Diamentowa Liga w Chorzowie 2023
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Diamentowa Liga już po raz drugi zawita do Polski. Najlepsi lekkoatleci świata będą rywalizować na Stadionie Śląskim w Chorzowie już w najbliższą niedzielę 16 lipca!
W biegu na 100 metrów zobaczymy Ewę Swobodę, a w biegu na 100 metrów przez płotki Pię Skrzyszowską:
https://bieganie.pl/sport/diamentowa-li ... printerek/
W biegu na 400 metrów będziemy mogli kibicować Natalii Kaczmarek oraz Karolowi Zalewskiemu.
https://bieganie.pl/sport/diamentowa-li ... 00-metrow/
W biegu na 100 metrów zobaczymy Ewę Swobodę, a w biegu na 100 metrów przez płotki Pię Skrzyszowską:
https://bieganie.pl/sport/diamentowa-li ... printerek/
W biegu na 400 metrów będziemy mogli kibicować Natalii Kaczmarek oraz Karolowi Zalewskiemu.
https://bieganie.pl/sport/diamentowa-li ... 00-metrow/
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Dzisiaj od godziny 14 rusza Diamentowa Liga w Chorzowie. Największe gwiazdy zawitają do Polski, a wszystko co musicie wiedzieć o Memoriale Kamili Skolimowskiej znajdziecie w naszym artykule.
https://bieganie.pl/sport/diamentowa-li ... a-slaskim/
https://bieganie.pl/sport/diamentowa-li ... a-slaskim/
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Poza oczywistymi szansami zwrocilbym też uwagę na Elizę Megger, bo rok temu robiła ogromny postęp. Ciekawe czy w tym roku też to pojdzie do przodu.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 604
- Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Włączyłem transmisję no ja rozumiem startuje impreza o 16 ta główna ale już teraz takie pustki coś czuję długo ta DL nie zagości jednak u nas. Nie ma tych kibiców lekkiej tyle aby chociaż w połowie Chorzowski stadion zapełnić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 718
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Od 14 leci główna impreza. Standardowe bilety 10-99 zł.
Kibiców trochę jest ale chciałoby się więcej. Zawody z najwyższej półki, tyle gwiazd na przestrzeni 4 godzin, wow!
Upał chyba potężny, z dziennikarzy w studio się leje i aż się plączą z przegrzania. Może być boleśnie w niektórych konkurencjach - zdaje się, że Jakob coś mocnego szykował ale przy takiej patelni będzie ciężko biegać rekordy nawet na półtoraka.
Kibiców trochę jest ale chciałoby się więcej. Zawody z najwyższej półki, tyle gwiazd na przestrzeni 4 godzin, wow!
Upał chyba potężny, z dziennikarzy w studio się leje i aż się plączą z przegrzania. Może być boleśnie w niektórych konkurencjach - zdaje się, że Jakob coś mocnego szykował ale przy takiej patelni będzie ciężko biegać rekordy nawet na półtoraka.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 604
- Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dziki_rysio_997 pisze: ↑16 lip 2023, 14:08 Od 14 leci główna impreza. Standardowe bilety 10-99 zł.
Kibiców trochę jest ale chciałoby się więcej. Zawody z najwyższej półki, tyle gwiazd na przestrzeni 4 godzin, wow!
Upał chyba potężny, z dziennikarzy w studio się leje i aż się plączą z przegrzania. Może być boleśnie w niektórych konkurencjach - zdaje się, że Jakob coś mocnego szykował ale przy takiej patelni będzie ciężko biegać rekordy nawet na półtoraka.
Konkurencje cyklu oprócz skoku wzwyż Pań startują wg rozpiski DL od 16 no ale muszę jednak przeprosić bo na 16 już te 20 tysiecy około jest i doping słychać wstydu nie ma
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Ależ ta Kaczmarek nabiegała..
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 718
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
W trakcie stadion się wypełnił, ekstra!
ALE TO BYŁY ZAWODY!!! Z otwartymi ustami oglądałem. Jaki poziom, masakra.
I jeszcze Natalia i Ewka dołożyły do pieca.
