Sylw3g - sweet komcie... :P
Moderator: infernal
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Prawdę mówiąc, nie jestem chyba dobrym materiałem na trenowanie wg z góry podanego planu. Takich rzeczy moim zdaniem nie da się wypełniać i nie rozumiem ludzi, ķtórzy są w stanie coś takiego ciągnąć. Poza tym, ja nie potrafię biegać bardziej niż na tydzień w przód. Wszystko ponad to nie ma w moim przypadku jakiegokolwiek sensu. A już na pewno nie teraz. Mało tego, nawet tygodniowy plan potrafi mnie przytłoczyć. Wystarczy że jakaś jednostka nie wyjdzie i już potem nie daje mi to spokoju.
Moja dyspozycja jest na tyle niska, że moim zdaniem jakakolwiek periodyzacja czy większe główkowanie nie jest potrzebne. Nie ten poziom. Powinienem być w stanie progresować po prostu biegając. Myślę, że te sub39 w ten sposób udałoby się zrobić.
To co by mi się przydało (oprócz snu), to grupa z dwóch/trzech ziomków na podobym poziomie, z którymi mógłbym z raz w tyg się umówić na cięższą jednostkę. Nawet niekoniecznie aby robić dokładnie to samo. Wszyscy moi dawni znajomi już albo się rozmnożyli, albo przestali trenować.
Moja dyspozycja jest na tyle niska, że moim zdaniem jakakolwiek periodyzacja czy większe główkowanie nie jest potrzebne. Nie ten poziom. Powinienem być w stanie progresować po prostu biegając. Myślę, że te sub39 w ten sposób udałoby się zrobić.
To co by mi się przydało (oprócz snu), to grupa z dwóch/trzech ziomków na podobym poziomie, z którymi mógłbym z raz w tyg się umówić na cięższą jednostkę. Nawet niekoniecznie aby robić dokładnie to samo. Wszyscy moi dawni znajomi już albo się rozmnożyli, albo przestali trenować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Warto biegać regularnie (a nawet trenować, wtedy warto mieć konkretny też cel), choćby dla lepszego samopoczucia. Plan może to ułatwić, bo jest konkretem, jakąś bazą, do której zawsze można się odnieść. Nawet jak nie będziesz dokładnie realizować planu, to i tak warto go mieć.cichykot pisze: ↑19 cze 2023, 05:54 dawaj dzień po dniu i najlepiej pisz co masz zamiar biegać w danym tygodniu.
a my tu już się odpowiednio poznęcamy.
no i plan musi jakiś być.
jeżeli pod 10km Wigi fajny prosty polski znalazł, na 4- 5 dni w tygodniu.
wydaje mi się, że plan to jest coś co robi na początek robotę, kotwica której się możesz trzymać.
Nigdy nie trenowałem pod 10 km, ale właśnie zdecydowałem się na realizację 10-tygodniowego planu, autorstwa Karola Nowakowskiego. Zerknij na niego, bo wydaje się być czytelny i całkiem niezły. Tempa możesz dobrać pod siebie. Link do publikacji, z której go zaczerpnąłem:
Plan do 10 km
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
dla mnie bieganie według planu to jest must have, żeby biegać. teraz z perspektywy czasu bieganie z Rollim miało ten plus, że na dwa trzy tygodnie do przodu miałem plan i mogłem wszystko łądnie poukładać i pospinać, żeby nic się nie gryzło.
a jak się ostatnio zdarzało dostać rozpiskę z dnia na dzień to był dramat.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
no i gitara, zrobione?-zrobione
daj linka do stravy.
O.
daj linka do stravy.
O.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
@Przemkurius Rozumiem i nawet się zgadzam. Kiedyś, jak byłem na obrotach, to też tak funkcjonowałem (choć było to dość płynne). Natomiast u mnie teraz ostatnią rzeczą, której potrzebuje jest podejmowanie się jakiegoś planu, którego nie zdołam potencjalnie wykonywać. Wystarczy u mnie jeden gorszy dzień i odpuszczenie, albo zepsuta jednostka i to sprawia, że 3 dni dochodzę do siebie (i nie biegam). Bieganie może i coś mi dało na przestrzeni lat, ale też srogo przetrzepało przez co muszę szukać pewnych forteli na oszukiwanie psychy.
@cichy70 Nie posiadam. Nie rozumiem i nigdy nie rozumiałem fenomenu. Poza tym, lepiej abym nie pokazywał Wam w jakich godzinach biegam. Nie znam drugiego tak pojebanego osobika pod tym względem.
Btw, gz "odzyskania" konta.
@cichy70 Nie posiadam. Nie rozumiem i nigdy nie rozumiałem fenomenu. Poza tym, lepiej abym nie pokazywał Wam w jakich godzinach biegam. Nie znam drugiego tak pojebanego osobika pod tym względem.
