Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 621
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 10 maja 2025, 11:42 Ciekawe pytanie, czy prędzej znajdzie się na elektrodzie inżyniera zafascynowanego bieganiem, który uwierzy yacoolowi, czy na bieganiu, tylko na odwrót.
Aktualnie, to raczej "dobry czas" i rosną szanse na znalezienie ludzi wkręconych lub wkręcajcych się w bieganie w różnych branżach. W dodatku nie ma śniegu, to czemu nie biegać?
----------------------------------------------------------
1440miles
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13339
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na bieżąco teraz jestem z problemem określania gct i momentów pierwszego i ostatniego kontaktu stopy z podłożem, więc wrzucam link do chodziarzy.
Czujnik bezwzględnie pokaże, że zawodnik biegnie. Dlatego trzymanie się zasady: bieg ma fazę lotu, a chód jej nie ma spowoduje dramatyczne obniżenie tempa chodu sportowego. Trzeba to będzie niuansować jakimś procentowym udziałem fazy lotu, po przekroczeniu którego jest ostrzeżenie, że zawodnik ma już za długą fazę lotu. Wejście w detale może okazać się jeszcze bardziej kłopotliwe, bo trzeba będzie określić kiedy zaczyna się kontakt i kiedy się kończy. Jakie zasady przyjąć dla pierwszego kontaktu, ponieważ to będą zwykłe akcelerometry, więc bazowy poziom przyspieszenia trzeba zdefiniować. Itd. Same problemy z tym chodem sportowym, na którym ciąży specyfika tej dyscypliny, która łamie zasady citius altius fortius. Bo przecież da się szybciej, ale to z kolei będzie łamać przepisy.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13339
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo dobry materiał dydaktyczny dla biomechaniki pomimo słabej jakości nagrań. No i jaki pomiar tętna w 28 minucie nagrania. Dziś wyglądałoby to nieco dziwnie.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4436
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Znam człowieka, nawet na dzienniczku treningowym miałem jego zdjęcie.
https://www.youtube.com/watch?v=oaQlZOnQ_p8

A co do gtc, to jako całość nie mówią wiele, tak samo jak całe Vo.
Dotkniesz palcami ziemi i co, jest kontakt czy nie.
Wydaję się, że gdy siła reakcji podłoża zrówna się z ciążeniem, to jest dopiero sensowny moment do analizowania.

Odgrzebałem swój kontroler, mam C3, sprawdzam to twoje S3 i to jest porządna rzecz..
Ale bez karty sd nie ma szans na dłuższy i dokładny zapis, trzeba przesyłać.

edit: bo nie dopisałem. Znalazłem badanie na platformie siłowej gdzie próg siły był wyznaczony na 12N. Jeżeli siła reakci przekraczała ten próg to był początek gtc, koniec gdy spadała poniżej.
Dlaczego 12 nie wiem, może to czułość platformy.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13339
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 14 maja 2025, 13:20 Wydaję się, że gdy siła reakcji podłoża zrówna się z ciążeniem, to jest dopiero sensowny moment do analizowania.
Czyli wtedy siła wypadkowa równa się zero. To jest ten moment na wykresie w 140ms.

