3 km w 14:30 z nadwagą

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Stalowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 21 paź 2023, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aktualnie waże 120 kg, biegam od jakiegoś czasu. Natomiast biegałem na pałe. Dopiero od poniedziałku biegam spokojnie budując baze. Mój wynik na 3km to będzie jakieś 18 minut. Bo ten dystans mnie interesuje. Pytam wprost, proszę tylko bez żadnych rad o tym, że nie powininem biegać z tą wagą itd.

Czy w 2 miesiące, biegając spokojnie i budując baze. Czyli tak 4 - 5 razy w tygodniu bieg od 2-5 do 5 km na początku, przy tętnie dla mnie maks 155 to jest. Co tydzien zwiększam dystans o 10% ale bez zadnych kombinacji, spokojne biegi i przy diecie, żeby tego sadła zrzucić. Jestem w stanie zejść na 14 minut z hakiem?


To nie są żarty, z 18 minut na np 14:30? Przy założeniu, że przez te 2 msc schudne chociaz te 10 kg czy to realne?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Pytanie czy jest Ci do czegoś potrzebny taki wynik już teraz. Jest to możliwe, jasne, ale lepiej by było podejść do tego tak, że przez te 2 miesiące mądrze, regularnie i bezpiecznie biegasz po to, żeby w następnych miesiącach móc takie 3km w 14:30 biegać na luzie bez siłowania się. A kto wie, może właśnie te 2 miesiące dadzą Ci taki wynik, pytanie tylko czy jest sens na siłę o to walczyć.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1960
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wygraj z nadwagą/otyłością, a z 3 km w 14:30 będziesz się śmiał biegając znacznie szybciej (sam zrzuciłem 24 kg w około rok, więc wiem co mówię).
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Stalowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 21 paź 2023, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mossar pisze: 21 mar 2024, 11:24 Pytanie czy jest Ci do czegoś potrzebny taki wynik już teraz. Jest to możliwe, jasne, ale lepiej by było podejść do tego tak, że przez te 2 miesiące mądrze, regularnie i bezpiecznie biegasz po to, żeby w następnych miesiącach móc takie 3km w 14:30 biegać na luzie bez siłowania się. A kto wie, może właśnie te 2 miesiące dadzą Ci taki wynik, pytanie tylko czy jest sens na siłę o to walczyć.



Będzie mi pod to jakiś konkretny plan potrzebny? Przy tej wadze interwał odpada, więc czy same spokojne wybiegania w tlenie wystarczą w tym zakresie km. Tak, jest to potrzebne.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13660
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Dlaczego interwal odpada?
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Właśnie interwał to jest super sprawa na początek. Od klepania asfaltu na niskiej intensywności krok w krok w ten sam sposób łatwo się wykluczyć, a interwał to bardzo szerokie pojęcie, to mogą być szybkie krótkie odcinki ale mogą też być nieco dłuższe na średniej intensywności.
Stalowy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 21 paź 2023, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 21 mar 2024, 12:13 Dlaczego interwal odpada?
Tak mi się skojarzyło, że przy tej wadze będzie to zbyt obciążające. Problemem też na ten czas może być kolka wątrobowa w przypadku szybkiego biegania.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2072
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mossar pisze: 21 mar 2024, 13:49 Od klepania asfaltu na niskiej intensywności krok w krok w ten sam sposób łatwo się wykluczyć [...]
W jakim sensie to "wykluczenie"?
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 21 mar 2024, 16:01
Mossar pisze: 21 mar 2024, 13:49 Od klepania asfaltu na niskiej intensywności krok w krok w ten sam sposób łatwo się wykluczyć [...]
W jakim sensie to "wykluczenie"?
W takim, że na asfalcie jak powtarzasz ten sam krok godzinami to wystarczy jakiś niewielki dysbalans mięśniowy i łatwo o kontuzję. Co innego jak się biega w terenie. No i mowimy o początkach, potem już chyba warto wprowadzać jakieś długie jednostajne wybiegania. Ja tu nie jestem zbyt dobrym przykładem, bo obecnie mogę sobie pozwolić na maksimum 1-1h15 na jeden trening, ale gdybym miał aspiracje na choć 10tkę czy półmaraton to pewnie biegałbym jakieś dłuższe jednostki jednostajnym tempem, teraz do piątki to sobie wrzucam raz w tyg. 10-12km. Do długiego biegania też trzeba się zaadaptować, ale na początek jakaś forma interwału może być lepszym wyborem.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2072
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Stary, ale co ty wiesz o powtarzaniu tego samego ruchu "godzinami"? Sama teoria.

Nieprzyzwyczajony do ruchu znacznie szybciej sobie zrobi krzywdę interwałem niż jednostajnym klepaniem. A do tego po interwale czas regeneracji jest o wiele dłuższy.

Dla porównania, ciężar treningu wyliczony przez zegarek: 21k w 1:40 to 303, a 61k w 9:10 to 297. W obu przypadkach odpoczywałem od biegania 2 dni.
Ostatnio zmieniony 21 mar 2024, 16:39 przez weuek, łącznie zmieniany 1 raz.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Tyle wiem że jak zaczynałem biegać to interwały nie zostawiały żadnego sladu zmęczeniowego a nawet zwyczajne 10km jednostajnym tempem mi powodowało bóle w łydkach czy stopach.

I nie chodziło mi o powtarzanie na raz godzinami tylko w kontekście tygodnia.

A co do drugiej części, a co Ty wiesz o interwałach, stary ;)?
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2072
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tyle, że robię je na bieżni zwykle od lutego do czerwca. I zostawiają zdecydowania większy ślad (zmęczenie) niż jednostajne klepańce.

Ale bólu po bieganiu to nie znam-chyba jestem szczęściarzem. :-)
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

A widzisz, a mi odwrotnie. Może i ja i Ty pieprzymy bez sensu i może niech wypowiedzie się ktoś kto na trenowaniu amatorów się zna :)
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1960
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić 20-40' rozbiegania plus 2 serie po 4x50 metrów przebieżek, które też są formą interwału. Interwał nie jest alternatywą dlugiego biegania, ale jego uzupełnieniem.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Już tak bez wzajemnych złośliwości, dla takiego typa jak ja, którego męczy to samo tempo dłużej niz 50 minut fajnym rozwiązaniem jest zmiana tempa co kilometr. Ostatnio tak biegłem sobie 12km (na zmianę 5:30/km i nieco ponad 6min/km zamiast jednostajnego 5:50/km) i miałem poczucie że mógłbym spokojnie jeszcze parę km więcej przebiec, a zwykle jak biegnę klasycznie to około 10tki już nerwowo patrzę na zegarek, a nogi mnie tak nieprzyjemnie.. bolą? To za dużo powiedziane, ale są takie zamulono zmęczone.

Taka teoretycznie mega prosta zmiana, a dla mnie dużo ułatwiająca.
ODPOWIEDZ