Mistrzostwa Świata w lekkiej atletyce - Budapeszt 2023

[Mossar]

Ale ten Gardiner to mnie zabolał. Wyglądało na to że leci po swoje, wlasciwie to murowany kandydat do medalu.

[Rolli]

Van Niekerk słabiutko...

Bardzo słabo.

Za to KIPYEGON bezkonkurencyjna.

[Mossar]

Ja się zastanawiam czy Hassan dobrze robi taktycznie że się trzyma z tyłu biorąc pod uwagę taką różnicę poziomu miedzy Kipyegon a większością stawki. Myślę ze sporo jej utrudniło pozniejsze przedzieranie się przez wolniejsze od Kipyegon.

[Rolli]

Ja się zastanawiam czy Hassan dobrze robi taktycznie że się trzyma z tyłu biorąc pod uwagę taką różnicę poziomu miedzy Kipyegon a większością stawki. Myślę ze sporo jej utrudniło pozniejsze przedzieranie się przez wolniejsze od Kipyegon.

1500m nie jest takie łatwe do biegania. Prawdopodobnie liczyła trochę na bieg taktyczny.

[Mossar]

Ja sobie zdaję sprawę, że 1500m to wybitnie taktyczny bieg i np. nasz M. Lewandowski zwykle biegał z tyłu, a potem wyciągał finiszem wysokie miejsce. Niemniej zauważyłem taką zasadę, że jak ktoś jest na 1500m z absolutnego topu i liczy się dla niego tylko 1 miejsce to po prostu ustawia się w miarę w pierwszej piątce i kontroluje bieg. Nie pamiętam za bardzo biegu o wysoką stawkę, w którym Ingebrigsten by od początku nie był z przodu. Kipyegon chyba podobnie.

[Rolli]

Ja sobie zdaję sprawę, że 1500m to wybitnie taktyczny bieg i np. nasz M. Lewandowski zwykle biegał z tyłu, a potem wyciągał finiszem wysokie miejsce. Niemniej zauważyłem taką zasadę, że jak ktoś jest na 1500m z absolutnego topu i liczy się dla niego tylko 1 miejsce to po prostu ustawia się w miarę w pierwszej piątce i kontroluje bieg. Nie pamiętam za bardzo biegu o wysoką stawkę, w którym Ingebrigsten by od początku nie był z przodu. Kipyegon chyba podobnie.

Jakob zaczyna zawsze z tylu.

[Mossar]

Miałem w glowie jego ER z Diamentowej Ligi jak biegł za pejsami. I w finale w Budapeszcie też wydaje mi sie ze bedzie lecial w pierwszej piątce. No ale moze odszczekam te słowa

Może mi tak ten jego ER zapadł w pamięć że zrzutowałem to na pozostałe biegi. W takim razie mea culpa.

[hansel]

Jakob zaczyna zawsze z tylu.

Tak, pierwsze koło albo mniej. Jak oceni że jest wolno to od razu idzie na przód. To dla niego najmniej ryzykowna taktyka i tak będzie biegał.
Dopóki nie będzie takim nieosiągalnym poziomie że będzie się bawił z przeciwnikami będzie biegał tak jak będzie mu się akurat chciało tego dnia. Ale najpierw musi poprawić rekord świata.

[Rolli]

Ciekawe czy Yacool patrzy jak biegnie ten Jakob na treszholdzie za 15 minut. Tu, w TV, pookazują nawet jak sie rozgrzewa.

[Mossar]

Ale jajca.

[Rolli]

Ale 3 pierwsze miejsca na treszholdzie! Ciekawe...
Jakob załamany. Miał być WR!

[Siedlak1975]

Ale 3 pierwsze miejsca na treszholdzie! Ciekawe...
Jakob załamany. Miał być WR!

WR się robi na mitingach z pejsami za dużą kasę. Na MŚ biegnie się po medal.
Poza tym tam raczej nie było tempa na WR. Musiałby chyba ostatnie 400m frunąć.
Ciekawe czemu wybrał taką a nie inną taktykę biegu

[Rolli]

Ale 3 pierwsze miejsca na treszholdzie! Ciekawe...
Jakob załamany. Miał być WR!

WR się robi na mitingach z pejsami za dużą kasę. Na MŚ biegnie się po medal.
Poza tym tam raczej nie było tempa na WR. Musiałby chyba ostatnie 400m frunąć.
Ciekawe czemu wybrał taką a nie inną taktykę biegu

Tak jest. Ale mimo tego... liczyłem po cichu na WR.

[sultangurde]

Ingebrigsten wszystko zrobił dobrze, Kerr był po prostu lepszy na finishu tego dnia i tyle.

[Siedlak1975]

Ingebrigsten wszystko zrobił dobrze, Kerr był po prostu lepszy na finishu tego dnia i tyle.

Nie przypominam sobie biegu z jego udziałem o medale, żeby przez większą część dystansu robił za pejsa i na ostatnią prostą wchodził jako lider.
Chyba niepotrzebnie oglądał bieg Kipyegon