Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

To ja może podam swoją trójkę z kiedyś z zawodów (śr. dł. kroku na kilometrach teoretycznie stała):
1.km 3:20 182 spm
2.km 3:15 188 spm
*3.km 3:11 192 spm

*ostatnie 400m 3:04 i spm 199
W moim wypadku raczej wyczekiwałem momentu, kiedy już odpalić na maxa konćowkę. Może inaczej wyglądałoby w statystykach, gdybym pobiegł za mocno początek i walczył o dobiegnięcie do końca w tempie (na oparach sił).

[edit] Podam jeszcze jako ciekawostkę półmaraton
Całość średnia: 179 spm, dł.kroku 1.61
A ostatni mocniejszy 1 km: 187 spm, dł. kroku 1.67

Trzeba byłoby sprawdzić minimum z 10 takich zawodników, żeby szukać wniosków. I jak dobierać zawodników? Poziomem wyników, czy jednak lepiej specyfiką biegu (kadencją)?
----------------------------------------------------------
1440miles
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4256
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Też potrafię szybciej przebierać nogami, ale trend odwrotny mam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4256
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

mimi pisze: 21 lut 2025, 22:08 Podam jeszcze jako ciekawostkę półmaraton
Całość średnia: 179 spm, dł.kroku 1.61
A ostatni mocniejszy 1 km: 187 spm, dł. kroku 1.67
Jeżeli pobiegłeś 1:11:26 to garmin nie przekłamał. :niewiem:
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

Tak to jest wierzyć zegarkowi... Przecież na pewno zmierzył więcej niż 21.10 km. Tylko pytanie ile przebiegłem realnie?
Zakładamy, że kadencję mierzy w miarę ok.

Natomiast co do tej tabelki, to jednak inne prękości na odcinkach, a inne na zawodach na trójce. Ponad minuta zapasu w tempie? Może to przyczyna innej zmiany kadencji (raczej jest duży zapas).
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4256
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

O rety coś źle policzyłem, chyba 1:13:13
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 21 lut 2025, 22:35 O rety coś źle policzyłem, chyba 1:13:13
Coś w tych okolicach 1:13 z groszami. Ale wynik teraz ma drugorzędne znaczenie.
Są zawodnicy z dłuższy krokiem, albo z wyższą kadencją. Pytanie co dalej?
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13147
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spokojnie pracuj z tkanką w statyce. Mobilizuj fazę podporu, dokręcaj wkrętkę na wydechu. Wczuwaj się w napięcia jakie powstają, gdy przesuwasz miednicę w płaszczyźnie strzałkowej, a potem czołowej, a potem odwrotnie, a potem razem naraz. Dołóż yaw na stronę podporu. Sprawdź też jak pitch naciąga w tym układzie. Usztywniaj pitch kontrą do hipolordozy. Nosz kúrwa, jest co robić. Big pikczer buduje się w kontakcie ze swoim ciałem, a nie zegarkiem.

ps. a co jeśli Malinowski miał najstabilniejszą miednicę w całym układzie warszawskim? Tego nie zastąpi się technologią.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1384
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

I jeszcze by domknąć kadencję...
Yeman Crippa...
Barcelona 2025, (strava)
21,14km, 59:56,
tempo – 2:50,

kadencja... 201 spm, co daje krok: 1,76 m.
https://www.strava.com/activities/13640102018

Wracam(y) na ziemię... a tu faza podporu, wkrętka, tkanka (nieposłuszna cały czas : ) do ogarnięcia, yow, pitch, HIPOLORDOZA, kwazi, gumy, (nad)waga... i maszyna na czerwono malująca od jakiegoś czasu stan wytrenowania - PRZECIĄŻENIE!

Może G też już ma coraz częściej halucynacje jak AI?

Muszę na nowo rozkminić te wszystkie picze i jowy...

