Double threshold day, czyli jak trenują Norwegowie?

[Rolli]

Rolli, jak rozumiem, zawieszasz trening polaryzacyjny, będący przeciwieństwem powyższego podejścia?

Ostatni raz polaryzacyjnie trenowałem przed 5-6 laty.

To nie jestem na bieżąco.
A możesz coś napisać dlaczego zrezygnowałeś?

Trzeba robić duzy kilometraż, a to jest nudne.

[zozur]

A może dla biegających raz dziennie bardziej optymalny będzie trening amatora Kristoffera Ingebrigtsena? Jest na stravie https://www.strava.com/athletes/49271631

[Rolli]

A może dla biegających raz dziennie bardziej optymalny będzie trening amatora Kristoffera Ingebrigtsena? Jest na stravie https://www.strava.com/athletes/49271631

Fajnie, ale 110-130km to trochę z dużo na takie wyniki, nawet dla amatora.

[mimi]

Szkoda mi trochę czasu, żeby prześledzić cała jego tegoroczną stravę i od kiedy trenuje regularnie. Ale patrząc na kilka treningów i rekordy, to wygląda, że życiówki ma z tego roku w półmaratonie i na 10km. Poobserwuję i chętnie zobaczę, co pobiegnie na jesieni i w przyszłym roku. Sporo biega tempa około startowego 12-14km. I objętość w miesiącu też spora, bo powyżej 400km.

Rekord na 5km (zrobiony teże w tym roku) podczas rekordowego biegu na 10km w kwetniu.

@zozur dzięki za link do stravy

[Rolli]

Ile on biega na 10km, bo w Firmie nie widzę?

[Przemkurius]

Ile on biega na 10km, bo w Firmie nie widzę?

33:19

[Rolli]

Ile on biega na 10km, bo w Firmie nie widzę?

33:19

Czyli... kilometraż i miliony Threshold nie zawsze dają gwarancje. Trzeba tez zrobić inna prace.

[mimi]

Półmaraton na początku roku pobiegł w 1:13:43 i z opisu wynika, że poprawił się o prawie 2 minuty.

[MikeWeidenbaum]

Fajnie, ale 110-130km to trochę z dużo na takie wyniki, nawet dla amatora.

W ostatnich tygodniach biega więcej, ale zakładając że wszystko wrzuca na Stravę to w tym roku póki co średnio wychodzi mu 97km/tydzień, w 2022 i 2021 średnio około 80km/tydzień. Trening zajmuje mu średnio ~godzinę dziennie, także chyba całkiem adekwatnie do poziomu.

[Rolli]

Fajnie, ale 110-130km to trochę z dużo na takie wyniki, nawet dla amatora.

W ostatnich tygodniach biega więcej, ale zakładając że wszystko wrzuca na Stravę to w tym roku póki co średnio wychodzi mu 97km/tydzień, w 2022 i 2021 średnio około 80km/tydzień. Trening zajmuje mu średnio ~godzinę dziennie, także chyba całkiem adekwatnie do poziomu.

Nie wiem czy da sie wszystko wrzucić na Strave, bo niektóre moje jednostki musiałbym ręcznie wpisywać, czego mi sie nie chce.

Mimo tego uważam, ze jego bracia trenując tylko o 30-40km więcej (i to tylko w okresie budowanie bazy, a nie średnio) osiągają wyniki o 3-4 klasy lepsze. Czyli dla mnie, on nie trenuje jak jego bracia w wydaniu "amatorskim".

[mimi]

Odświeżam temat. Kolejna weryfikacja norweskiego thresholdu - czyli Półmaraton Kopenhaga --> https://resultater.cphhalf.dk/runner/698.

Tym razem Kristoffer Ingebrigtsen 1:14:01 - czyli bez rekordu (PB). Niby narzeka (jak "typowy polak" ) na organizacje, że ciasno było na 3km kilometrach itp.
Ale zopowiada się na Walencje... Zobaczymy.

[fangss]

Do Valencji pozostalo 4 dni.
Wszystko sprowadza sie do wczucia sie w organizm i poszukiwania poczucia lekkosci biegu.

[mimi]

Jednak Kristoffer, to może szykuje się do Marathonu w Walencji w grudniu, skoro biegał dzisiaj "longa" - 28km...

[fangss]

(...) Po prostu 2x dziennie na luźno szybko. I jak sie meczysz i musisz wymuszać tempo na sile, to jesteś dużo za szybko.

Można tez na HR, który każdy potrafi ogarnąć:
rano tempo do 82%
wieczorem do 86% i juz jesteśmy w "double threshold".
Bez "mocy", bez "stride", bez "rowera". Po prostu na wyczucie albo na HR. Te różnice w pomiarach mleczanu u norweskiej elity pokazuje przecież, ze to wcale nie musi być konkretne tempo tylko szeroki zakres około podprogowy.

Rano dluzsze odcinki calkiem lekko i szybko, popoludniu lub wieczorem krotsze odcinki lekko i szybko moze byc troche mocniej.

Piekne streszczenie calege tego tematu o Dniu Dable Treszhold. Mysle, ze niemalze kazdy amator i nie tylko jest w stanie zastosowac to w swoim treningu przynajmniej 1x na tydzien.
Dzieki Rolli, dobra robota - zaoszczedziles mi wiele cennego czasu.

[Bartek_91]

Z moich obserwacji wynika że wystarczy biegać raz dziennie. Więc ten cały double treszold to śmieć. No ale kogo obchodzą obserwacji zwykłego amatora. Nikt nie zdąży się zregenerować w 100 % po dwóch mocnych jednostkach treningowych dziennie chodź byś był na poziomie <27 dychę.