Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- rocha
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1159
- Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław
Coś z jednostkami nie tak
Ale poza tym podoba mi się krój czcionki, zwłaszcza m.
Ale poza tym podoba mi się krój czcionki, zwłaszcza m.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4316
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Jak, co, gdzie, z którymi?
A "m" ładne bo to m pisane z miłością, z miłością do biegania rzecz jasna.
A "m" ładne bo to m pisane z miłością, z miłością do biegania rzecz jasna.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4316
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
No dobra, wiem, że liczenie jest trudne
To proszę:https://ariart0.wixsite.com/website/pos ... iż-myślisz

To proszę:https://ariart0.wixsite.com/website/pos ... iż-myślisz
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13205
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Muszę się zastanowić.
29999.20 N/m to dużo? Jak to się ma do LSS stryda?
O kalistenice chciałem coś, bo tam sztywność tkankowa jest też istotna, ale bardziej inspiruje mnie podejście zawodników do tej dyscypliny.
edit: powiedz mi coś o LSS stryda
29999.20 N/m to dużo? Jak to się ma do LSS stryda?
O kalistenice chciałem coś, bo tam sztywność tkankowa jest też istotna, ale bardziej inspiruje mnie podejście zawodników do tej dyscypliny.
edit: powiedz mi coś o LSS stryda
edit2:czat pisze:LSS (Leg Spring Stiffness) w Stryd to jeden z kluczowych parametrów, które mierzy ten zaawansowany footpod dla biegaczy. Oznacza on sztywność sprężynową nogi, czyli zdolność do efektywnego magazynowania i oddawania energii podczas każdego kroku biegowego.
Jak działa LSS?
Ludzkie nogi podczas biegu działają jak sprężyny – gdy stopa uderza o podłoże, ścięgna i mięśnie przechowują energię, a następnie oddają ją w fazie wybicia. Wysokie LSS oznacza, że Twoje nogi są bardziej sprężyste i efektywne, co może zmniejszyć zużycie energii.
Jednostka i wartości referencyjne
LSS mierzone jest w kN/m (kiloniutonach na metr).
Wyższa wartość → bardziej efektywne odbicie, mniej straconej energii.
Niższa wartość → mniej efektywne odbicie, większe straty energii przy lądowaniu.
Przykładowo:
Elitarny biegacz może mieć LSS powyżej 10 kN/m.
Amator może mieć w granicach 6-9 kN/m.
Niskie LSS (np. poniżej 6 kN/m) może oznaczać problem z techniką lub siłą nóg.
Jak poprawić LSS?
Plyometria – skoki, wieloskoki, sprinty poprawiają zdolność nóg do magazynowania energii.
Siła eksplozywna – przysiady, wykroki, podskoki z obciążeniem.
Kadencja – krótsze, szybsze kroki mogą pomóc w poprawie LSS.
Mobilność i sztywność ścięgien – zwłaszcza ścięgna Achillesa i rozcięgna podeszwowego, które mają duży wpływ na efektywność kroku.
Dlaczego LSS jest ważne?
Wyższe LSS = mniejszy koszt energetyczny biegu.
Poprawa LSS może prowadzić do lepszej ekonomii biegu, co przekłada się na szybsze tempo przy tym samym wysiłku.
Zbyt niskie LSS może zwiększać ryzyko kontuzji, zwłaszcza przeciążeń ścięgien i mięśni.
Jeśli chcesz analizować swoje LSS w praktyce, warto sprawdzać jego wartości na różnych intensywnościach biegu i porównywać z innymi parametrami (np. mocą w Stryd).
Masz już swoje dane LSS? Możemy spróbować je zinterpretować!