Ale, żeby nie było krok realizuję coraz sprawniej.
I nie opuszcza mnie nadzieja, że w końcu nauczę się biegać : )
:spoczko:

PS
Na Kaszubach mamy teraz błękitne niebo i jest pięknie!
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 22 lut 2025, 07:29 Spokojnie pracuj z tkanką w statyce. Mobilizuj fazę podporu, dokręcaj wkrętkę na wydechu. Wczuwaj się w napięcia jakie powstają, gdy przesuwasz miednicę w płaszczyźnie strzałkowej, a potem czołowej, a potem odwrotnie, a potem razem naraz. Dołóż yaw na stronę podporu. Sprawdź też jak pitch naciąga w tym układzie. Usztywniaj pitch kontrą do hipolordozy. Nosz kúrwa, jest co robić. Big pikczer buduje się w kontakcie ze swoim ciałem, a nie zegarkiem.
No coraz bardziej skłaniam się do tego, że trzeba się jednak bardziej poprzyglądać sobie lustrze niż tylko ślepo patrzyć, co pokazuje garmin.

Na pocieszenie infomacja, że jednak może są jakieś przebłyski. Tempo robiegania szybsze o ok. 5, a kadencja taka sama 170 spm. Czyli wychodzi, że jednka mogę przyspiessyć bez wzrostu kadencji?
yacool pisze: 22 lut 2025, 07:29 ps. a co jeśli Malinowski miał najstabilniejszą miednicę w całym układzie warszawskim? Tego nie zastąpi się technologią.
Malinowski to jedno, ale byli też inni zawodnicy zbliżeni poziomem i wynikowo, to wszyscy korzystali na rywalizacji.
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4256
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

mimi pisze: 21 lut 2025, 22:33 Natomiast co do tej tabelki, to jednak inne prękości na odcinkach, a inne na zawodach na trójce. Ponad minuta zapasu w tempie? Może to przyczyna innej zmiany kadencji (raczej jest duży zapas).
Miałem na myśli, że inny trend niż u Ciebie, a w tabelce też na końcówce ratowałem się wydłużaniem kroku.
mimi pisze: 22 lut 2025, 11:59 No coraz bardziej skłaniam się do tego, że trzeba się jednak bardziej poprzyglądać sobie lustrze niż tylko ślepo patrzyć, co pokazuje garmin.
Dobre by było takie przyglądanie się i na technikę i fizjologie jednocześnie, Nie bardzo można śledzić w czasie rzeczywistym co dzieje się w środku, ale chociaż jakoś dopasowywać tętno, samopoczucie, ilość oddechów, no i procenty temp. Szukać jakiś korelacji, zależności, no bo i yacool i chat nie wiedzą czy kura czy jajko, trzeba samemu.
Jak znasz prędkość progową i prędkość VO2max, to gdzieś po środku jest taka istotna prędkość której można się przyjrzeć, zresztą tym dwóm pierwszym też można. Acha, przyjrzeć w sensie, co dzieję się w tedy w technice.
Zabawy z tym jest nie do przerobienia.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1384
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 22 lut 2025, 16:54 /.../ ale chociaż jakoś dopasowywać tętno, samopoczucie, ilość oddechów, no i procenty temp. /.../
Taka korelacja tętno-ilość oddechów-tempo to by mnie interesowało.

I tak przyglądam się jak wzrost kadencji, mocniejsze dobicie wpływa na tętno i samopoczucie.

To samo wysokie tętno może bardzo odmienne wpływać na samopoczucie, w sensie odczuwalny wysiłek, tego już doświadczyłem.

Wiemy już, że na to mają wpływ wydechowe, (dobicie) i wydechowe (wysprzęglenie) może też ilość oddechów?

Do tego jeszcze eustres i dystres, to tak w kontekście ważnych startów...

GRz051: Marek Kaczmarzyk | Co się dzieje w mózgu nastoletniego sportowca/Spotify
Wszyscy mający nastolatki(-ów) i zajmujący się pracą (trenerzy też ; ) z młodzieżą powinni posłuchać...
:spoczko:
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

Można, to wszystko analizować, ale na tym można byłoby napisać pewnie pracę doktorską. Może ktoś kiedyś podejmie temat z jakiegoś AWFu.

