprzeczytany post

Mam podobny problem. Jak wstaje rano przed 5:00 to ide biegać a podczas biagania gdy nic niezjem to mi tak strasznie burczy i troche mnie ścista w brzuchu . I niewiem co najlepij jest rano zjeść.
gg 1175002
kicek
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 01 kwie 2006, 00:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jaworzno

Nieprzeczytany post

myśle ze najlepiej jest np. wstać o 5 o 5.20 zjesc bułkę z dzemem i o 6 isc biegać
vivi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 08 maja 2006, 00:41

Nieprzeczytany post

..ale gdzies czytałam, że rano najlepiej na czczo bo wtedy spalamy najwiecej tłuszczyku po nocy. no wiec jak z tym jedzeniem? czy jeść przed biegiem? a jeśli po biegach jemy sniadanie to co lepiej? białka czy weglowodany?
marek_d
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 05 maja 2006, 19:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

i wg opinii doświadczonych biegaczy lepiej nic nie jesc tylko wypic szklanke wody i to wszytko, dopiero potem śniadanko :) pozdrawiam Marek
Marek
Awatar użytkownika
zaglebiak
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 06 cze 2005, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Dolacze sie do opini tych doswiadczonych biegaczy, chociaz sie nie zaliczam do takiego grona, z drugiej strony nie wiem co jest wyznacznikiem tego doswiadczenia, ale wracajac do tematu to ja nigdy nic nie jem przed biegiem, tylko pije wode i ruszam do boju, jak rano wstaje to nie jestem glodny, i to ze biegam na czczo w ogole mi nie przeszkadza
Pozdrawiam serdecznie,
Michal
dunham
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 15 maja 2006, 17:33

Nieprzeczytany post

Witam.

Najlepiej przed bieganiem wypic ciepla wode, jednak tyle, zeby podczas biegania nie sluchac bablowania wody w brzuchu zamiast burczenia :). Jezeli chodzi o pobiegowy posilek, to zdecydowanie bialko dla osob ktore nie chca stracic miesni a chca stracic tluszcz np. twarozek, jaka, serwatka. A dla tych ktorzy sie nie przejmuja tluszczem ptoponuje bialko z weglowodanami. Pozdrawiam
ODPOWIEDZ