Maraton w 2:45 przed 45 - komentarze

[wigi]

W przyszłym roku na wiosnę sub 2:50 maraton a na jesień sub 1:20 w połówce

Bardzo ambitnie, więc trzymamy za słowo.

[DKrunner]

Biega człowiek, ale zegarek wbrew pozorom nienajgorzej przygotował. Jak widać można biegać mniej, bezpieczniej, bez kontuzji i jednocześnie robić wynik

[mrufka]

Jak widać można biegać mniej, bezpieczniej, bez kontuzji i jednocześnie robić wynik

I to jest ciekawe w kontekście metody przyjętej przez Slawcio. W aspekcie objętości – przeciwstawnej. Tu wynik i tu wynik. Z małego kilometrażu i z dużego.

Bądź tu mądry, biegaj i pisz wiersze (pisząc, biegasz mniej, a zatem – durną logiką się kierując – Slawcio nie poeta, choć rezultaty ma nie mniej niezwykłe ).

Osobiście obecnie płynnie przechodzę z kontuzji w kontuzję, więc biegam czysto teoretycznie. Tak czy siak, jedno jest pewne, bo to część wspólna obu metod: trzeba zwolnić, by przyspieszyć (nie odwrotnie).

[zero8]

@DKrunner Gratulację! Też biegłem w Gdańsku, tylko kilka wolniej i momentami pizgało okrutnie

[DKrunner]

@zero8
Dzięki
E tam momentami. Pierwsze 13km pizgalo w twarz
@mrufka
Żeby biegać szybciej trzeba biegać wolniej… rozbiegania. Akcenty trzeba biegać szybciej :P