Jak powinien trenować początkujący Amator?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1295
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 01 gru 2023, 09:42 /.../
Co to oznacza w planowaniu:
lepsze jest dla mnie
1. szybkosc 6x30-40m + 1x300 (nikt z amatorów tego nie będzie robił, als to jest standard w lekkiej)
2. wytrzymałość szybkościowa: 5x150m na submax (tu trzeba zobaczyć co i jak) na 3-4'P
Spróbuję, chociażby z ciekawości. Wizualizując takie treningi x150 będzie wyzwaniem dla mnie, x300 też, natomiast 6x30-40m wydaje się, że nie, chyba że jako podkład pod te 300m.

W każdym bądź razie może być ciekawie.

Spytam o przerwy, (chociaż pewnie gdzieś to jest): dla 30-40m powrót w marszu, a przed 300m 3-4 min?
Może być?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przypomniało mi się jak jakieś 8-9 lat temu, pobiegałem taki trening polecony przez Rolliego:
Zachynasz od 3-4km luznego biegu (4:30-4:50)
15-20' ABC
Trening glowny
4x30m lotne tempo max(lotne to z rozbiegiem 10m) P 3'
Potem przerwa 6-7'
4x40m lotne tempo max, P 3'
P 6-7'
1x150m max
3km rozbieg.
Tylko na końcu poleciałem 100, a nie 150. Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj :hej: , sam trening bardzo przyjemny, weszło bezproblemowo, setka na koniec z lotnego startu w 12.5s, ale kolejne 2-3 dni chodziłem "do tyłu", po połówce Ironmana nie miałem takich domsów/"zakwasów" jak po tym treningu.
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze: 30 lis 2023, 10:24 Są konwertery, które pozwalają ekstrapolować wynik.
Nie jest to doskonała metoda, ale zawsze daje pogląd.
https://www.milesplit.com/calc
Rzczywiście można sobie powyliczać z konwerterów lub kalkulatorów... nawet pod tempo jakim "ruszyć".
Eksperymentuję z oddechem.
Wydolnościowo, to raczej nie pomaga -przynajnmniej nie słyszałem o takim przypadku. Natomiast pro zdrowotnie, to już owszem są pozytywne przypadki, ale raczej u osob z jakimiś problemami np. w ukladzie oddechowym. Może też pomóc psychicznie znosić bieg przy cięzkim wysiłku/oddechu., albo dać większy komfort na punktach z wodą.
Zeby organizm podjął decyzje o adoptacji musi poczuć bodziec. Jednak takie lane kluski, jakim sa 10x100m nie jest wystarczająco dużym bodźcem zeby była potrzebna adoptacja. Ani wytrzymałościowy, ani szybkościowy, ani metaboliczny czy biomechaniczny.

Co to oznacza w planowaniu:
lepsze jest dla mnie
1. szybkosc 6x30-40m + 1x300 (nikt z amatorów tego nie będzie robił, als to jest standard w lekkiej)
2. wytrzymałość szybkościowa: 5x150m na submax (tu trzeba zobaczyć co i jak) na 3-4'P

A jak juz 100m na krótkich przerwach to: 3x(10x100) na 45sP/3'SP albo 10x100m na 1'P + 6-8km biegu ciągłego. (albo trening Ronnestad)

6x100m na 1500mT tez jest stosowana jako jednostka odmulająca nogi bezpośrednio po długich wybieganiach.
Rzeczywiscie po bieganiu 6-8x100m poźniej nie ma jakiegoś wyrażnego zmęczenia tym treningiem. Poza przypadkiem, że ostatni odcinek leci się na prawdziwego maxa. A w tym proponowanych treningach (6x30-40m + 300m lub 5x150m), to obstawiam, że dla Kowalskiego, to najtrudniejsza jest przerwa trwająca 3-4'. Bo jak to robić trening w którym więcej jest odpoczynku niż wysiłku?
Ale przedstawione wyjaśnienia powinny być przekonujące, żeby chociaż spróbować takiego treningu
----------------------------------------------------------
1440miles
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