ALE TO BYŁY ZAWODY!!! Z otwartymi ustami oglądałem. Jaki poziom, masakra.
I jeszcze Natalia i Ewka dołożyły do pieca.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 02 lis 2020, 02:42
- Życiówka na 10k: 44.45
- Życiówka w maratonie: brak
Byłem, widziałem...Warunki "extremalne" do biegania .Nic nie wskazywało na tak dobre wyniki! Coraz bardziej skłaniam się do predyspozycji genetycznych niż , popularnym na forum , bieganiu powieziowo- tkankowym ...
Jakob zabetonowana dupa , żadnych zbędnych ruchów ,mega moc.
El bakali, na żywo nie wygląda to tak jak w Tv... Dupa beton ,chociaż nie wygląda to tak "estetycznie" w porównaniu do Jackoba .
Fajna impreza , dobry doping , pojechałbym jeszcze raz
Jakob zabetonowana dupa , żadnych zbędnych ruchów ,mega moc.
El bakali, na żywo nie wygląda to tak jak w Tv... Dupa beton ,chociaż nie wygląda to tak "estetycznie" w porównaniu do Jackoba .
Fajna impreza , dobry doping , pojechałbym jeszcze raz
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12921
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Warunki super na biegi średnie. To tylko w mediach ostrzega się ludzi, żeby się chowali w cień jak plus 30. No ale to nie można tego przenosić na wyczynowe bieganie.
Super powięziowo zarówno Inge jak i Bakali. Zakres w dupie u obu, żadnego betonu. Nieco uwag do pleców Marokańczyka. Tam faktycznie jest trochę zabetonowane.
Super powięziowo zarówno Inge jak i Bakali. Zakres w dupie u obu, żadnego betonu. Nieco uwag do pleców Marokańczyka. Tam faktycznie jest trochę zabetonowane.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 377
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Mega zawody. Warto było ciągnąć rodzinkę. Kilka godzin jazdy, 2,5 godziny siedzenia w upale ale było warto i wszyscy zadowoleni.
Byłem też rok temu ale to co było teraz to było mistrzostwo. Poziom sportowy, liczba gwiazd, rekordzistów świata, mistrzów olimpijskich - NIESAMOWITE. Chwilami nie wiadomo było na czym się skupić w w tym samym czasie kilka konkurencji.
Bardzo pozytywnie zaskoczony jestem frekwencją. Było bardzo dobrze, lepiej niż na innych meetingach DL. Dużo lepiej niż rok temu gdy było darmowe wejście. Sporo obcokrajowców, całe rodziny, fajny doping.
Kaczmarek, Swoboda, wiadomo, ale na mnie największe wrażenie zrobił Ingebrigsten, (niewiele się o tym mówi, ale chyba myślał wczoraj o rekordzie świata no i niewiele zabrakło) no i Van Niekerk który wraca na top.
Byłem też rok temu ale to co było teraz to było mistrzostwo. Poziom sportowy, liczba gwiazd, rekordzistów świata, mistrzów olimpijskich - NIESAMOWITE. Chwilami nie wiadomo było na czym się skupić w w tym samym czasie kilka konkurencji.
Bardzo pozytywnie zaskoczony jestem frekwencją. Było bardzo dobrze, lepiej niż na innych meetingach DL. Dużo lepiej niż rok temu gdy było darmowe wejście. Sporo obcokrajowców, całe rodziny, fajny doping.
Kaczmarek, Swoboda, wiadomo, ale na mnie największe wrażenie zrobił Ingebrigsten, (niewiele się o tym mówi, ale chyba myślał wczoraj o rekordzie świata no i niewiele zabrakło) no i Van Niekerk który wraca na top.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Wydaje mi się, że nie myślał o WR, tak by wynikało z tego co mówił przed. Raczej zdawał sobie sprawę, że jest bardzo mocny ale nie na sub 3:26. Tak czy inaczej Inge jest obecnie poza konkurencją. Moja żona mówi "czemu jemu trzech pomaga, to jest niesprawiedliwe". No cóż, inni też mogli biec za pejsami.
