Rolli straszne komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13555
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ale w domu siedzieć i nic nie robić tez nudno. Netflix i co. tez nie wypełnia dnia.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1935
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie zajedziesz się, tylko buty rotuj, żeby odpoczywały. :hejhej:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3514
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 10 paź 2024, 14:31
A co u Ciebie? 1000m?
coś Ty.

ja od września "uczciwie trenuje" najpierw 5x, teraz 6x w tygodniu.

staram się też edukować na własną rękę, im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości (?), pytań czemu tak, co z czego itd.

samemu też sobie ułożyłem plan na dany okres czasu, który potrafię zmienić 4x w ciągu 1,5 tygodnia, bo mam wrażenie, że da się coś lepiej.
do MD nie mam aż takiej wiedzy. mógłbym zajrzeć do naszego dzienniczka treningowego, ale:
1. nie chce ślepo jechać 1:1
2. chciałbym wiedzieć co z czego wynika, jaki jest cel treningu, jak ma zadziałać itd.

fajnie byłoby zobaczyć czy ów plan coś daje w jakichś zawodach ale z drugiej strony ja chyba zwyczajnie lubię biegać więc i zawody mi do szczęścia nie są potrzebne.

ot co, paradoks goni paradoks :oczko:
nieustanna bitwa myśli trwa.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4059
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Żeby tak zaraz na czerwona mnie zaznaczać. :szok:

Żona mi ostatnio kazała założyć pod drzwiami próg, bo wieje, jak założyłem to się o mało co o niego nie wyjebyała i kazała mi go wyyebać, ale tak, żeby nie wiało.
Więc sam widzisz, że z progami to nie taka prosta sprawa.
A jakbym miał coś powiedzieć, to powiem, to co zwykle, żeby unikać biegania na progu. To znaczy w ogóle biegać, ale albo wolniej albo szybciej. I tyle.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13555
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze: 10 paź 2024, 19:21
Rolli pisze: 10 paź 2024, 14:31
A co u Ciebie? 1000m?
coś Ty.

ja od września "uczciwie trenuje" najpierw 5x, teraz 6x w tygodniu.

staram się też edukować na własną rękę, im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości (?), pytań czemu tak, co z czego itd.

samemu też sobie ułożyłem plan na dany okres czasu, który potrafię zmienić 4x w ciągu 1,5 tygodnia, bo mam wrażenie, że da się coś lepiej.
do MD nie mam aż takiej wiedzy. mógłbym zajrzeć do naszego dzienniczka treningowego, ale:
1. nie chce ślepo jechać 1:1
2. chciałbym wiedzieć co z czego wynika, jaki jest cel treningu, jak ma zadziałać itd.

fajnie byłoby zobaczyć czy ów plan coś daje w jakichś zawodach ale z drugiej strony ja chyba zwyczajnie lubię biegać więc i zawody mi do szczęścia nie są potrzebne.

ot co, paradoks goni paradoks :oczko:
nieustanna bitwa myśli trwa.
Takie trudne to nie jest.

Zrób jak Coe:
2 Tygodnie mikro. 5 różnych prędkości 400mT, 800mT, 1500mT, 3000mT i 5000mT. Zawsze na zmianę, raz wolniejsze, raz szybsze. Tam gdzie widzisz braki, powtórz co drugi raz. W międzyczasie luźno, trochę sprinty i gotowe.

Albo jak Hicham El G.:
Zawsze 30' na 85% i co 3 dzien IV na 800/1500/5000

Albo jak Norwegia:
2x na tydzień 2 razy dziennie tempo progowe i 1x interwały 300/400m

Albo jak Lydiard:
160km, z czego 80% po pagórkach (oszukiwane interwały)

Albo jak Igloi:
12x w tygodniu interwały, raz szybko, raz luzniutko.

Widzisz? to wcale nie takie trudne.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13555
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 10 paź 2024, 20:01 Żeby tak zaraz na czerwona mnie zaznaczać. :szok:

Żona mi ostatnio kazała założyć pod drzwiami próg, bo wieje, jak założyłem to się o mało co o niego nie wyjebyała i kazała mi go wyyebać, ale tak, żeby nie wiało.
Więc sam widzisz, że z progami to nie taka prosta sprawa.
A jakbym miał coś powiedzieć, to powiem, to co zwykle, żeby unikać biegania na progu. To znaczy w ogóle biegać, ale albo wolniej albo szybciej. I tyle.
A czemu to nie na progu tylko albo wolniej albo szybciej?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4059
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

A biegasz coś dokładnie w tempie progowym?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13555
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 10 paź 2024, 21:55 A biegasz coś dokładnie w tempie progowym?
Zawsze!
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4059
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

To rady dajesz inne niż sam robisz?
Rolli pisze: 10 paź 2024, 21:21
Zrób jak Coe:
2 Tygodnie mikro. 5 różnych prędkości 400mT, 800mT, 1500mT, 3000mT i 5000mT. Zawsze na zmianę, raz wolniejsze, raz szybsze. Tam gdzie widzisz braki, powtórz co drugi raz. W międzyczasie luźno, trochę sprinty i gotowe.

