Bartek biega - moje przygotowania do maratońskiego debiutu ;-)

[DKrunner]

Garmin jest zaprojektowany z myślą o przeciętnych tuptaczach, więc albo olejesz jego wskazania i weźmiesz odpowiedzialność za swoje życie, albo zostaniesz w świecie fantazji mając wygodną wymówkę na każdą okazję.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym twierdzeniem. Na sugestiach Garmina nabiegałem 1:22 w półmaratonie.

Nawet zwykły tuptacz nie mieści się w skali, która kończy się na 30 km/tydzień:

Nie wiem jak Wy ustawiacie te sugestie. Mi tygodniowo planował treningi na poziomie 50-80 km

[weuek]

To nie są sugestie, to wykresiki z bazy danych od wszystkich użytkowników.

[Bartek_91]

Ja biegałem kilka razy półmaraton w oparciu o Polską szkołę treningową czyli kilometraż nie przekraczający 100 km miesięcznie...
Wyniki 1:26:26 1:26:58 i 1:26:58 nabiegałem także 1:23 w lesie na Kaszuby biegają ale tego nie liczę.

Aby coś wytrenować należy podnieść prędkość drugiego zakresu. Nie powiem Ci jak to zrobić bo jesteś cham i tutaj wykonuje się zwykłe interwały w drugim zakresie więc sobie pomyśl że kilometraż jest mały.

Nabiegałem wynik 40:37 na 10 km korzystając tylko z wybiegań o małej objętości i drugiego zakresu. Nawet nie ruszałem trzeciego.

Biegając po 600 km tylko się zatuptasz. To są bodźce podprogowe. Czyli nic nie dają. Możesz sobie brać udział w biegach Ultra.

[gokish]

bo jesteś cham

Niestety ale bardziej to Ty się od kilku dni zachowujesz w taki sposób

[Siedlak1975]

Nie wiedziałem, że jest taki fajny blog. U Sławcia jest śmiesznie ale tutaj jest zajebisty cyrk

[Bartek_91]

DKrunner wam napisał na czym polega trening. Nic dodać, nic ująć. Wy serio myślicie że Polska czołówka biega po 600 km miesięcznie? Teraz na biegu Urodzinowym Gdyni drugie miejsce zajął Żygenda jak czytałem jego wywiad to biega ok 120 km tygodniowo na wynik 31 minut.

[gokish]

DKrunner wam napisał na czym polega trening. Nic dodać, nic ująć. Wy serio myślicie że Polska czołówka biega po 600 km miesięcznie? Teraz na biegu Urodzinowym Gdyni drugie miejsce zajął Żygenda jak czytałem jego wywiad to biega ok 120 km tygodniowo na wynik 31 minut.

No bo Krzysiu to już nowa szkoła. Mam Ci poszukać resztę czołówki ze starej szkoły? I bieganie pod 180/200 tygodniowo? Pierwszy z brzegu. Arek Gardzielewski ostatni 5 tygodni 887 km czyli średnio robi pod 180km :Dale nieee nasza czołówka tyle nie biega.

[DKrunner]

DKrunner wam napisał na czym polega trening

O nie, nie. Nic takiego nie pisałem. Jedynie wspomniałem że biegając z sugestiami Garmina robiłem tygodniowo 50-80km. Teraz biegam bez sugestii i w planie mam 80-100km. Na więcej nie mam czasu, bo nie jestem pro, bieganie nie jest moją pracą.

[Bartek_91]

no to żebyś się nie zdziwił jak wynik na piątkę się pogorszy a wynik w maratonie poprawi

[DKrunner]

No przecież to jest oczywiste. Trening pod 5km różni się od treningu pod maraton. Uważasz że przygotowując się po maraton trzeba robić trening pod 5km?

[Bartek_91]

to powiedz mi jak Ty chcesz się rozwinąć biegając 100 km tygodniowo - to Ci wróży stagnację

w sumie się nie dziwię że niektórzy na tym forum biegają po 600 km ale to też nie jest droga

[DKrunner]

Ja nie chcę się rozwinąć. Ja chcę przebiec maraton w zaplanowanym czasie

[Bartek_91]

No ok

Zauważyłem tytuł Twojego bloga - maraton w 2:45 przed 45 rokiem życia.
Uważasz że ze 100 km tygodniowo jesteś w stanie tyle nabiegać?
Moim zdaniem będzie ciężko. Może się poprawisz z tego 3:02. Nie jestem znawcą Twojej genetyki.
Więc życzę powodzenia.

[kgr]

No nie wiem co ja mam z tą wagą. Tu nie chodzi o żadne liczenie kalorii. Po prostu mam cały czas za dużo mięśni. 32,5 cm w łapie to dużo. Dzisiejszy obwód pasa to 78 cm a waga aż 83 kg.

Uwielbiam w 2022 roku pisałeś, że ważyłeś 72 kg... Masz jakieś rady, w jaki sposób mogę zrobić 10 kg masy mięśniowej w 2,5 roku skupiając się głównie na treningu biegowym?
A może jednak chodzi o liczenie kalorii

Edit: jakby co, to zawsze możesz usunąć tamte wpisy, skoro nie pasują do aktualnych teorii.

[Bartek_91]

Przynajmniej jestem silnym człowiekiem

Masz rację, ważyłem ale przez chwilę a ciężko mi uzyskać taki długotrwały efekt

Może to że zbudowałem masę wynika z tego że biegam ciągle piątki co weekend

Nie no nic nie będę usuwał :oczko: to że biegam i nie robię wyników to nie wstyd. Gorzej jak bym w ogóle nie biegał i bym jadł pączki. 72 kg ważyłem to dosłownie przez chwilę. Generalnie mój organizm dążył do anabolizmu więc wzrostu wagi.
Najniższą wagę jestem w stanie utrzymać tylko latem a potem ona wraca do normalnego poziomu.
Myślę że jestem w stanie utrzymać długotrwały efekt ale dopiero jak będę starszy. Zresztą nie jestem jasnowidzem. Pożyjemy - zobaczymy.