tak czuje się okropnie, mięśnie jeszcze nie obudziły się mi z zimowego letargu, ale zrobiłem dwa okrążenia parku w 40 minut, nawet lepiej niż bym się tego spodziewał.
ale mam jedno pytanie: czy wam też robią się pod oczami po długim biegu tak jakby czerwone zakola? tzn oczy nie są spuchnięte, tylko że występuje zaczerwienienie. To nie boli, w sumie nic mnie nie boli ale dziwi, może to z lekkiego przegrzania, ale byłem ubrany dość lekko a nawet było mi troche zimno. Czy ktoś z was też ma coś takiego i jak temu zaradzić bo jak wracam z biegów do domu wyglądam jak naćpany i ludzie tak mi się dziwnie przuglądają
pierwszy bieg po zimowej przewie...
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
To nie ma nic wspólnego z bieganiem.
To jakaś sprawa z oczami, może jakaś alergia???????????
Okulista lub jakieś bezreceptowe preparaty na oczy np: ziółka- świetlik czy jakoś tak.
To jakaś sprawa z oczami, może jakaś alergia???????????
Okulista lub jakieś bezreceptowe preparaty na oczy np: ziółka- świetlik czy jakoś tak.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 11:40
nie nie to właśnie ma coś wspólnego z bieganiem a może generalnie z dużym wysiłkiem fizycznym, gdyż występuje to TYLKO jak biegam. Dlatego interesuje mnie czy ktoś też ma cos takiego, i poza tym że jest to zaczerwienienie nie ma innych obiawów, tzn nie mam mgły i tym podobnych problemów...
powiem tak gdbym po powrocie z biegów w domu nie spojrzał w lustro to bym nawet tego nie zauważył...
i cikawią mnie te ziólka - świetliki ? tak to się pije czy robi okład?
a może outsider ma racje może to alergia , może na mój własny pot kto wie,
ale wtedy nic bym nie mógł zrobić, no ale chybaby raczej piekło swędziało itp
zerknę może w aptece coś mi powiedzą, ale okulista to chyba przesada, ale jak nie będę miał żadnych innych rad to chyba będe musiał pomyśleć.
powiem tak gdbym po powrocie z biegów w domu nie spojrzał w lustro to bym nawet tego nie zauważył...
i cikawią mnie te ziólka - świetliki ? tak to się pije czy robi okład?
a może outsider ma racje może to alergia , może na mój własny pot kto wie,
ale wtedy nic bym nie mógł zrobić, no ale chybaby raczej piekło swędziało itp
zerknę może w aptece coś mi powiedzą, ale okulista to chyba przesada, ale jak nie będę miał żadnych innych rad to chyba będe musiał pomyśleć.