INEMOSS 19:59 - komentarze
Moderator: infernal
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Chciałem na ten miesiąc, dwa trochę mocniej przycisnąć i propozycja Rolliego z tamtego tematu się wpasowywała w to co chciałem - czyli nieznacznie zmniejszyć kilometraż i znacznie zwiększyć intensywność
Czuję się zmeczeniowo tak jak wtedy biegając po 6:00 To jest w sumie zabawne, ale tak jest. Tu na plus działa też różnorodność bo inaczej miesniowo na mnie działają takie 300tki, inaczej 3x2000 a 7km po 5:20/km paradoksalnie jest luźniejsze dla moich mięśni niż 12km po 6:00/km.
Także robię dwa akcenty i dwa szybsze rozbiegania w tygodniu i jest w porządku
Czuję się zmeczeniowo tak jak wtedy biegając po 6:00 To jest w sumie zabawne, ale tak jest. Tu na plus działa też różnorodność bo inaczej miesniowo na mnie działają takie 300tki, inaczej 3x2000 a 7km po 5:20/km paradoksalnie jest luźniejsze dla moich mięśni niż 12km po 6:00/km.
Także robię dwa akcenty i dwa szybsze rozbiegania w tygodniu i jest w porządku
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13599
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Takie 400setki to biegaj najpierw na 3' przerwie w chodzie i w 3:50/km. W porywach wiatru możesz to biegać nawet w 3:40. 400m w 5kmT zostaw szuraczom.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Jak przerwa bedzie w chodzie i to dłuższa to takie 3:40/km powinno być bezproblemowe, no ale zobaczymy, bo nie wiem czy i kiedy będę powtarzał 400tki.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13599
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jak biegniesz takie jednostki na 90s przerwach w truchcie, to wtedy to jest trening wytrzymałościowy. Jan na 3' w marszu to jest trening wytrzymałości tempowej.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
A przy takich treningach jak 3x2000 czy 2x3000 lepiej żeby przerwa była w truchcie czy tu lepszy byłby marsz, żeby się lepiej zregenerować przed kolejnym powtórzeniem?
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13599
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Zrób w marszu.
Jak nie będzie problemów z wytrzymałością (za parę miesięcy... lat?) to możesz w truchcie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Rowniez z zaciekawieniem czytam, mysle ze na takim treningu co Rolli podpowiada bedziesz robil postepy duzo szybciej niz wiekszosc osob na forum.
Trzymam kciuki.
Trzymam kciuki.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Dzięki Zobaczymy, ale podskórnie czuję że taki trening mnie bedzie szybciej przesuwał i jak nic nie stanie na przeszkodzie to może i to 19:59 zdążę zrobić w październiku.
A przyznam, że jeśli mi trochę zabraknie i będę czuł, że to jest w zasięgu to chyba jeszcze (jak córka bedzie czekać do terminu porodu) w listopadzie będę chcial to przyatakować. Bo już mnie męczy to 19:59 w tytule bloga i chcialbym zmienić na cos innego
Zresztą już sobie przyrzekłem, ze jak tego teraz nie zrobię to nie wracam do tego bloga póki nie zrobię tego nieszczęsnego 19:59
A przyznam, że jeśli mi trochę zabraknie i będę czuł, że to jest w zasięgu to chyba jeszcze (jak córka bedzie czekać do terminu porodu) w listopadzie będę chcial to przyatakować. Bo już mnie męczy to 19:59 w tytule bloga i chcialbym zmienić na cos innego
Zresztą już sobie przyrzekłem, ze jak tego teraz nie zrobię to nie wracam do tego bloga póki nie zrobię tego nieszczęsnego 19:59
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Szczerze to mysle, ze to tylko kwestia czasu i to niedlugiego. Latasz krotsze odcinki bardzo szybko, wiec masz zapas. Kilka tygodni specyficznego treningu i bedzie miazga.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1957
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobrze, że szybko biega. Takie tempo 4:25 jak będziesz biegał ziewając na 6-8 km to znaczy że forma ok 20 minut będzie Jeszcze trochę pewnie.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Zdefiniuj "ziewając" Ziewając to ja biegam powyżej 5:20/km i z tego co widziałem Ty tez rozbiegania biegasz niewiele szybciej. A jeśli chodziło Ci o takie tempo powiedzmy na 10km i więcej no to pewnie aktualnie u mnie to jest coś koło 4:45/km, ale u mnie tempo zwalnia bardzo szybko wraz z dystansem. Myślę, że dwójkę mógłbym biegać 3:40/km, piątka to obecnie pewnie koło 4:10-15/km a dziesiątka 4:45.
Ale nie ma co dywagować Robię mocniejszy trening od dwóch tygodni. Dodajmy do tego jeszcze z miesiąc i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale nie ma co dywagować Robię mocniejszy trening od dwóch tygodni. Dodajmy do tego jeszcze z miesiąc i zobaczymy co z tego wyjdzie.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1957
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ziewając u mnie to oznacza mniej więcej tyle, co że nie będzie na Tobie robiło wrażenia (typu drugi zakres).
Dobrze, że docisnąłeś, ja też teraz mam miesiąc BPSu i starty.
Dobrze, że docisnąłeś, ja też teraz mam miesiąc BPSu i starty.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Się zastanawiałem czy jakbym tak biegał od marca to gdzie bym był teraz.. i myślę że z dużym prawdopodobieństwem na kanapie z bolacym czymś :D Potrzebowałem tych 2-3 miesięcy lekkiego biegania na początku bo właściwie startowałem od zera.
Myślę że może z miesiąc spóźniłem się z tym dociśnięciem gazu, ale to już gdybanie. Wrzesień i październik juz są/będą mocniejsze i zobaczę co z tego wyniknie. Docelowo ostateczna próba ma być w sprzyjających warunkach na stadionie. Ewentualnie wokół stawu o którym pisałem, bo tam mam pętlę 1km i różnicę wysokości na poziomie paru metrów. Śmichy chichy ale podbieg na katowickim parkrunie trochę mnie orał.
Myślę że może z miesiąc spóźniłem się z tym dociśnięciem gazu, ale to już gdybanie. Wrzesień i październik juz są/będą mocniejsze i zobaczę co z tego wyniknie. Docelowo ostateczna próba ma być w sprzyjających warunkach na stadionie. Ewentualnie wokół stawu o którym pisałem, bo tam mam pętlę 1km i różnicę wysokości na poziomie paru metrów. Śmichy chichy ale podbieg na katowickim parkrunie trochę mnie orał.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1957
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przyjedź do nas zobaczysz co to 2 km podbieg, ale potem jest 2 km z górki
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Podsumuję klasycznie: Za dużo rozkminiania, za mało działania.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.