W kalkulatorze działa to odwrotnie, czyli sztywność rośnie wraz ze spadkiem kadencji.Kadencja – krótsze, szybsze kroki mogą pomóc w poprawie LSS.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4316
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
A to nie logiczny wniosek?
edit: mówimy o tej samej prędkości w obydwu przypadkach
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13205
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
W strydzie nie znają się na technice biegu. Ich LSS może działać dobrze, tyle że założenia mają złe. Podkreślam tylko różnice. 10kN/m to 3x mniej niż to co Seba generuje podczas biegu około vo2max, gdy podstawiłem 62 / 186,4ms / 181spm
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4316
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Kalkulator może być źle skalibrowany, brałem średnie pomiary z płyt siłowych.
Tam siedzi ten wzór, może coś tam źle przekształciłem, ale trend wydaje się sensowny.
Więcej ważysz, mocniej walisz, robisz większy krok też mocniej walisz, krócej dotykasz podłoża mocniej walisz. Gdzie tu sprzeczności.
Tam siedzi ten wzór, może coś tam źle przekształciłem, ale trend wydaje się sensowny.
Więcej ważysz, mocniej walisz, robisz większy krok też mocniej walisz, krócej dotykasz podłoża mocniej walisz. Gdzie tu sprzeczności.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4316
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
A racja, mamy chata.
Zapytałem więc:
Zapytałem więc:
...Jaka może być wartość efektywnej sztywności nóg człowieka w kontekście modeli biomechanicznych biegu, zwłaszcza w odniesieniu do modelu masy na sprężynie?
Typowe wartości efektywnej sztywności nóg:
- W badaniach eksperymentalnych wartości \( k_{\text{leg}} \) dla przeciętnego człowieka wahają się od **5 kN/m do 35 kN/m** w zależności od intensywności biegu.
- W wolnym biegu (ok. 3 m/s) sztywność nóg wynosi zazwyczaj **8–15 kN/m**.
- Przy szybszym biegu (np. 6 m/s) wartości mogą osiągać **20–30 kN/m**.
- W sprintach wartości sztywności nóg mogą być jeszcze wyższe, nawet powyżej **30 kN/m**.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13205
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Nie ma żadnej sprzeczności.
Na razie nic tam nie grzeb. Powrzucajcie sobie parametry z trzech prędkości - easy, LT, 5K. Może dzięki dobrze zdefiniowanej LSS na tych trzech tempach, uwzględniając brpm i różne rytmy wzmocnień, będzie można szukać częstotliwości rezonansowej. Czyli czegoś pomiędzy nadmiernym dojebaniem niskim spm i nadmiernym pobudzeniem wysokim spm.
Na razie nic tam nie grzeb. Powrzucajcie sobie parametry z trzech prędkości - easy, LT, 5K. Może dzięki dobrze zdefiniowanej LSS na tych trzech tempach, uwzględniając brpm i różne rytmy wzmocnień, będzie można szukać częstotliwości rezonansowej. Czyli czegoś pomiędzy nadmiernym dojebaniem niskim spm i nadmiernym pobudzeniem wysokim spm.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4316
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Najwyżej będę niewyspany, ale przejrzałem wszystko.
Problem miałem z zamianą współczynnika lot/ kontakt na kadencję, ale jest raczej dobrze.
No bo, krótszy czas lotu w stosunku do kontaktu, sztywność efektywna maleje. długi czas lotu, krótki kontakt, sztywność rośnie. Proste.
Długi czas lotu i krótki kontakt muszą dać mniejszą kadencję niż długi kontakt a krótki czas lotu.
Kadencja Sebastiana to 181, czas kontaktu, 0.186 sek, to czas lotu wychodzi 0.477, a współczynnik 0.39,
podstawmy kadencję 171, to czas lotu= 0.515 sek, a wsp = 0.36
Czym mniejszy ten stosunek tym sztywność maleje. Nie ma innej opcji, albo nie wiem.
Problem miałem z zamianą współczynnika lot/ kontakt na kadencję, ale jest raczej dobrze.
No bo, krótszy czas lotu w stosunku do kontaktu, sztywność efektywna maleje. długi czas lotu, krótki kontakt, sztywność rośnie. Proste.
Długi czas lotu i krótki kontakt muszą dać mniejszą kadencję niż długi kontakt a krótki czas lotu.
