Eeee...dupa tam. Na maxa cisnąc, na maxa!Siedlak1975 pisze: ↑22 sie 2023, 08:26 W takie upały jak teraz warto moim zdaniem biegać takie treningi na puls i go pilnować. Tempo jakie wyjdzie to wyjdzie. Drugorzędna sprawa
Pod prąd – czyli Sub 3 po 60
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2699
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
@Woszkowaty o kurde, to razem z żoną biegacie tym samym tempem? Mega fajnie.Woszkowaty pisze: ↑22 sie 2023, 08:17 @wigi - mieliśmy w planach z żoną ten sam akcent, 4x2km w tempie 4:05, również w sobotę.
- Woszkowaty
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:17:57
- Lokalizacja: Opole
@wigi - z perspektywy nastu lat biegania i doświadczeń z tym zebranych - powiem tak : zdecydowanie więcej jest plusów niż minusów biegania razem. Tempo udało nam się jakoś dopasować i w zasadzie od początku biegamy razem
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4199
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ależ nigdy nie biegałeś płaskiej piątki?
uu Panie, to może ja się jednak sprężę jutro, żeby wstydu nie było.
chociaż, jak na razie, to zostałeś ostatnią nadzieja brodatych
uu Panie, to może ja się jednak sprężę jutro, żeby wstydu nie było.
chociaż, jak na razie, to zostałeś ostatnią nadzieja brodatych
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2699
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
I o to chodzi, żeby wzajemnie się motywować. A z pewnością aktualnie jesteś szybszy ode mnie.
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Powodzenia @wigi trzymam kciuki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 507
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Powodzenia i połamania 20
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:41 - 15.06.2024 (parkrun)
10k - 43:42 - 11.11.2023
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:41 - 15.06.2024 (parkrun)
10k - 43:42 - 11.11.2023
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
- Woszkowaty
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:17:57
- Lokalizacja: Opole
Gratuluję ! Może nie do końca tak jak chciałeś, ale gratuluję !
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 402
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje, jak czytałem, że planujesz bieg w Ząbkowicach Śląskich, to mi się wspomniał mój kilkumiesięczny pobyt w tym miasteczku w 1988 r. i to, że tam albo z górki albo pod górkę było, no miejsce niełatwe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 507
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje, pewnie na prostej trasie bez podbiegów by pykło sub20
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:41 - 15.06.2024 (parkrun)
10k - 43:42 - 11.11.2023
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:41 - 15.06.2024 (parkrun)
10k - 43:42 - 11.11.2023
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
- Viki_83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje!
Szkoda tej końcówki, gdyby nie ten podbieg to pewnie udałoby się zrealizować cel.
Szkoda tej końcówki, gdyby nie ten podbieg to pewnie udałoby się zrealizować cel.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 406
- Rejestracja: 22 kwie 2022, 23:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje za walkę , jak na tą trasę to wynik nie jest zły , biegłem tam 2 lata temu na 10 km i też miałem już dosyć wszystkiego jak zobaczyłem jeden z podbiegów który wydawał się nie mieć końca , profil trasy zdecydowanie nie jest pod robienie dobrych wyników . Również będę za 2 tygodnie w Oławie to może będzie okazja aby chwilę porozmawiać i życzyć sobie powodzenia
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1940
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje 1 miejsca w kategorii. Nie zawsze się wszystko układa tak jak chcemy.
Ale ciekawostka te Ząbkowice Śląskie to inaczej się nazywają Frankenstein.
Taki potencjał w nazwie drzemie...
Ale ciekawostka te Ząbkowice Śląskie to inaczej się nazywają Frankenstein.
Taki potencjał w nazwie drzemie...
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2699
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków i gratulacje.
Nie chcę gdybać, co by było, gdyby była lepsza pogoda, a trasa była bardziej płaska, a szczególnie gdyby nie było tego zaskakującego podbiegu w końcówce. Pewnie urwałbym kilka sekund, ale czy złamałbym 20 minut, to już nie wiadomo.
Wynik przyjmuję z pokorą, choć jest duży niedosyt. I pomyśleć, że jeszcze 5-6 lat temu byłem w szczytowej formie. Szybko to już było i chyba już czas zaakceptować starość i przemijanie.
Nie chcę gdybać, co by było, gdyby była lepsza pogoda, a trasa była bardziej płaska, a szczególnie gdyby nie było tego zaskakującego podbiegu w końcówce. Pewnie urwałbym kilka sekund, ale czy złamałbym 20 minut, to już nie wiadomo.
Wynik przyjmuję z pokorą, choć jest duży niedosyt. I pomyśleć, że jeszcze 5-6 lat temu byłem w szczytowej formie. Szybko to już było i chyba już czas zaakceptować starość i przemijanie.
Mam nadzieję, że zobaczymy się w Oławie. Startowałem tam już 3 razy (2012, 2014 i 2017 r.). Trasa była tam bardzo płaska (nie wiem czy coś się zmieniło). Oby tylko pogoda dopisała.sebastian8999 pisze: ↑28 sie 2023, 10:39 Również będę za 2 tygodnie w Oławie to może będzie okazja aby chwilę porozmawiać i życzyć sobie powodzenia