Albo jak Hicham El G.:
Zawsze 30' na 85% i co 3 dzien IV na 800/1500/5000

Albo jak Norwegia:
2x na tydzień 2 razy dziennie tempo progowe i 1x interwały 300/400m

Albo jak Lydiard:
160km, z czego 80% po pagórkach (oszukiwane interwały)

Albo jak Igloi:
12x w tygodniu interwały, raz szybko, raz luzniutko.
Nigdzie nie widzę biegania na progu, ani nawet tempa progowego.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13555
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 10 paź 2024, 22:06 To rady dajesz inne niż sam robisz?
Rolli pisze: 10 paź 2024, 21:21
Zrób jak Coe:
2 Tygodnie mikro. 5 różnych prędkości 400mT, 800mT, 1500mT, 3000mT i 5000mT. Zawsze na zmianę, raz wolniejsze, raz szybsze. Tam gdzie widzisz braki, powtórz co drugi raz. W międzyczasie luźno, trochę sprinty i gotowe.

Albo jak Hicham El G.:
Zawsze 30' na 85% i co 3 dzien IV na 800/1500/5000

Albo jak Norwegia:
2x na tydzień 2 razy dziennie tempo progowe i 1x interwały 300/400m

Albo jak Lydiard:
160km, z czego 80% po pagórkach (oszukiwane interwały)

Albo jak Igloi:
12x w tygodniu interwały, raz szybko, raz luzniutko.
Nigdzie nie widzę biegania na progu, ani nawet tempa progowego.
Rozwiń co uważasz za tempo progowe! Czy "bieganie na progu"...?
Bo rozumie, ze jak nie ma to nie widzisz?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4059
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

No nie widzę.
Można przyjąć, że tempo progowe, to maksymalne tempo którym biegnąc co najmniej 30 minut i przez ostatnie 20, mleczan nie wzrośnie więcej niż o 1 milimol.
A próg to nie wiem, bo to bardzo niefortunna nazwa.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13555
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 10 paź 2024, 22:22 No nie widzę.
Można przyjąć, że tempo progowe, to maksymalne tempo którym biegnąc co najmniej 30 minut i przez ostatnie 20, mleczan nie wzrośnie więcej niż o 1 milimol.
A próg to nie wiem, bo to bardzo niefortunna nazwa.
Nazwa jak nazwa, ale wiesz o co chodzi.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4059
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rozmawialiśmy kiedyś o Norwegach, biegają dwa razy ale w strefie threshold.
viewtopic.php?p=1081828#p1081828

Bieganie na progu jest z reguły niepotrzebne, bieg ciągły za mocny, a odcinki za wolne.
Przecież byłeś zwolennikiem treningu spolaryzowanego.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13555
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 10 paź 2024, 22:43 Przecież byłeś zwolennikiem treningu spolaryzowanego.
Bo to dobre treningi. Ale są lepsze.

Nigdy mi sie nie podobał podział: dobry i zły trening. Sa jedynie dobre, bardzo dobre i super dobre, w zaleznosci jaki indywidualnie pasuje.

Nawet 2x w tygodniu 5km w 6'/km jest dobrym treningiem, ale są tez lepsze.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3514
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 10 paź 2024, 21:21
Takie trudne to nie jest.

Zrób jak Coe:
2 Tygodnie mikro. 5 różnych prędkości 400mT, 800mT, 1500mT, 3000mT i 5000mT. Zawsze na zmianę, raz wolniejsze, raz szybsze. Tam gdzie widzisz braki, powtórz co drugi raz. W międzyczasie luźno, trochę sprinty i gotowe.

Albo jak Hicham El G.:
Zawsze 30' na 85% i co 3 dzien IV na 800/1500/5000

Albo jak Norwegia:
2x na tydzień 2 razy dziennie tempo progowe i 1x interwały 300/400m

Albo jak Lydiard:
160km, z czego 80% po pagórkach (oszukiwane interwały)

Albo jak Igloi:
12x w tygodniu interwały, raz szybko, raz luzniutko.

Widzisz? to wcale nie takie trudne.
Coe w ten sposób?

Obrazek
Obrazek

Jak HeG to my chyba któregoś lata biegaliśmy, bo kojarzę serię mieszaną odcinków i krótkich wybiegan. 30min treningu i do domu hehe.

Jak Norwegowie to nie, ale na upartego 30min przed pracą rozruchu bym wcisnął.

Jak lydiard to może niekoniecznie, ale ostatnio dwudziestkę na takiej trasie zrobiłem

Obrazek

A igloi to też gdzieś tam robiłem jakieś 3x 20x100/100.

Wszystko pamiętam.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
ODPOWIEDZ