Kadencja Sebastiana to 181, czas kontaktu, 0.186 sek, to czas lotu wychodzi 0.477, a współczynnik 0.39,
podstawmy kadencję 171, to czas lotu= 0.515 sek, a wsp = 0.36
Czym mniejszy ten stosunek tym sztywność maleje. Nie ma innej opcji, albo nie wiem.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13205
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wszystko dobrze, ale zmieńmy założenia, bo w tym momencie mniej interesuje nas czas pełnego cyklu dla jednej nogi, a bardziej czas pełnego cyklu dla środka masy. Środek masy nie widzi, na której nodze się podpiera. To znaczy widzi, ale o tym może potem.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4316
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
A to już za trudne.
Nie wiem co ja wczoraj gadałem a średniej sztywności, To było podstawione w tym wzorze do obliczenia czasu kontaktu, ale to głupi pomysł był. Tutaj czysta mechanika, tylko, że człowiek to nie sprężyna stalowa, to wiem.
Ale poobserwować zależności można, np. to, że najwięcej zmienia czas kontaktu.
Tylko, że nigdzie nie wygrzebałem jak jest mierzony ten czas, a co do stryda, to tam liczą wysokość odchylenia pionowego, no i buty mogą mieć znaczenie, ja przyjąłem siłę reakcji podłoża 100%, to tak jakby stalowa noga w podkowie biegło po stalowym tartanie.
Nie wiem co ja wczoraj gadałem a średniej sztywności, To było podstawione w tym wzorze do obliczenia czasu kontaktu, ale to głupi pomysł był. Tutaj czysta mechanika, tylko, że człowiek to nie sprężyna stalowa, to wiem.
Ale poobserwować zależności można, np. to, że najwięcej zmienia czas kontaktu.
Tylko, że nigdzie nie wygrzebałem jak jest mierzony ten czas, a co do stryda, to tam liczą wysokość odchylenia pionowego, no i buty mogą mieć znaczenie, ja przyjąłem siłę reakcji podłoża 100%, to tak jakby stalowa noga w podkowie biegło po stalowym tartanie.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13205
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Właśnie chciałem o tym napisać, że z tych trzech parametrów najczulszy jest gct. Czyli jednak nie wystarczy przytyć, żeby dopierdolić w glebę jak Bekele. Szkoda, bo akurat dobrze mi idzie z parametrem wagi.
Kawka i jedziemy z tym lss.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13205
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zanim o samym lss, bo wydaje mi się, że to jest mega trudna kwestia, to najpierw wprowadzenie.
Ostatnio dość intensywnie przeglądałem jutuba w poszukiwaniu inspiracji i informacji o uzyskiwaniu sztywności w kalistenice. Od dawna intryguje mnie ta dyscyplina, bo tam liczy się technika, która prowadzi do takiego globalnego usztywnienia tkanek dzięki czemu możliwe jest na przykład to. Oczywiście to jest fejk, ale to fejkiem już nie jest. W tym ćwiczeniu szczególnie dopracowuje się do perfekcji protrakcje łopatek i kontrującą rotacje ramion, co może z oddali przypominać zagadnienie naszej wkrętki. Zwraca się baczną uwagę na ustawienie miednicy itd. Pozycja umożliwiająca taką ewolucję wymaga świetnego czucia ciała, oczywiście wypracowania odpowiedniego poziomu siły i elastyczności w tej statyce. Jest jasne, że żaden klasyczny trening siłowy nie prowadzi do takich umiejętności. Kompletnie na tym się nie znam, ale podoba mi się podejście. Takie podejście powinien mieć każdy wyczynowiec uprawiający swoją dyscyplinę. Tymczasem jak to wygląda w bieganiu? Wiącek naucza w swoim filmie o technice biegu, że wystarczy raz w tygodniu 20 minut poskipować i już, ale jak na siłowni jest, to co 5 minut się pyta, czy technicznie dobrze robi, bo technika jest przecież bardzo ważna.
