Atak na 3 godziny w maratonie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
JakOszczedzic.pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 16 lis 2018, 20:23
Życiówka na 10k: 43:33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kacperduch84 pisze:na tym maratonie czy innych jadłem i piłem,
w swoich przygotowaniach max long to 26km,
max kilometraż ok 90km,

to tylko pokazuje, że my (ludzie) jesteśmy różni :)
JakOszczedzic.pl pisze: 19 kwie 2023, 10:48 Nie jest problem, tzn. że jadłeś i piłeś na trasie? Moim zdaniem jest to wysyłek przez na tyle długi czas, że wymaga uzupełniania energii.

Ja np. Nie miałem biegów powyżej 24 km w przygotowaniach i jednak dało się pobiec do końca. Tygodniowe przebiegi tez nie były imponujące bo Max 75 km a często ledwie ok 60km.


Wysłane z iPhone .
Jak chcesz pomocy od innych to dostarcz konkretnych informacji. Jak i ile jadłeś i piłeś na maratonie?

Jakim tempem biegłeś poszczególne piątki?

Przypomniałem sobie mój najdłuższy bieg po górach 25km, kiedy to wzialem za mało wody i jedzenie i końcówkę skończyłem już idąc (swoją drogą pierwszy i jedyny raz w życiu).


Wysłane z iPhone .
5k 21:21
10k 43:33
HM 1:38:41
New Balance but biegowy
Kacperduch84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 17 kwie 2023, 12:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:01:56

Nieprzeczytany post

dziękuję za Twoją uwagę w mojej sprawie.
być może to błąd, ale na zawodach nie patrzę na poszczególne 5km, tylko na średnie tempo danego km + srednie tempo aktualnie przebiegniętego dystansu.
biegłem z balonikiem na 3:00. Dokładnie z ostatnim z nich. Niestety, moim zdaniem pobiegł inaczej niż mówił przed startem. Kiedy zwalniałem na ok 21km, srednie tempo biegu "balonika" było 4:13 - 2s zapasu.
zjadłem 6xzel ALE (strategia była co 6km - czyli 6,12,18,24,30,36) - nie jestem w stanie powiedzieć ile wypiłem wody. Piłem na każdym punkcie po kilka łyków (zawsze biorę 2 kubeczki).
bardziej dokładnie nie umiem opisać,
JakOszczedzic.pl pisze: 19 kwie 2023, 12:33
Kacperduch84 pisze:na tym maratonie czy innych jadłem i piłem,
w swoich przygotowaniach max long to 26km,
max kilometraż ok 90km,

to tylko pokazuje, że my (ludzie) jesteśmy różni :)
JakOszczedzic.pl pisze: 19 kwie 2023, 10:48 Nie jest problem, tzn. że jadłeś i piłeś na trasie? Moim zdaniem jest to wysyłek przez na tyle długi czas, że wymaga uzupełniania energii.

Ja np. Nie miałem biegów powyżej 24 km w przygotowaniach i jednak dało się pobiec do końca. Tygodniowe przebiegi tez nie były imponujące bo Max 75 km a często ledwie ok 60km.


Wysłane z iPhone .
Jak chcesz pomocy od innych to dostarcz konkretnych informacji. Jak i ile jadłeś i piłeś na maratonie?

Jakim tempem biegłeś poszczególne piątki?

Przypomniałem sobie mój najdłuższy bieg po górach 25km, kiedy to wzialem za mało wody i jedzenie i końcówkę skończyłem już idąc (swoją drogą pierwszy i jedyny raz w życiu).


Wysłane z iPhone .
JakOszczedzic.pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 16 lis 2018, 20:23
Życiówka na 10k: 43:33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ok, takie informacje są już bardzo pomocne. Czyli generalnie na pierwszy rzut oka wszystko było ok z żywieniem i faktycznie inne elementy musiały być decydujące. Odpoczynek i ładowanie węglami / nawodnienie przed startem u Ciebie były ok?

Ja akurat zaczałem wolniej w mniejszej grupce za balonami. pierwszy balonik dogoniłem ok 30km, na 2-3 km przed metą wyprzedziłem kolejne dwa baloniki.


Wysłane z iPhone .
5k 21:21
10k 43:33
HM 1:38:41
Kacperduch84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 17 kwie 2023, 12:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:01:56

Nieprzeczytany post

w tym widzę "główną" przyczynę porażki. Za bardzo zaufałem "balonikom". Zacząłem za szybko.
Odpoczynek, nawadnianie i ładowanie węglami wydaje mi się, ze przebiegły jak na moje możliwości bardzo dobrze.
teraz myślę, co zrobić aby uniknąć podobnej sytuacji na kolejnym starcie. Jak zaplanować trening?, co zmienić? itd...

JakOszczedzic.pl pisze: 19 kwie 2023, 12:59 Ok, takie informacje są już bardzo pomocne. Czyli generalnie na pierwszy rzut oka wszystko było ok z żywieniem i faktycznie inne elementy musiały być decydujące. Odpoczynek i ładowanie węglami / nawodnienie przed startem u Ciebie były ok?

Ja akurat zaczałem wolniej w mniejszej grupce za balonami. pierwszy balonik dogoniłem ok 30km, na 2-3 km przed metą wyprzedziłem kolejne dwa baloniki.


Wysłane z iPhone .
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Kacperduch84 pisze: 19 kwie 2023, 13:08 w tym widzę "główną" przyczynę porażki. Za bardzo zaufałem "balonikom". Zacząłem za szybko.
Odpoczynek, nawadnianie i ładowanie węglami wydaje mi się, ze przebiegły jak na moje możliwości bardzo dobrze.
teraz myślę, co zrobić aby uniknąć podobnej sytuacji na kolejnym starcie. Jak zaplanować trening?, co zmienić? itd...

JakOszczedzic.pl pisze: 19 kwie 2023, 12:59 Ok, takie informacje są już bardzo pomocne. Czyli generalnie na pierwszy rzut oka wszystko było ok z żywieniem i faktycznie inne elementy musiały być decydujące. Odpoczynek i ładowanie węglami / nawodnienie przed startem u Ciebie były ok?

Ja akurat zaczałem wolniej w mniejszej grupce za balonami. pierwszy balonik dogoniłem ok 30km, na 2-3 km przed metą wyprzedziłem kolejne dwa baloniki.


Wysłane z iPhone .
Z poziomu jaki masz w HM tempo 4:13 nie powinno cię ruszyć(przy dobrych warunkach atmosferycznych)
Tak jak Roland napisał, brakuje wytrzymałości.
Nie zdziwię się jak na 10km masz jeszcze bardziej wartościowy wynik niż w HM
Kacperduch84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 17 kwie 2023, 12:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:01:56

Nieprzeczytany post

nie "sprawdzałem" sie na 10km :)
czyli Twoim zdaniem - skupić sie na wytrzymalości?
czy longi po 30,32 lub 35 km pomogą ją zbudować?
jakim tempem biegać te longi?
Siedlak1975 pisze: 19 kwie 2023, 13:15
Kacperduch84 pisze: 19 kwie 2023, 13:08 w tym widzę "główną" przyczynę porażki. Za bardzo zaufałem "balonikom". Zacząłem za szybko.
Odpoczynek, nawadnianie i ładowanie węglami wydaje mi się, ze przebiegły jak na moje możliwości bardzo dobrze.
teraz myślę, co zrobić aby uniknąć podobnej sytuacji na kolejnym starcie. Jak zaplanować trening?, co zmienić? itd...

JakOszczedzic.pl pisze: 19 kwie 2023, 12:59 Ok, takie informacje są już bardzo pomocne. Czyli generalnie na pierwszy rzut oka wszystko było ok z żywieniem i faktycznie inne elementy musiały być decydujące. Odpoczynek i ładowanie węglami / nawodnienie przed startem u Ciebie były ok?

Ja akurat zaczałem wolniej w mniejszej grupce za balonami. pierwszy balonik dogoniłem ok 30km, na 2-3 km przed metą wyprzedziłem kolejne dwa baloniki.


Wysłane z iPhone .
Z poziomu jaki masz w HM tempo 4:13 nie powinno cię ruszyć(przy dobrych warunkach atmosferycznych)
Tak jak Roland napisał, brakuje wytrzymałości.
Nie zdziwię się jak na 10km masz jeszcze bardziej wartościowy wynik niż w HM
JakOszczedzic.pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 16 lis 2018, 20:23
Życiówka na 10k: 43:33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak rozumiem biegłeś na krótko? Bo widziałem agentów biegnących na długi rwkaw, którzy już po 4km byli spoceni i odwodnienie gwarantowane.

W sprawie treningów to już bardziej doświadczeni muszą się wypowiedzieć. Ja leciałem na planach Danielsa


Wysłane z iPhone .
5k 21:21
10k 43:33
HM 1:38:41
Kacperduch84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 17 kwie 2023, 12:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:01:56

Nieprzeczytany post

biegłem na krótko,
ja jestem zaczytany w "Hansonach" :)
dziękuję za pomoc :)
JakOszczedzic.pl pisze: 19 kwie 2023, 13:43 Jak rozumiem biegłeś na krótko? Bo widziałem agentów biegnących na długi rwkaw, którzy już po 4km byli spoceni i odwodnienie gwarantowane.

W sprawie treningów to już bardziej doświadczeni muszą się wypowiedzieć. Ja leciałem na planach Danielsa


Wysłane z iPhone .
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Kacperduch84 pisze: 19 kwie 2023, 13:41 nie "sprawdzałem" sie na 10km :)
czyli Twoim zdaniem - skupić sie na wytrzymalości?
czy longi po 30,32 lub 35 km pomogą ją zbudować?
jakim tempem biegać te longi?
Siedlak1975 pisze: 19 kwie 2023, 13:15
Kacperduch84 pisze: 19 kwie 2023, 13:08 w tym widzę "główną" przyczynę porażki. Za bardzo zaufałem "balonikom". Zacząłem za szybko.
Odpoczynek, nawadnianie i ładowanie węglami wydaje mi się, ze przebiegły jak na moje możliwości bardzo dobrze.
teraz myślę, co zrobić aby uniknąć podobnej sytuacji na kolejnym starcie. Jak zaplanować trening?, co zmienić? itd...


Z poziomu jaki masz w HM tempo 4:13 nie powinno cię ruszyć(przy dobrych warunkach atmosferycznych)
Tak jak Roland napisał, brakuje wytrzymałości.
Nie zdziwię się jak na 10km masz jeszcze bardziej wartościowy wynik niż w HM
Już ci to pisałem oraz Rolli także, że 30km - 37km powinny załatwić sprawę.
Ja takie biegi robię TM +30s ale to już "mocna" wersja takiego treningu.
Zrób 3 - 4 wybiegania na 30km i więcej. Ostatnie na 3 tygodnie przed startem.
Wtorkowe treningi masz fajne. Vomax i LT. też we wtorki to biegam. W piątki mam longi lub TM.
Aha, jeśli możesz zrzucić wagę to warto
Kacperduch84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 17 kwie 2023, 12:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:01:56

Nieprzeczytany post

Dziękuję za wszystkie informacje,

największy plus mojej "niedzielnej" porażki to rejestracja na tym forum i wymiana zdań z bardziej doświadczonymi biegaczami.
jestem bardzo zbudowany otwartością i życzliwością forumowiczów, którzy do mnie pisali.
Siedlak1975 pisze: 19 kwie 2023, 13:50
Kacperduch84 pisze: 19 kwie 2023, 13:41 nie "sprawdzałem" sie na 10km :)
czyli Twoim zdaniem - skupić sie na wytrzymalości?
czy longi po 30,32 lub 35 km pomogą ją zbudować?
jakim tempem biegać te longi?
Siedlak1975 pisze: 19 kwie 2023, 13:15
Z poziomu jaki masz w HM tempo 4:13 nie powinno cię ruszyć(przy dobrych warunkach atmosferycznych)
Tak jak Roland napisał, brakuje wytrzymałości.
Nie zdziwię się jak na 10km masz jeszcze bardziej wartościowy wynik niż w HM
Już ci to pisałem oraz Rolli także, że 30km - 37km powinny załatwić sprawę.
Ja takie biegi robię TM +30s ale to już "mocna" wersja takiego treningu.
Zrób 3 - 4 wybiegania na 30km i więcej. Ostatnie na 3 tygodnie przed startem.
Wtorkowe treningi masz fajne. Vomax i LT. też we wtorki to biegam. W piątki mam longi lub TM.
Aha, jeśli możesz zrzucić wagę to warto
Lukib
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 04 lut 2015, 18:52
Życiówka na 10k: 43:35
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kacperduch84 pisze: 19 kwie 2023, 13:46 biegłem na krótko,
ja jestem zaczytany w "Hansonach" :)
dziękuję za pomoc :)
A jak się czułes na samym treningu? Jak wysoko wchodziło tętno na czwartkowych tempach maratonu i sobotnich szybszych longach?
Jestem na 10tym tygodniu hansonów i o ile trening wykonuje cały to co do startu mam wątpliwości :oczko:
Kacperduch84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 17 kwie 2023, 12:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:01:56

Nieprzeczytany post

na treningach czułem się dobrze, treningi tempa robiłem trochę szybciej, bo ok 4:12/4:13 na tetnie ok 140 bpm, szybsze longi to tetno 134bpm przy tempie 4:27,
Lukib pisze: 19 kwie 2023, 15:01
Kacperduch84 pisze: 19 kwie 2023, 13:46 biegłem na krótko,
ja jestem zaczytany w "Hansonach" :)
dziękuję za pomoc :)
A jak się czułes na samym treningu? Jak wysoko wchodziło tętno na czwartkowych tempach maratonu i sobotnich szybszych longach?
Jestem na 10tym tygodniu hansonów i o ile trening wykonuje cały to co do startu mam wątpliwości :oczko:
Lukib
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 04 lut 2015, 18:52
Życiówka na 10k: 43:35
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To rzeczywiście 3:00 powinno pęknąć. Następnym razem się uda :spoczko:
Wszyscy piszą o longach 30-36km ale na pewno nie metodą Hansonów gdzie longi to tempo maratonu +25s.
Te longi powinny być robione na dużym zmęczeniu a z tego co piszesz to treningi nie sprawiały Ci problemów.
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoro po 21km puszczales balonik po średnio 4:13'/km (jak zrozumiałem) to chyba nie trafiłeś dnia. Lub prowadził interwałami.
P.S. 36 km w tempie TM + 30sek, to jeśli dzień lub dwa wcześniej nie było mocnego treningu, to nie jest to ciężkie. A jeszcze z full piciem i żelami to bez przesady.
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoro po 21km puszczales balonik po średnio 4:13'/km (jak zrozumiałem) to chyba nie trafiłeś dnia. Lub prowadził interwałami.
P.S. 36 km w tempie TM + 30sek, to jeśli dzień lub dwa wcześniej nie było mocnego treningu, to nie jest to ciężkie. A jeszcze z full piciem i żelami to bez przesady.
ODPOWIEDZ