MatiR - komentarze do bloga
Moderator: infernal
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Młody jesteś, szybko wrócisz
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1956
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ostatnio coraz częściej to piszę...zdrowia i szybkiego powrotu
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1488
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Dzięki wszystkim.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 406
- Rejestracja: 22 kwie 2022, 23:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sorki za spam ale siedzę właśnie sobie w domu i kończę 3 browarka i przypomniałem sobie że był sobie kiedyś taki dobrze zapowiadający się biegacz amator Mati Muszę zacząć z powrotem trenować bo na tą chwilę to po 3 mnie już sieka Ogarnij zdrowie do jesieni i wracaj do biegania .....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1488
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Ten ponoć dobrze zapowiadający się amator śledzi czasem forum. Zrozumiał, że bez sprawnego aparatu ruchowego nie pobiega i nie zrobi jakiegokolwiek progresu.
Kiedyś wróci
Kiedyś wróci
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 406
- Rejestracja: 22 kwie 2022, 23:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Będzie dobrze ,po burzy zawsze wychodzi słońce
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Życzę zdrowia Mati i oby humor nie odpuszczał.
Wszystko będzie ok!
Wszystko będzie ok!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
A czy możesz napisać, co w biodrze się popsuło i co z tym biodrem fachowcy będą robić, coś usuwać, wstawiać, a może rekonstruować?
Podpytuję, bo od początku mojego biegania (2012) odczuwam prawe biodro, najczęściej pobolewa, ale czasami i boli. Nie chodziłem z tym do lekarzy, bo ból jest znośny i nie zawsze występuje, a usytuowany jest w okolicy górnej części kości biodrowej. Tłumaczę sobie, że to raczej sprawa jakichś przyczepów, czy mięśni w tej okolicy, że to nie problem z samym stawem biodrowym.
Jestem przekonany, że Twój młody i zdrowy organizm szybko się odbuduje i niedługo po zabiegu powrócisz do treningów. Trzymam kciuki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1488
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Objawy miałem już wcześniej, ale nie zwracałem specjalnie uwagi. Psuło się ponoć od dłuższego czasu, aż się odezwało i to na dobre. Po kolei, pierwsze oznaki, które pamiętam, a które ignorowałem.
- przeskakiwanie w biodrze (odgłos strzelania)
- ograniczona ruchomość w pewnych ruchach
Ogólnie to szukałem problemów w lędźwiach, bo te (kto czytał mojego bloga to może pamięta) potrafiły się odzywać podczas intensywniejszych wysiłków. Z biodrem poza wymienionymi objawami wyżej nie widziałem problemu.
Z jakiś rok temu zaczęły się pojawiać bóle po wysiłku (nawet lekkim) w biodrze (lewym) czy też pachwinie. Lekki ruch (nagły) w niektórych kierunkach powoduje ból (często mocny).
Część osób z mojego środowiska zauważyła, że mój chód jest "inny" = jakbym ciągnął lewą nogę, ale udało się to trochę ograniczyć.
A w środku co się stało. Ponoć stworzyła się jakaś narośl na kości, która mnie podrażnia. Ponadto, ale tu to jestem już totalnie ciemny - budowa lewego biodra podobno jest schrzaniona - chodzi o jakieś kąty w budowie.
Plan działania ?
W opisie zabiegu mam "artroskopia lewego biodra". Usuną narośl to raz, dwa... Nie pamiętam o co jednak chodziło z tymi kątami... Dołączam opis RTG z Warszawki.
- przeskakiwanie w biodrze (odgłos strzelania)
- ograniczona ruchomość w pewnych ruchach
Ogólnie to szukałem problemów w lędźwiach, bo te (kto czytał mojego bloga to może pamięta) potrafiły się odzywać podczas intensywniejszych wysiłków. Z biodrem poza wymienionymi objawami wyżej nie widziałem problemu.
Z jakiś rok temu zaczęły się pojawiać bóle po wysiłku (nawet lekkim) w biodrze (lewym) czy też pachwinie. Lekki ruch (nagły) w niektórych kierunkach powoduje ból (często mocny).
Część osób z mojego środowiska zauważyła, że mój chód jest "inny" = jakbym ciągnął lewą nogę, ale udało się to trochę ograniczyć.
A w środku co się stało. Ponoć stworzyła się jakaś narośl na kości, która mnie podrażnia. Ponadto, ale tu to jestem już totalnie ciemny - budowa lewego biodra podobno jest schrzaniona - chodzi o jakieś kąty w budowie.
Plan działania ?
W opisie zabiegu mam "artroskopia lewego biodra". Usuną narośl to raz, dwa... Nie pamiętam o co jednak chodziło z tymi kątami... Dołączam opis RTG z Warszawki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki za opis przypadku. Wydaje się, że zabieg powinien załatwić sprawę i rozwiązać problem, trzeba być dobrej myśli.
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 890
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem jak w przypadku biodra, ale miałem artroskopię prawego kolana. Byłem tuż po zwichnięciu rzepki, więc generalnie w słabej formie, ale sam zabieg i tuż po był bezproblemowy. Przed nie mogłem zginać do końca kolana, ortopeda stwierdził, że miałem połamaną chrząstkę i ją trochę poskładał. Trochę rozwodził się nad tym, że więzadeł to tam prawie nie ma i pewnie do niego niedługo wrócę, to zrobimy rekonstrukcję. Na szczęście dobrze to poskładał i już 9-10 lat działa bezproblemowo. Generalnie po zabiegu było dużo lepiej niż przed, a sam zabieg miałem pod narkozą, więc go nie pamiętam W każdym razie powinno pomóc jeżeli jest tam jakiś syf, a na pewno nie zaszkodzi.
Powodzenia i życzę szybkiego powrotu do sprawności.
Powodzenia i życzę szybkiego powrotu do sprawności.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 406
- Rejestracja: 22 kwie 2022, 23:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pisz pisz ogoreczku ja trzymam za Ciebie kciuki , kurde ale słodzę xd ogarnij te zdrowie przynajmniej bo biegać szybko i co już nigdy nie będziesz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1295
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Też tu zaglądam, śledzę.
Życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności! Trzymam kciuki za zdrowie!
Pozdrawiam!
Życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności! Trzymam kciuki za zdrowie!
Pozdrawiam!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
A ja ciekawy jestem jakie to ćwiczenia zwiększające zakresy i ruchomość w biodrach robisz. Słabo z tym u mnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1295
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Przechodzisz o wiele trudniejsze przygotowania niż my tu prawie, a może i bez prawie, wszyscy.
Trzymaj się!
Pozdrawiam
Trzymaj się!
Pozdrawiam