Siema, wracam do biegania po ponad 5 latach przerwy. Wcześniej biegłem max do 10 km, zazwyczaj koło 6-7. Od tego czasu forma spadła to wiadomo ale generalnie chyba nie ma dramatu. Mam 31 lat i około 95 kg przy wzroście 182 cm, trochę martwię się o kontuzję i chciałbym zacząć w miarę łgodnie. Na początek znalazłem bardzo lajtowo rozpisany plan marszobiegów na 10 tygodni wygląda on następująco:
Tydzień Czas biegu Czas marszu obwody Czas treningu
1 0,5 min 4,5 min 6 30 min
2 1 min 4 min 6 30 min
3 2 min 3 min 6 30 min
4 3 min 3 min 5 30 min
5 4 min 2 min 5 30 min
6 5,5 min 2 min 4 30 min
7 7 min 3 min 3 30 min
8 8 min 2 min 3 30 min
9 9 min 1 min 3 30 min
10 30 min – – 30 min
Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 6-cio tygodniowy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 maja 2025, 17:23
- Życiówka na 10k: 42 min 35 sekund
- Życiówka w maratonie: brak
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 441
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:38:26
- Życiówka w maratonie: 02:59:42
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Jest ok. Nie zapomnij o treningu uzupełniającym.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 lip 2025, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie, postanowiłam wrócić do regularnego biegania. Biegam od prawie 2 lat, nieregularnie, od przypadku do przypadku, nie odnotowuje żadnego postępu. Nie potrafię przebiec ciągiem 5 km... Zawsze biegałam bez planu, dla samej radości z biegania, ale wygląda to w ten sposób, że biegnę 1 km np. 5:30 i muszę przejść do marszu , bo się zasapię... Czy w tym planie biegowym dla początkujących, jeśli zaczęła bym od 3 tygodnia:
1) kiedy np. 2 min. biegnę, a 3 minuty idę, to biegnę nie patrząc na tętno, po prostu tak jak mi pasuje, czy to ma być bieg w tempie konwersacyjnym?
2) jeśli przebiegnę te 2 minuty, a czuję, że mam zapas sił, mogę biec dłużej, a dopiero potem i tak przejść do przepisowego 3 minutowego marszu?
3) czy po przebiegnięciu " ustawowych 2 minut", marsz musi trwać aż 3 minuty, skoro np. zregeneruje siły po 2 minutach?
1) kiedy np. 2 min. biegnę, a 3 minuty idę, to biegnę nie patrząc na tętno, po prostu tak jak mi pasuje, czy to ma być bieg w tempie konwersacyjnym?
2) jeśli przebiegnę te 2 minuty, a czuję, że mam zapas sił, mogę biec dłużej, a dopiero potem i tak przejść do przepisowego 3 minutowego marszu?
3) czy po przebiegnięciu " ustawowych 2 minut", marsz musi trwać aż 3 minuty, skoro np. zregeneruje siły po 2 minutach?
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 441
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:38:26
- Życiówka w maratonie: 02:59:42
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
1. Jak ci pasuje najlepiej w konwersacyjnym.
2.nie
3.tak
Plany gotowe nie są krojone indywidualnie. Niemniej w oparciu o to co napisałaś trzymałbym się planu. Czas szybko mija a marszobiegi to bardzo dobry (i niedoceniany) środek treningu na start lub po przerwie.
2.nie
3.tak
Plany gotowe nie są krojone indywidualnie. Niemniej w oparciu o to co napisałaś trzymałbym się planu. Czas szybko mija a marszobiegi to bardzo dobry (i niedoceniany) środek treningu na start lub po przerwie.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog