Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Nie przypominam sobie, żeby wcześniej w jednym biegu 13 zawodników zeszło poniżej 13 minut.
https://rome.diamondleague.com/programm ... tati-roma/
No i fajnie by było wrzucić statystyki z biegu Kipyegon tutaj, bo burdel się zrobił.
https://rome.diamondleague.com/programm ... tati-roma/
No i fajnie by było wrzucić statystyki z biegu Kipyegon tutaj, bo burdel się zrobił.
- Bazooka
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 06 sty 2023, 16:40
- Życiówka na 10k: 45:56
Jeszcze kilka uwag do taśm.
Coś się w moim bieganiu pozmieniało.
Staram się przenieś odczucia z taśm na treningi. Generalnie cały czas myślę o luźnych stopach i staram się zaakcentować paluch, czyli tak jak przy zbiegach.
Jakie efekty?
Kros sprzed 2 tygodni, 13,4km, ok. 150m up i tempo 6:26.
Dzisiaj ta sam trasa, 16km, i tempo 6:10.
Intensywność taka sama.
Skąd taki progres ?
Mam nadzieję, że wynika ze zmiany sposobu biegania pod wpływem taśm
Coś się w moim bieganiu pozmieniało.
Staram się przenieś odczucia z taśm na treningi. Generalnie cały czas myślę o luźnych stopach i staram się zaakcentować paluch, czyli tak jak przy zbiegach.
Jakie efekty?
Kros sprzed 2 tygodni, 13,4km, ok. 150m up i tempo 6:26.
Dzisiaj ta sam trasa, 16km, i tempo 6:10.
Intensywność taka sama.
Skąd taki progres ?
Mam nadzieję, że wynika ze zmiany sposobu biegania pod wpływem taśm
Rysiek.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Nie widzę, więc nie mogę ocenić, a same zmiany czasowo tempowe musiałyby być jakoś dłużej dokumentowane. Celem taśm jest uruchomienie tych wszystkich struktur w ciele, które są zabetonowane przez styl życia, stres itd. Jako, że to jest eksperyment na odległość, no to liczę trochę na taki automatyzm. Coś na zasadzie rób skip A, to poprawi się twoja technika. Może coś w tym jest, ale raczej poprawi się technika wykonu skipu A. Praktykowanie taśm też będzie prowadzić do lepszego wykonu taśm. Jest jednak coś takiego jak sugestia i intencja. Trzeba się w to bardziej zaangażować mentalnie. Często na warsztatach stosuję taki myk, że katuję gościa taśmą, bo wyczuwam, że on tego potrzebuje. Taki !@$%^& dla kogoś pokroju umysłu zadaniowego. Wielu z nas tak ma. Chcemy konkretów więc ja się dostosowuję przełamując pierwsze lody. Jak już gość ma dość wtedy mówię mu żeby ściągnął taśmy i potruchtał mając w głowie te odczucia jak był w taśmie. To jest oczywiście niemożliwe, żeby czuć tak samo bez taśmy jak w taśmie, ale taka sugestia pada. Czuj ten bieg tak jakbyś leciał cały czas w taśmie. Myślę, że najbliżej tych odczuć w taśmie vs bez taśmy byłaby Kipyegon.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4107
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Zaangażować to raczej emocjonalnie, a mentalnie to trza ćwiczyć.
Wiesz, że czas odtwarzania czynności w myślach pokrywa się idealnie z czasem wykonywania tej czynności, ale ja nie o tym a o tym:
https://www.youtube.com/watch?v=rDv8uyIYmJA
Bo zerknąłem że pan Fisher biegł w tym romie, to sobie skojarzyłem to Twoje narzekanie na krajowe mityngi.
Wiesz, że czas odtwarzania czynności w myślach pokrywa się idealnie z czasem wykonywania tej czynności, ale ja nie o tym a o tym:
https://www.youtube.com/watch?v=rDv8uyIYmJA
Bo zerknąłem że pan Fisher biegł w tym romie, to sobie skojarzyłem to Twoje narzekanie na krajowe mityngi.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Kojarzę tę halę z bezgustownymi firanami. Co to za kolor w ogóle. No a emocjonalnie to potraktował ten bieg pan komentator.
Ciekawe, czy wszyscy tam w tych usach trenują tak zawzięcie soleusa jak Levinsowi nakazuje pan trener od biomechany. 8xbodyłejt=soleus^maximus. Piękne równanie, ale gdzie tam miejsce na glutusa? O tym nawet słowem nie wspomniał pan. Za to wspomniał, że z Ruppem pracował. To ten od betonu w kostkach. Już tak mu chyba zostanie, bo soleusa tylko trzaskał na siłce. Wiadomo. Soleus to najmocniejszy mięsień i odpowiedzialny za tylne odbicie, którego nie ma.
Ciekawe, czy wszyscy tam w tych usach trenują tak zawzięcie soleusa jak Levinsowi nakazuje pan trener od biomechany. 8xbodyłejt=soleus^maximus. Piękne równanie, ale gdzie tam miejsce na glutusa? O tym nawet słowem nie wspomniał pan. Za to wspomniał, że z Ruppem pracował. To ten od betonu w kostkach. Już tak mu chyba zostanie, bo soleusa tylko trzaskał na siłce. Wiadomo. Soleus to najmocniejszy mięsień i odpowiedzialny za tylne odbicie, którego nie ma.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A co do krajowych mitingów, to coraz bardziej przekonuję się, że nie warto w nich startować przy obecnej polityce. Nawet Rolbiecki dochodzi do tych samych wniosków odwołując trójkę w Gdańsku na Żylewiczu. Dlatego @#$%^ z tym i bez żalu. Zwłaszcza, że za wcale nie tak wielką wodą 14 zawodników łamie wczoraj 8 minut.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4107
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
No ale rzut młotem chyba zostaje.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tak, grzejemy się na to niesamowicie. Akurat młot jest super u nas. Seba w końcu ma życiówkę powyżej 70 metrów, więc zawsze można się przestawić z tego co nam chujowo wychodzi na coś w czym jesteśmy dobrzy.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Apropos tego biegu na Diamentowej Lidze.. wow, ale tam w ogóle nazwiska były. Sama czołówka. I w sumie Katir po raz kolejny pokazuje że jest gotowy na zwycięstwa w najważniejszych imprezach.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wczoraj na FBK dziewczyny ładnie pobiegały. Puchar Europy przecież też spoko. 25-ciu zeszło poniżej 29 minut. Także dzieje się. U nas też na pewno rzucą daleko na Kusym.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Nie no, 800tka mężczyzn może być niezła. 3 zawodników z poziomu 1:44, a świeżak Filip Ostrowski dwa tygodnie temu 1:45. Może magia Stadionu Śląskiego ich porwie i bedą mocne 1:44.
Choć wiem że dla Ciebie obecny poziom 800m nawet na świecie to jest nic, bo można biegać 1:42 i szybciej.
Choć wiem że dla Ciebie obecny poziom 800m nawet na świecie to jest nic, bo można biegać 1:42 i szybciej.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Czekam na powrót Dobka. 800 bez niego przestało mnie rajcować, więc przerzuciłem się na półtoraka z moją ulubienicą.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4107
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
No, Kusego skrócili do trójki, a żeby się nie wstydzić to nie transmitują.
Żona mówi, że zmienić nazwę powinni na memoriał Skolimowskiej.
Żona mówi, że zmienić nazwę powinni na memoriał Skolimowskiej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06
Wyobrażam sobie posty Yacoola na forum rzucaniemłotem.pl - analizowanie techniki Fajdka i Włodarczyk, rzucanie powięziowe, rola przysiadów w rzutach, żeby dobrze rzucać trzeba przede wszystkim rzucać, treningi z gumami i na holu... Na pewno nie byłoby nudno.yacool pisze:Tak, grzejemy się na to niesamowicie. Akurat młot jest super u nas. Seba w końcu ma życiówkę powyżej 70 metrów, więc zawsze można się przestawić z tego co nam chujowo wychodzi na coś w czym jesteśmy dobrzy.
Edit coś jest na rzeczy z treningiem przeciążeniowym - o rekordziście świata z Wiki "He often practised with lighter and heavier hammers". Btw spotkałem się z opinią że tyczka i młot to najbardziej techniczne konkurencje w lekkiej atletyce.