Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Dziękuję wszystkim za kibicowanie i trzymanie kciuków. Widzę też, że nagrody były konkretne. 10000 złotych za piątkę, to bardzo dobry sygnał. Może ruszy wreszcie ta konkurencja i zyska prestiż, a za tym pójdą wtedy wyniki.
Piątka dla doświadczonych biegaczy. Maraton dla początkujących, którzy jeszcze boją się szybkiego biegania i dlatego mogą wystartować w biegu towarzyszącym na 42k.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4001
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nie sądzę, bo wywiad z mistrzynią kraju jest w dziale "rozmowy o bieganiu", a wycieczka do stanów Pani dyrektor kreatywnej w dziale "wyczyn".
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Poważnie? Muszę założyć okulary.
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 715
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20

Te 10000 zł to jest w formie bonu edukacyjnego do Collegium Humanum - czyli jak rozumiem można sobie naukę u nich opłacić tym bonem. Zgaduję też, że ograniczyli możliwość odsprzedania go. ;)
10k: 35:42
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

...a bo te do dali założyłem, a nie mogę znaleźć tych do bliży, bo szukam w tych do dali.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4001
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

To jak już zdejmiesz i jedne i drugie, to test kadencji zróbcie. Taki przy zwalnianiu i przyspieszaniu z 2:30 do 3:10 i odwrotnie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Teraz bardziej leży mi na sercu Zielona Góra niż kadencja. Po Dublinie wylazło, że brakuje nam mocy na podbiegu. Nie wiem tylko czy ruszyć mianownikiem, czy zostawić go już w spokoju i popracować z licznikiem.
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 380
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Z pierwszych kilku serii były międzyczasy w wynikach. Ale niestety w czasie okolicach czasu, gdy miała startować najmocniejsza seriia, to stronka z wynikami nie wyrabiała. Wyniki na nowo zaczeły działać gdzieś w okolicach 20. Ale międzyczasy nie są już dostępne.

Byłem bardziej ciekawy rywalizacji w Warszawie, niż zmagań bawiących się w amatorstwo Kszota i Joźwik (one jeszcze chyba biegnie ;-) ). Z wywiadu z podcastu z @Pączek wnioskuję, że jednak organizatorowi OMP na Piątkę, zależy by zbierała się mocna stawka i było to jak najmocniejsze ściganie w Polsce.

Co do tzw. "czajenia", to każdy obiera swoją strategię w biegu. Jeśli ktoś chce/potrzebuje może sobie "załatwić zająca". Patryk Kozłowski swoje mocne 5km już pobiegł w tym roku, może dostosował bieg do tego w jakiej jest dyspozycji... że nie trzeba się czaić i biec swoje to pokazał już w tym roku np. Mateusz Gos, Patryk Kozlowski.
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

No to może już pora zająć się profesjonalnym uprawianiem tego sportu?
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 380
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

Są jednak dostępne międzyczasy z ostatniej serii. Z tego co pamiętam wspominał organizator, to pętla ma 1.015km. Zrobiłem prowizoryczną analizę przebiegu rywalizacji, a właściwie tempa zawodników dla TOP 5.

W skrócie:
kilometr -> tempo
1.km -> 2:36 (ew. + max. 18s)
2.km -> ok. 2:55
3.km -> ok. 2:55
4.km -> ok. 2:55
5.km -> ~2:49 - 2:55 (dla TOP5)

Wyjaśnienia:
Bardzo mocny i najmocniejszy był 1.km (2:36), ale przy założeniu, że nie było jakiegoś przesunięcia maty pomiarowej i rzeczywiście stała na 1. km trasy. Jeśli natomiast mata pomiarowa była ustawiona na 4.km, to wtedy pomiar dla 1.km może być mocno przekłamany ( 4x15m=60m mniej dla 1km, to przy tempie 3:00 daje 18 sekund różnicy w czasie, każde 15m, to 4.5sekundy), a drugi mocny kilometr, to "tradycyjnie" ostatni 5. km z finiszem (tempo 2:49 do 2:55 dla Top 5). Natomiast "środek trasy zawodów" i mam na myśli 2., 3. i 4km (a tak naprawdę 3x1.015km) zawodników z ścisłej czołówki wyszedł w tempie 2:55-2:56/km (bo skorygowaniu o 4.5s dla o 15m dłuższej pętli niż 1 km).
----------------------------------------------------------
1440miles
mimi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 380
Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36

yacool pisze: 05 lis 2023, 21:31 No to może już pora zająć się profesjonalnym uprawianiem tego sportu?
Jeśli to dla mnie pytanie, to już odpowiadam.
Na razie średnio sobie radzę w amatorskim świecie, a co mówić o profesjonalnym bieganiu. Wydaje mi się, że 8h snu jest potrzebne dla przeciętnego Kowalskiego. A ile potrzeba w profesjonalnym świecie sportu? 9? 10? A może więcej?

Tak tylko przypomnę. Mateusz Gos, to jednak wynik poniżej 14minut nabiegał z pomocą innego zawodnika. Wyniki spełniające minima do Tokio w maratonie z Dębna, były też osiągnięte z pomocą. Może warto podrzucić temat zająca organizatorowi? Ale czy to ja mam się tym zajmować? Czy zainteresowani zawodnicy?

Może zawodnicy zainteresowani sub 14 minut powinni wysłać zbiorczego maila do organizatora, czy mógłby pomóc z "zającem"? Albo każdy z osobna z taką prośbą? Inna opcja to gdyby dać "premię lotną", kto pobiegnie tempem sub 14 do 4km?
Niewiem czy poskutkuje, ale warto próbować.

A niech stracę te kilka/kilkanaście minut na pisanie maila. Z ciekawośc sam napisze do organizatora Niepodległej 5tki, żeby dopytać się, czy istnieje taka opcja na przyszły rok ;-)
----------------------------------------------------------
1440miles
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Z premią lotną to jest dobry pomysł. A co do snu, to chyba 9h wystarczy. 10 już raczej wynika z wcześniejszych niedoborów i zachłyśnięcia się taką opcją. Przypomniał mi się Belfast i ten Hiszpan marokańskiego pochodzenia (był drugi w tamtym przełaju), z którym Seba dzielił pokój. Gość wychodził z łóżka tylko na jedzenie, trening i na modlitwę do allaha 5x dziennie. Resztę doby spędzał pod kołdrą. Zrobicie tak? W sensie już bez tej modlitwy, żeby bezmyślnie nie naśladować.
To już prędzej 2x treszhold wejdzie, albo 3 treningi dziennie, prawda?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4001
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

yacool pisze: 05 lis 2023, 21:16 Teraz bardziej leży mi na sercu Zielona Góra niż kadencja. Po Dublinie wylazło, że brakuje nam mocy na podbiegu. Nie wiem tylko czy ruszyć mianownikiem, czy zostawić go już w spokoju i popracować z licznikiem.
Po zaoranym polu pobiegajcie trochę.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12674
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Myślałem o tym. Nawet jakiś tor po którym konie biegają. Najlepsza byłaby plaża. Na Teneryfie taka fajna jest. Czarna. Polecam.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4001
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Plaża jest za równa, za dużo siły przy równej kadencji, Za późno na to. Lepiej pole i koniecznie w poprzek redlin, nierówna kadencja sporo ekscentrycznej siły, no i wydolność beztlenowa nie ruszy i niczego raczej się nie popsuje. Chyba. :niewiem:

edit. nie ruszy się jak po 150, bo gdzieś mi zjadło. :hejhej:
ODPOWIEDZ