Pływanie
- przemo
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 19 kwie 2003, 02:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Czy czas na 100 m mówi cokolwiek o poziomie wytrenowania wytrzymałościowego - wydaje mi się, że jest to głównie test siły i techniki? W przygotowaniach do długiego wysiłku lepszy byłby chyba sprawdzian na 1 km (ew. nawet na 3,8 km) - inna sprawa, że nie da się go przeprowadzać raz w tygodniu.
Przy okazji, jakie macie pływackie plany treningowe - tzn. czy zimą robicie głównie długie wolne pływanie i wyostrzacie wiosną, czy też cały rok trenujecie tempo, interwały etc…
Przy okazji, jakie macie pływackie plany treningowe - tzn. czy zimą robicie głównie długie wolne pływanie i wyostrzacie wiosną, czy też cały rok trenujecie tempo, interwały etc…
Przemo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Zawsze tak jest ze poczatkowo postep jest ogromny, a potem caly rok walczy sie o 1 sekunde. Ja zaczynalem od ok. 1,57 i bardzo szybko doszedlem do 1,38 /podobny do Twojego/ i tu wystapily problemy te same co twoje. Wlączylem delfina, glówne obciazenie to kraul + tempówki. Pomoglo. Bylo to 2 lata temu, kiedy wlasnie potrzebny mi byl dobry czas w plywniu. Jezeli sa pewne zastrzezenia co do stylu-kolega ma racje-warto przeznaczyć pare zlotych na lekcje. Największy postępw plywaniu robi sie doskonalac styl. Gorzej jeśli styl masz juz bez zastrzeżen-Pozostaje j.w. /mnie pomoglo/.
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
mój problem polega własnie na tym, że wiem, że początkowo postęp jest szybki. No, a ja właśnie myślałem, że zwolnienie progresji nastapi gdzieś na poziomie 1.20, a nie 1.36. Ale nie przejmuję się tym na razie zbytnio. W końcu pływanie to tylko godzina, wiec w porównaniu z 6 godzinami na rowerze, czy ponad 3 godzinami biegu te kilka minut więcej spędzonych w wodzie nie ma większego znaczenia. Lepiej skoncentrować się na rowerze, bo tutaj można najwięcej zarobić.
ENTRE.PL Team
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
offtopc troche, PAweł, używasz jakiś suplementów?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
w celu poprawy szybkości pływania zażywam codziennie sproszkowana łuskę tuńczyka.
A serio, to nie, od czasu do casu tylko jak mi wpadnie w rękę to wit. C połykam
A serio, to nie, od czasu do casu tylko jak mi wpadnie w rękę to wit. C połykam
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
nawiasem mówiąc to "linia boczna" to było hasło u mnie w szkole, którego nikt nie rozumiał, nawet nauczycielka nie wiedziała co to jest, a wszyscy mądrze mówili o tej "rybiej" cesze. Ale jak bym miał wybierac to bym wolał już chyba bardziej błony pławne
ENTRE.PL Team
-
- Stary Wyga
- Posty: 182
- Rejestracja: 23 kwie 2003, 13:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Tylko wit.C ?
Troche mało tych suplementów.
Troche mało tych suplementów.
Bogdan Sądel
Pulsar Sport
Pulsar Sport
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
A Ty Bodek używasz suplementów?
(to już ostatnie pytanie off topic)
(to już ostatnie pytanie off topic)
-
- Stary Wyga
- Posty: 182
- Rejestracja: 23 kwie 2003, 13:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Jasne, daleko bez tego bym nie zajechał. Przygotowania do Ironman
trzeba odpowiednio wspomóc.
,, aminokwasy"
(Edited by Bodek at 12:49 pm on Jan. 19, 2004)
trzeba odpowiednio wspomóc.
,, aminokwasy"
(Edited by Bodek at 12:49 pm on Jan. 19, 2004)
Bogdan Sądel
Pulsar Sport
Pulsar Sport
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Bodek jest naturalnie bardziej doświadczony i więcej trenuje.
Mi się wydaje, że na moim poziomie wystarczy mi dobra niskotłuszczowa dieta: chude mieso, dużo świerzych warzyw, no i przede wszystkim złożone węglowodany - makarony, ryż, ziemniaki. Niestety nakłady energetyczne w treningu są tak duże, że bez batonów i czekolady się nie obejdzie.
No, i trzeba ciągle myśleć o nawadnianiu, dzisiaj jak byłem na basenie tylko przy jednym torze stał bidon -nie przy moim. Muszę to zmienić.
Mi się wydaje, że na moim poziomie wystarczy mi dobra niskotłuszczowa dieta: chude mieso, dużo świerzych warzyw, no i przede wszystkim złożone węglowodany - makarony, ryż, ziemniaki. Niestety nakłady energetyczne w treningu są tak duże, że bez batonów i czekolady się nie obejdzie.
No, i trzeba ciągle myśleć o nawadnianiu, dzisiaj jak byłem na basenie tylko przy jednym torze stał bidon -nie przy moim. Muszę to zmienić.
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
W sekcji pływackiej mojej córki nie wpuszczają na trening bez picia.
Ja tez się bez butli mineralnej nie ruszam, jak na pustyni. Wypacam ok. 1L na godzinę treningu.
Ja tez się bez butli mineralnej nie ruszam, jak na pustyni. Wypacam ok. 1L na godzinę treningu.
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]