Na ten śnieg, co teraz zalega w Polsce, to raczej niewielu Kowalskich się wybierze. Ale jeśli się zdecyduje to pozostaje mu raczej bieganie jeszcze wolniejsze niż psokojnie, a intesywność może być jeszcze większa. A gdyby ktoś dopiero zaczynał, to nie jest trudno o wywrotkę... Stadiony zasypane, oznaczeń nie widać... Wygląa, że zostają na horyzoncie może jakieś zabawy biegowe, albo podbiegi na dobrze odśnieżonym fragmencie drogi, asfaltu, ścieżki... Ewentualnie jeszcze jest bieżnia mechaniczna - może jako rozsądna alternatywa.
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1951
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W ramach rozgrzewki może sobie tą bieżnię odśnieżyć, a potem się spokojnie rokoszować tym mantrycznym 5x150. :-) Wszyscy liczą na gotowe, czy to bieżnia czy parking. Leniwce same.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 10 gru 2023, 07:57 W ramach rozgrzewki może sobie tą bieżnię odśnieżyć
A można, bo są tacy co tak robią. A tym co się nie chce, to pewnie nawet na śniegu "zbyt ślisko", żeby trenować.
----------------------------------------------------------
1440miles
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

Śnieg znika, Kowalski to już może powoli wracać do normalnych treningów, a przy okazji zrobić jakiś test aktualnej formy.
Ale mam pewną zagwostkę.
1. Jak z tym tętnem maksymalnym jest przy takiej temperaturze w okolicy 0ºC lub poniżej?
2. Druga zagadka, to ile potencjalnie można Kowlaski ugrać na zawodach typu 5km albo 10km, z prawie 1900m przebiegnietych samotnie w 6 minut?
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4103
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Pojęcia nie mam jakie tętno przy zerze, natomiast przy dzisiejszym ciśnieniu prawie 1040 hPa, to będzie na każdym etapie niższe. No chyba, że się obżarłeś, to nie wiem.

A Kowalski jakby był Anglikiem to pobiegłby piątkę ciut poniżej 17 minut, jakby Amerykaninem, ciut powyżej, natomiast polski Kowalski złamie 2:40 w maratonie. Taka sytuacja.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1951
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeden z najbardziej zbędnych wątków na forum. Absolutnie nic z niego nie wynika i nikomu nie pomaga. Ot, pierdzielenie.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeden z bardziej dających do myślenia wątków na forum. Co więcej i nawet ważniejsze, to można z niego dowiedzieć się co nieco o samych forumowiczach.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1951
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z każdego wątku się można tego dowiedzieć.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nieprawda.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4103
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

weuek pisze: 16 gru 2023, 18:03 Jeden z najbardziej zbędnych wątków na forum. Absolutnie nic z niego nie wynika i nikomu nie pomaga. Ot, pierdzielenie.
No to mnie zgasiłeś, normalnie poczułem się jak świeca w korytarzu sejmowym.
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 16 gru 2023, 11:23 Pojęcia nie mam jakie tętno przy zerze, natomiast przy dzisiejszym ciśnieniu prawie 1040 hPa, to będzie na każdym etapie niższe.
A to ciekawe, o tym, że temperatura wpływa na warunki biegania, to można znaleźć sporo materiałów. Nawet kiedyś widziałem kalkulator. Jesli ciśnienie atmosferyczne, ma znaczenie, to taki garmin oprócz temp. i wiatru może powinien zapisywać cisnienie.
A Kowalski jakby był Anglikiem to pobiegłby piątkę ciut poniżej 17 minut, jakby Amerykaninem, ciut powyżej, natomiast polski Kowalski złamie 2:40 w maratonie.
Ale na szczęście nie 100% Kowalskich... przy czym od jakiegoś czasu pojawią się tendencja do ultra. Ale tutaj, to już Kowalski liczy na ukończenie. Tak myślę, że może po prostu sukcesy na arenie międzynarodowej przyciągają nowych zainteresowanych?
Sytuację trochę ratuje Parkrun, City Trail, 1 mila, biegi stadionowe dla amatorów. Może to tylko kropla w morzu. Ale przynajmniej coś jest, a nie totalna dziura.

Czy ktoś kojarzy jakieś sukcesy międzynarodowe na dystansie 5000m/5km?
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4103
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Wicemistrzostwo Europy w 1934 roku, a potem to nie wiem.
ODPOWIEDZ