Szukając jakichś sensownych rozkmin o kalistenice natrafiłem na ciekawego gościa, który jest zawodnikiem i zarazem trenerem. Ma też swój kanał na yt. Mówi on jasno, że są na świecie utalentowani ludzie, którym bardzo łatwo przychodzą takie umiejętności zdające się przeczyć grawitacji. On sam podaje przykład z autopsji, że w bardzo krótkim czasie doprowadził się do ośmiu podciągnięć na jednej ręce, co dla większości ludzi jest nieosiągalne. Trenowanie pod jedno podciągnięcie w najlepszym wypadku może zająć miesiące lub lata, ale zwykle nigdy się nie udaje. No i co mi to przypomina, tak znów z oddali? Przypadek Baregi i jego sub13 w wieku 18 lat. Wszystko to można znów podsumować jednym stwierdzeniem - indywidualny poziom umiejętności, czyli taki zestaw cech, który pozwala nielicznym osiągnąć status wyczynowca. Ten zawodnik i zarazem trener ma bardzo ciekawe przemyślenia. Próba trenowania innych ludzi, ludzi którzy nie są tak uzdolnieni, zmusza do wyjścia poza indywidualne doświadczenia i poszukiwanie uniwersalnych metod postępowania. Na tym polega profesjonalizm w danej dyscyplinie. Tego wciąż nie ma w bieganiu.
Na koniec tego przydługiego wstępu zadanie domowe z cyklu - znajdź różnice na obrazkach.
Co wg was łatwiej zrobić, to powyżej, czy to poniżej?

A teraz możemy już zabrać się za lss.
Ostatnio dość intensywnie przeglądałem jutuba w poszukiwaniu inspiracji i informacji o uzyskiwaniu sztywności w kalistenice. Od dawna intryguje mnie ta dyscyplina, bo tam liczy się technika, która prowadzi do takiego globalnego usztywnienia tkanek dzięki czemu możliwe jest na przykład to. Oczywiście to jest fejk, ale to fejkiem już nie jest. W tym ćwiczeniu szczególnie dopracowuje się do perfekcji protrakcje łopatek i kontrującą rotacje ramion, co może z oddali przypominać zagadnienie naszej wkrętki. Zwraca się baczną uwagę na ustawienie miednicy itd. Pozycja umożliwiająca taką ewolucję wymaga świetnego czucia ciała, oczywiście wypracowania odpowiedniego poziomu siły i elastyczności w tej statyce. Jest jasne, że żaden klasyczny trening siłowy nie prowadzi do takich umiejętności. Kompletnie na tym się nie znam, ale podoba mi się podejście. Takie podejście powinien mieć każdy wyczynowiec uprawiający swoją dyscyplinę. Tymczasem jak to wygląda w bieganiu? Wiącek naucza w swoim filmie o technice biegu, że wystarczy raz w tygodniu 20 minut poskipować i już, ale jak na siłowni jest, to co 5 minut się pyta, czy technicznie dobrze robi, bo technika jest przecież bardzo ważna.
Szukając jakichś sensownych rozkmin o kalistenice natrafiłem na ciekawego gościa, który jest zawodnikiem i zarazem trenerem. Ma też swój kanał na yt. Mówi on jasno, że są na świecie utalentowani ludzie, którym bardzo łatwo przychodzą takie umiejętności zdające się przeczyć grawitacji. On sam podaje przykład z autopsji, że w bardzo krótkim czasie doprowadził się do ośmiu podciągnięć na jednej ręce, co dla większości ludzi jest nieosiągalne. Trenowanie pod jedno podciągnięcie w najlepszym wypadku może zająć miesiące lub lata, ale zwykle nigdy się nie udaje. No i co mi to przypomina, tak znów z oddali? Przypadek Baregi i jego sub13 w wieku 18 lat. Wszystko to można znów podsumować jednym stwierdzeniem - indywidualny poziom umiejętności, czyli taki zestaw cech, który pozwala nielicznym osiągnąć status wyczynowca. Ten zawodnik i zarazem trener ma bardzo ciekawe przemyślenia. Próba trenowania innych ludzi, ludzi którzy nie są tak uzdolnieni, zmusza do wyjścia poza indywidualne doświadczenia i poszukiwanie uniwersalnych metod postępowania. Na tym polega profesjonalizm w danej dyscyplinie. Tego wciąż nie ma w bieganiu.
Na koniec tego przydługiego wstępu zadanie domowe z cyklu - znajdź różnice na obrazkach.
Co wg was łatwiej zrobić, to powyżej, czy to poniżej?

A teraz możemy już zabrać się za lss.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 571
- Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36
Ja jeszcze wróce do treningu i feedbacku. Może ja mogę szybciej biegać na rytmie 3/2, bo biegam z wyższą kadencją? i automatycznie mam wyższy brpm. Tak sobie rozważam. więcej danych poniżej. Coraz lepiej czuje ruch w biegu i na tym się skupiam (+ oddech), a nie martwie się czy jest za mocno, czy jest szybko.
HRśr HRmax spm gct rytm brpm sztywność [N/m] (na podstawie calc)
150 161 178spm 184ms 3/2 35,6brpm 33.02 kN/m
156 165 183spm 181ms 3/2 36.6brpm 33.93 kN/m
159 166 189spm 183ms 3/2 37.8Brpm 32.50 kN/m
159 166 179spm 183ms 3/2 35.8brpm 33.38 kN/m
160 168 187spm 182ms 3/2 37.4brpm 33.11 kN/m
160 168 194spm 182ms 3/2 38.8brpm 32.52 kN/m
160 168 186spm 179ms 3/2 37.2brpm 34.60 kN/m
160 167 188spm 179ms 3/2 37.6brpm 34.42 kN/m
+ 2 szybsze odcnki
161 169 190spm 177ms 3/2 38.0brpm 35.21 kN/m
163 171 191spm 174ms 3/2 38.2brpm 36.65 kN/m
To może przykład, bo akurat nie tak dawno wyszło podobne tempo (okolice 3:00) tylko krótsze odciniki (dla mnie to było wg garmina tempo ponad progiem).yacool pisze: ↑22 lut 2025, 22:08 Taki przykład:
bieg okołoprogowy na bieżni, 6x1600/1'p, prędkość 20kmh, nachylenie 0%. Bieżnia pozwala na stałe warunki pracy, więc łatwo jest sobie taki eksperyment zorganizować.
HRśr HRmax spm gct rytm brpm
143 156 174spm 190ms 3/2 34,8brpm
151 157 174spm 189ms 2/1 58brpm
152 160 176spm 188ms 2/2 44brpm
153 161 176spm 187ms 2/2 44brpm
155 160 177spm 189ms 2/2 44,2brpm
155 162 177spm 188ms 2/2 44,2brpm
HRśr HRmax spm gct rytm brpm sztywność [N/m] (na podstawie calc)
150 161 178spm 184ms 3/2 35,6brpm 33.02 kN/m
156 165 183spm 181ms 3/2 36.6brpm 33.93 kN/m
159 166 189spm 183ms 3/2 37.8Brpm 32.50 kN/m
159 166 179spm 183ms 3/2 35.8brpm 33.38 kN/m
160 168 187spm 182ms 3/2 37.4brpm 33.11 kN/m
160 168 194spm 182ms 3/2 38.8brpm 32.52 kN/m
160 168 186spm 179ms 3/2 37.2brpm 34.60 kN/m
160 167 188spm 179ms 3/2 37.6brpm 34.42 kN/m
+ 2 szybsze odcnki
161 169 190spm 177ms 3/2 38.0brpm 35.21 kN/m
163 171 191spm 174ms 3/2 38.2brpm 36.65 kN/m
Ostatnio zmieniony 26 lut 2025, 16:32 przez mimi, łącznie zmieniany 1 raz.
----------------------------------------------------------
1440miles
1440miles