Btw, gz "odzyskania" konta.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
hahaha
no współczuję Ci tych godzin pracy, z drugiej strony, nie musisz zapierdalać w pełnym słońcu jak ja.
praktycznie każdy trening robie o 15..
a wstaje 4:10 wracam z roboty o 14:30 gdzie jestem cały dzień na nogach ( zapierdalam fizycznie) tzn może łopatą nie robię, ale chodzę, codziennie koło 15 tys kroków.
sprzątam kuwety u kotów przebieram się i 15 bez wgledu na pogodę rura, bo o 21 juz trzeba spać.
także wiem, ze masz na pewno gorzej, bo system zmianowy rozpierdziela wszystko i tu nie ma dwóch zdań, ale czasem miło pobiegać w ciszy, spokoju i bez słońca
ps
tez się cieszę, że wróciłem do starej nazwy.
a sträva wiesz, fenomen polega tym, że integruje wszystkie systemy, wygodnie się komentuje i można wrzucać foty.
są tam jeszcze te KOMy itd, ale ja na to nie patrzę.
no współczuję Ci tych godzin pracy, z drugiej strony, nie musisz zapierdalać w pełnym słońcu jak ja.
praktycznie każdy trening robie o 15..
a wstaje 4:10 wracam z roboty o 14:30 gdzie jestem cały dzień na nogach ( zapierdalam fizycznie) tzn może łopatą nie robię, ale chodzę, codziennie koło 15 tys kroków.
sprzątam kuwety u kotów przebieram się i 15 bez wgledu na pogodę rura, bo o 21 juz trzeba spać.
także wiem, ze masz na pewno gorzej, bo system zmianowy rozpierdziela wszystko i tu nie ma dwóch zdań, ale czasem miło pobiegać w ciszy, spokoju i bez słońca
ps
tez się cieszę, że wróciłem do starej nazwy.
a sträva wiesz, fenomen polega tym, że integruje wszystkie systemy, wygodnie się komentuje i można wrzucać foty.
są tam jeszcze te KOMy itd, ale ja na to nie patrzę.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Już na zmiany nie robię na szczęście. Zostały jednak naleciałości i mam przez to problemy ze snem. Potrafię spać w ciągu dnia z 3h, robi się 22, jem coś, daję sb chwilę, nagle robi się pierwsza i dopiero wtedy wychodzę . Bywa że i później. Potem śpię 3h i idę do pracy. I tak do weekendu. Droga prosto do zawału przed 40
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
eee to przed snem pigulki nasenne dwie trzeba wziąć.
jakie najlepiej z z dodatkiem chmielu 2x0.5 L typu IPA np.
jakie najlepiej z z dodatkiem chmielu 2x0.5 L typu IPA np.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Okrążenia Ci się popsuły przez www czy apke?
Bo mam ten sam problem, że na www garmina nie widzę nic oprócz ogólnych danych, a w apce na androidzie jest wszystko okej
Bo mam ten sam problem, że na www garmina nie widzę nic oprócz ogólnych danych, a w apce na androidzie jest wszystko okej
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Czytam, trzymam kciuki i może sam się zmuszę do bardziej regularniejszego biegania.
Powodzenia
Co do zegarka, to u mnie na ręce dalej niezniszczalny garmin 310xt. Do tej pory wymieniłem tylko 1 z pasków, a tak to działa dalej bardzo dobrze.
Powodzenia
Co do zegarka, to u mnie na ręce dalej niezniszczalny garmin 310xt. Do tej pory wymieniłem tylko 1 z pasków, a tak to działa dalej bardzo dobrze.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Viki_83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też nie lubię tych nowych zegarków, za dużo mają zbędnych dla mnie bajerów za które trzeba dużo płacić. Najlepszy zegarek jaki miałam to Polar v800, niestety bateria padła i z ładowaniem też był problem. Szkoda bo żaden inny zegarek którego używałam nie ma tak dokładnego GPS.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ani to, ani to. Przy czymś takim psuje się już plik źródłowy. Już na zegarku pliki są uszkodzone. Coś takiego się dzieje, kiedy pojawia się jakiś problem podczas synchronizacji po ant+. Nie przewidzieli takich zdarzeń i widać tak to domyślnie reaguje.
@sosik A u Ciebie emerytura?
@Viki_83 Jeżeli taki Polar Ci się podobał, to raczej na rynku znajdziesz dla siebie inne ciekawe modele. Mi natomiast rynek nie zapewnia niczego podobnego
- Viki_83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Współczuję tej sytuacji z psem. Nie cierpię durnych, bezmyślnych i nieodpowiedzialnych właścicieli psów. Spora część tych ludzi wogóle nie powinna mieć żadnych zwierząt.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Wypadki się zdarzają. Również niedopatrzenia. Natomiast to czy człowiek dostrzega swój błąd i czy jest gotów zwyczajnie się do tego przyznać i przeprosić świadczy o jego jakości. Tutaj delikwent okazał małość.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
O której byleś biegać? O pierwszej w nocy? Jezus Maryjka!!!!