Natomiast posprawdzałem sobie trochę swoich danych i wyszło mi, że ten rytm w okolicach powiedzmy tych 170 spm, to utrzymuje się do progu tlenowego. A później dopiero kadencja leci do góry.
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13147
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Drwal Biegacz pisze: 22 lut 2025, 18:28 Taka korelacja tętno-ilość oddechów-tempo to by mnie interesowało.
W gc jest wykres brpm ale nie są uwzględniane wartości średnie w charakterystykach poszczególnych odcinków. Można poeksperymentować z rytmami oddechów i sobie wtedy policzyć brpm i ustalić, w którym rytmie czujemy się najlepiej. To jest taka próba uwzględnienia fizjologii w rytmie, czy też indywidualnej częstotliwości rezonansowej tkanek w funkcji tempa i spm.

Taki przykład:
bieg okołoprogowy na bieżni, 6x1600/1'p, prędkość 20kmh, nachylenie 0%. Bieżnia pozwala na stałe warunki pracy, więc łatwo jest sobie taki eksperyment zorganizować.
HRśr HRmax spm gct rytm brpm
143 156 174spm 190ms 3/2 34,8brpm
151 157 174spm 189ms 2/1 58brpm
152 160 176spm 188ms 2/2 44brpm
153 161 176spm 187ms 2/2 44brpm
155 160 177spm 189ms 2/2 44,2brpm
155 162 177spm 188ms 2/2 44,2brpm

Pierwsza seria w rytmie 3/2 więc 174/5 i mamy około 35 brpm. Druga seria w 2/1, czyli 174/3 i wychodzi 58 brpm. Różnica w brpm jest więc istotna. Kolejne serie w rytmie 2/2 i odczuciowo lepiej dlatego zawodnik został już na tym rytmie, zmieniając sobie nogę "wydechową" co około 400m. Można by zmieniać co odcinek i to chyba byłoby jeszcze lepiej. W każdym razie rytm 2/2 jak widać po brpm jest pomiędzy 3/2 i 2/1 i okazał się najbardziej komfortowy dla danego tempa i kadencji.

Dla biegu około vo2max mamy do dyspozycji rytmy 2/2, fangsa (2/2/1/2) jak ktoś go oczywiście trenuje, bo jest trudniejszy do opanowania oraz 2/1 i moda (2/1/1/1). Dzielimy spm przez kroki w danym rytmie i sprawdzamy na jakim brpm jest najlepiej (dla fangsa spm/3,5 dla moda spm/2,5). Może biomechana z fizjologią się polubią i zaczną rezonować?
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

Mi rozbieganiach wychodzą po ok 34 brpm. Choć garmin czasem pokazuje 32 a czasem 36. Ale przecież zdaży się przełknąć ślinę itp.
Ale do tego tak jak yacool pisze wystarczy kadencja (rytm) spm podawana przez zegarek i stały rytm oddechowy.
Jeśli chodzi o odcinki, to teoretycznie można bawić się w zapisywanie każdego osobno i wtedy garmin poda średnia z odcinka. Ale może szkoda zachodu, bo prosta matematyka i mniej więcej można policzyć na podstawie kadencji.

[EDIT] Jeśli dobrze widzę to Mikołaj zdobył brąz U23 o ile młodsi zawodncy (U2)0 mogą taki medal zdobyć?
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13147
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to trochę naciągane jest, bo w takim razie otarł się o medal seniorów, a już w mastersach to bezkonkurencyjny był. Natomiast jeśli chodzi o naciągnięcie tkanek, to Rak jest tu bezkonkurencyjny. Ma taką naturalną sztywność, którą my w pocie czoła próbujemy na różne sposoby uzyskać. Rak nie ma niestety zakresów w tej sztywności, ale to jest do wypracowania i wtedy byłaby petarda.
ODPOWIEDZ