To dopiero sprzęt...
Taka historia z cyklu kiedyś to było, a teraz to nie ma

Szkoda, że i nowa fabryczna by mi nie wystarczałaSlawcio pisze: ↑22 wrz 2025, 07:23 Ja też mam działającego V800, mało tego, w nim da się samodzielnie wymienić akumulator, już raz to robiłem.
Trudniej tylko kupić tak dobry jak oryginalny akumulator.
Dodam, że Polary mają też ten plus, że można w nich za w miarę rozsądne pieniądze, w oryginalnym serwisie wymienić akumulator i zegarek dostaje drugie życie.
W zeszłym roku za 350 zł wymieniałem w moim Grit X Pro.