Obrazek

Na realnych danych z czujnika na miednicy ten moment wychodzi bardzo późno, bo wizualny IC już jest, a do zmiany znaku acc (niebieski punkt na przebiegu na wykresie) jeszcze daleka droga. Niebieski punkt osiąga zero dopiero po 16 frejmach, czyli po 67ms (drugi obrazek). No ale to jeszcze wszystko do sprawdzenia. Jaki wpływ ma na to mocowanie czujnika, czy synchronizacja z kamerą jest ok itd. Dużo rzeczy jest do omówienia, a to wciąż tylko kierunek pionowy wałkujemy.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4436
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Widzę na tym wykresie, że siła 550 N, czyli coś koło wagi biegacza, jest w 160 milisekundzie, a minusowa w 290 ms.
to gtc byłoby 130 ms, ale jakby zerknąć na 550 dodatnią, to jest 250 ms, czyli jakieś istotne siły działają przez 90 ms.
Chyba, że źle to rozumiem.
edit: czekaj musze się zastanowić, bo mi się tęczowo zrobiło w oczach.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13339
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jest ok. Nawet z takich wyciągniętych z niczego danych można rozkminiać i to całkiem poprawnie. Przyjęliśmy wcześniej wagę zawodnika na poziomie 55 kilo, czyli 540N i to na tym uśrednionym wykresie wyszło. Dopiero między 160-250ms dociąża go coś więcej niż tylko własny ciężar, ale przyjęcie tego za gct mocno rozmija się z wizualnym IC i LC. Poza tym 90-100ms to są wartości gct w sprincie na topowym poziomie. W bazie jafu są badania robione z MŚ i tam podają takiego rzędu gct na podstawie odczytu z kamer.
Przyjęcie IC w acc=0 i LC w acc=-10 daje zakres bliższy wizualnemu gct. Z punktu widzenia miednicy jest LC w tym momencie, czyli już jest w locie pomimo, że stopa dotyka jeszcze ziemi. Można by było wziąć jeszcze zmianę znaku na zrywie (j=0) jako LC i wtedy już prawie by się pokrywało z wizualnym LC. Tyle, że to są mocno wygładzone przebiegi, takie landrynkowe. W realu to wszystko skacze po całym ekranie. No ale od analizy łatwiejszych rzeczy najpierw trzeba zacząć.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4436
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Dobrze, masz rację. 140 ms i powiedzmy do 270,
A wtedy Vo z ugięcia 4 cm i z wybicia 4 cm. natomiast tc 130 ms, tf 180 ms,
Do obliczeń można przyjąć gct-130 ms, Vo 4 cm. :niewiem:
No i cały model symetryczny i wzór z "4" w mianowniku do wywalenia.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4436
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

No proszę. Ciekawe jak to zinterpretują?
https://bieganie.pl/newsy/garmin-zaprez ... a%20ziemi.
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 417
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13339
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gość ma w tle rowery więc wiadomo, po której stronie serce mu bije. Nie zagłębia się w szczegóły interpretacyjne, bo tego nie rozumie.

Macie opis tej funkcji wraz z wykresem i oczywiście beznadziejną interpretację producenta. Generalnie trzeba skrócić krok i będziecie na fioletowo, czyli super dynamicznie, bo bez strat prędkości. Jak na rowerze, po prostu. W każdym razie dostajemy parametr śledzący dynamikę zmiany położenia ciała w fazie gct, czyli zmianę oscylacji poziomych. To jest krok w dobrą stronę (w odróżnieniu od drogi którą obrał Stryd, który rysuje sobie trajektorie wahadeł, z których nic nie wynika).

Obrazek

Ale rzeczywistość jak zwykle skrzeczy. Bieg bez pulsacji to bieg amatorski. Silne pulsacje prędkości poziomej, to bieg wyczynowy. Czyli kolor raczej czerwony bardziej odpowiada specyfice wyczynowca. No ale będziemy sobie to powolutku sprawdzać teraz moimi czujnikami, bo mamy wgląd w wyższe pochodne, które mówią nam więcej o dynamice oscylacji poziomych czyli, gdzie jest max acc i zrywu na tym kierunku i jaki mają przebieg.

Żeby to lepiej zobrazowac. Garmin udostępnia taki wykres:
Obrazek

IC (initial contact) jest w 18.20s. Koniec fazy hamowania jest w około 18.26s, czyli trwa to 60ms. Potem jest nabieranie prędkości (przebieg wartości v idzie w górę). Garmin skupia się na pionowym odcinku SSL i dorabia do niego ideologię, a powinien skupić się na tym poziomym odcinku między IC i końcem hamowania. Bo analiza dynamiki ruchu bardziej polega na interpretowaniu czasów występowania zjawisk, a nie ich amplitud. Przykładowo przy tym samym tempie biegu zawodnik wyczynowy może osiągać większy SSL (niżej będzie u niego ten dołek prędkości) niż u amatora, ale pojawi się wcześniej. I to jest całe clou, którego nie kuma Garmin.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13339
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przypomniało mi się, że miałem Kszczota pochwalić za względnie neutralne komentowanie wczorajszej DL. Nie było sensualnych intonacji i egzaltowanych odlotów, które na dłuższą metę wkurwíają do granic wyłączenia telewizora. Ale wczoraj nawet dźwięk na jedną kreskę zrobiłem. To już naprawdę coś. Więc jest progres.
ODPOWIEDZ