Swoboda pokazała jaki ma power. Widać też, że zdecydowanie jest bardziej 60-metrówką, bo jak ruszyła na początku to dwie warkoczykodredki zostały w tyle. W sumie podobnie to działa też np. u Szymańskiego, który ma zwykle mocny start, a potem traci na ostatnich płotkach. No i oczywiście Kaczmarek. W sumie nie wiadomo gdzie ona ma sufit. To, że była na sub50 to było jasne, ale wydawało się, że raczej się będzie kręcić przy tej granicy, a tu ni z tego ni z owego 49.48. Chyba naprawdę trzeba się szykować na pobicie rekordu Szewińskiej. W sumie świat biega sub49, czemu by nie Kaczmarek.
Poza tym cieszę się, że w moim mieście taka impreza - z frekwencją, świetnym podejściem od strony organizatorów, no i generalnie sukces sukces. Niech to się kręci. Ja specjalnie dzisiaj moje sprinty pod górkę robiłem pod blokiem. Niech ludzie wiedzą, że można też ćwiczyć szybkie bieganie
Swoboda pokazała jaki ma power. Widać też, że zdecydowanie jest bardziej 60-metrówką, bo jak ruszyła na początku to dwie warkoczykodredki zostały w tyle. W sumie podobnie to działa też np. u Szymańskiego, który ma zwykle mocny start, a potem traci na ostatnich płotkach. No i oczywiście Kaczmarek. W sumie nie wiadomo gdzie ona ma sufit. To, że była na sub50 to było jasne, ale wydawało się, że raczej się będzie kręcić przy tej granicy, a tu ni z tego ni z owego 49.48. Chyba naprawdę trzeba się szykować na pobicie rekordu Szewińskiej. W sumie świat biega sub49, czemu by nie Kaczmarek.
Poza tym cieszę się, że w moim mieście taka impreza - z frekwencją, świetnym podejściem od strony organizatorów, no i generalnie sukces sukces. Niech to się kręci. Ja specjalnie dzisiaj moje sprinty pod górkę robiłem pod blokiem. Niech ludzie wiedzą, że można też ćwiczyć szybkie bieganie
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 377
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Wiem że nie mówił o rekordzie, ale...
- wczoraj minęło dokładnie 25 lat od 3:26 El Guerrouj
- sprowadził podobno dużo więcej osób z rodziny/teamu niż normalnie zabiera na meetingi
- zaklepał sobie aż 3 pacemakerów, w tym Mcsweyn który przecież nie jest normalnie pacem tylko zawodnikiem elity - aby pociągnął go do 1200.
To nie był normalny bieg.
Wiadomo, szansa na rekord była niewielka, ale była i myślę że chciał spróbować.
Światełka były ustawione na PB, ale wiadomo, biegnie się ze światełkami a ostatnie koło w trupa i można nadrobić te 2 sekundy (światełka są na równe tempo)
Nie czuł się na 100%, dlatego nie kleił pace-ów od początku.
- wczoraj minęło dokładnie 25 lat od 3:26 El Guerrouj
- sprowadził podobno dużo więcej osób z rodziny/teamu niż normalnie zabiera na meetingi
- zaklepał sobie aż 3 pacemakerów, w tym Mcsweyn który przecież nie jest normalnie pacem tylko zawodnikiem elity - aby pociągnął go do 1200.
To nie był normalny bieg.
Wiadomo, szansa na rekord była niewielka, ale była i myślę że chciał spróbować.
Światełka były ustawione na PB, ale wiadomo, biegnie się ze światełkami a ostatnie koło w trupa i można nadrobić te 2 sekundy (światełka są na równe tempo)
Nie czuł się na 100%, dlatego nie kleił pace-ów od początku.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
"Nie czuł się na 100%, dlatego nie kleił pace-ów od początku." - też się nad tym zastanawiałem, bo jednak biegł z dosyć sporym zapasem od pace'ów - choć nie wiem czy przy 1500 ta odległość od pace'a musi być jak najmniejsza.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 718
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Zające chyba polecieli początek trochę za szybko. Jakob był zdyscyplinowany i biegł swoje jak sądzę.
10k: 35:42 | M: 2:47:03