Total Immersion
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
to miejsce wkładania ręki do wody też jest dość kontrowersyjne, nie? (blisko przed głową a nie sięgać jak najdalej) Ale mnie przekonuje.
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
No własnie ręce. Kiedyś wkładałem je zaraz przy głowie (pływałem szybko), ale trener na sekcji powiedzial mi zebym wkładał je jak najdalej od głowy, że to niby ma być szybciej, i tak postąpiłem. Rezultat pływam wolniej. Musze powrócić do starej techniki
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Dopiero dziś udało mi sie sciagnąć ten filmik. Fakt zrobił basen w 12 ruchach rękoma ale za to jak przebierał nogami
(Edited by silos at 11:28 pm on Feb. 23, 2004)
Coś mi się wydaje ze ten basen nie ma 25mCzyli ręce wyjmują pół metra przed miejscem włożenia, nogami machają od niechcenia, a mimo wszystko płyną jak motorówki!
(Edited by silos at 11:28 pm on Feb. 23, 2004)
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
pewnie to basen 25 jardowy (chyby ok 22m) ale mimo wszystko..
Nogami pracuje normalnie, ale zauważ, że rękami pracuje płynnie, nie ma dryfowania bez pociągnięcia.
Nogami pracuje normalnie, ale zauważ, że rękami pracuje płynnie, nie ma dryfowania bez pociągnięcia.
ENTRE.PL Team
- jerry
- Wyga
- Posty: 109
- Rejestracja: 04 gru 2003, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zboiska/Radziejowice
Monka, PAwle
Moze stworzycie forumowe kolo ludzi zafascynowanych TI i dacie sie namowic na pokaz (dla takich laikow jak ja a moze nie tylko) tego, czego sie nauczyliscie? Chetnie zobaczyłbym co tak naprawde w trawie piszczy...
Moze stworzycie forumowe kolo ludzi zafascynowanych TI i dacie sie namowic na pokaz (dla takich laikow jak ja a moze nie tylko) tego, czego sie nauczyliscie? Chetnie zobaczyłbym co tak naprawde w trawie piszczy...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Hehe, prawda 
Z tym TI to bez przesady . Wiekszosc plywakow wogole nie
przejmuje sie teoriami tej szkolki niedzielnej
, a plywaja wysmienicie.
Monka : Z tymi dlugimi nogami, to chyba tylko w sprincie tak
pomagaja .
Znam triathloniste , chlopak krepy , nogi krotkie (rama szosowa S) i w dodatku zasieg ramion mizerny - ale z wody wychodzi
zawsze w czolowce , i z kadra plywakow trenuje caly czas ...

Z tym TI to bez przesady . Wiekszosc plywakow wogole nie
przejmuje sie teoriami tej szkolki niedzielnej

Monka : Z tymi dlugimi nogami, to chyba tylko w sprincie tak
pomagaja .
Znam triathloniste , chlopak krepy , nogi krotkie (rama szosowa S) i w dodatku zasieg ramion mizerny - ale z wody wychodzi
zawsze w czolowce , i z kadra plywakow trenuje caly czas ...
[i]swim - bike - run [/i]