Blog o biegach długich

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A czym się różni maraton na 10k od tego na 40k?
New Balance but biegowy
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 09 kwie 2023, 14:14
Znalezienie momentu ...../.../
Zgadzam się z Ricardo :spoczko:
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2023, 14:34 przez Drwal Biegacz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A przy 6:00 też tak można?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Próbujemy od 25:00/km czyli startując od minimalnej prędkości bieżni. Mam nową zabawkę i testuję jej potencjał edukacyjny. Przejście z marszu do truchtu jest bardzo ciekawym eksperymentem, gdy przeciąga się w czasie ten moment. Wspomniałem o tym w podkaście.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1976
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

PiotrSn pisze: 09 kwie 2023, 13:46 No więc czym się różni sylwetka Cheptegei od tej z rysunku po prawej (można dla ułatwienia narysować linię stopa-kolano-głowa)?
Znalezienie momentu, w którym w jednej linii znajdzie się stopa-kolano-głowa będzie prawdopodobnie możliwe u większości biegaczy. Obrazek, który podesłałeś mógłby równie dobrze przedstawiać 2 różne momenty fazy lądowania/podparcia u jednego biegacza - fazę kontaktu z podłożem i późniejszą fazę amortyzacji.

Zdjęcia z Cheptegeiem wyróżniają się tym, że pokazują duże napięcie w nodze wykrocznej, która jest całkiem mocno wysunięta do przodu - fazę amortyzacji w overstridingu.

Na poniższych zdjęciach Shura Kitata w fazie kontaktu z podłożem i późniejszej amortyzacji. Idealnie dopasował się do dwóch obrazków.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
PiotrSn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 09 kwie 2023, 14:14 Obrazek, który podesłałeś mógłby równie dobrze przedstawiać 2 różne momenty fazy lądowania/podparcia u jednego biegacza - fazę kontaktu z podłożem i późniejszą fazę amortyzacji.

Zdjęcia z Cheptegeiem wyróżniają się tym, że pokazują duże napięcie w nodze wykrocznej, która jest całkiem mocno wysunięta do przodu - fazę amortyzacji w overstridingu.
Nie, ten schematyczny obrazek z założenia, tak jak i ten po prawej, ilustruje moment kontaktu z podłożem przy braku overstridingu (stopa pod a nie przed kolanem w momencie kontaktu). Napięcie w tym momencie jest oczywiste, można je sobie dorysować lub wyobrazić. Tak że dla mnie zdjęcie i ten obrazek nie różnią się; zdjęcie, choć ciekawe, nie może zatem być argumentem za overstridingiem i hamowaniem. U Shury Kitata jest wyraźny overstriding, drugie zdjęcie jest z późniejszej fazy.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po doświadczeniach z akcelerometrami dawno przestałem ufać oczom, a tym bardziej schematycznym rysunkom, które są tak daleko od rzeczywistości jak ciocia od maratonu.
Ps. A Cheptegei z dużym prawdopodobieństwem hamuje bardziej niż Seba.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1976
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

PiotrSn pisze: 09 kwie 2023, 15:20
Ricardo pisze: 09 kwie 2023, 14:14 Obrazek, który podesłałeś mógłby równie dobrze przedstawiać 2 różne momenty fazy lądowania/podparcia u jednego biegacza - fazę kontaktu z podłożem i późniejszą fazę amortyzacji.

Zdjęcia z Cheptegeiem wyróżniają się tym, że pokazują duże napięcie w nodze wykrocznej, która jest całkiem mocno wysunięta do przodu - fazę amortyzacji w overstridingu.
Nie, ten schematyczny obrazek z założenia, tak jak i ten po prawej, ilustruje moment kontaktu z podłożem przy braku overstridingu (stopa pod a nie przed kolanem w momencie kontaktu). Napięcie w tym momencie jest oczywiste, można je sobie dorysować lub wyobrazić. Tak że dla mnie zdjęcie i ten obrazek nie różnią się; zdjęcie, choć ciekawe, nie może zatem być argumentem za overstridingiem i hamowaniem. U Shury Kitata jest wyraźny overstriding, drugie zdjęcie jest z późniejszej fazy.
Wychodzi na to, że przyjęliśmy inne definicje. Pisząc o overstridingu odnosiłem się do miejsca lądowania względem środka ciężkości, a nie względem kolana (czy głowy). Jeśli porównasz Cheptegeia do grafiki z lądowaniem pod środkiem ciężkości to zobaczysz, że stopa-kolano-głowa są w miarę w jednej linii. Mi chodzi jednak o to, żeby zobaczyć jak noga wykroczna ma się do bioder i tułowia (środka ciężkości). Bo tu jest spora różnica.

Tutaj jeszcze podrzucam filmik w slow-mo gdzie można sobie zobaczyć jak daleko przed środkiem masy jest pierwszy kontakt z podłożem, który jednak nie jest kluczowym momentem, bo wtedy nie odziałują największe siły - https://youtu.be/mWM6B3ACxDQ
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2023, 17:27 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tylko weź jeszcze Olek pod uwagę, że nie wiemy czy overstriding jest ściśle skorelowany z hamowaniem. Bo można wywalić nogę daleko przed siebie, ale zamiast kumulacji energii będzie jej rozpraszanie i deformacja sylwetki. I wtedy miednica nie wyhamuje, ale też nie przyspieszy. Dlatego rozpatrywanie tego tylko w płaszczyźnie strzałkowej niewiele mówi. O deformacji powie już coś widok w płaszczyźnie czołowej.
PiotrSn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 09 kwie 2023, 17:12 Wychodzi na to, że przyjęliśmy inne definicje.
Tak, wiem to. Ale wydaje mi się, że w poważniejszych publikacjach właśnie tak się overstriding definiuje: stopa wyraźnie przed kolanem. Właśnie o to mi chodziło, żeby wiedzieć, z czym się dyskutuje.

Ciocię i imieniny to lepiej zostawmy...
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zgadzam się. Zostawmy. Dobra definicja to podstawa. Dla mnie overstriding to relacja punktu będącego rzutem środka masy na płaszczyznę do punktu kontaktu stopy z podłożem. Inne relacje, w tym z kolanem czy głową, są już niuansowaniem, które zaciemnia definicję.
gokish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@Adam Klein dałoby radę przenieść to do innego tematu bo niepotrzebnie w kolejnym mamy rozmowę na podobne tematy i szkoda aby dobry temat pojawiał się w 3/4 różnych na forum
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 3999
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Naprawdę wypowiadasz się za Ricardo i to jeszcze w jego wątku i prosisz Adama żeby mu zrobił porządek.
Wytłumacz proszę bo nie rozumiem Twoich motywacji.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ech, No niech Ricardo powie, czy chce, zeby tutaj sprzątać.
gokish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 09 kwie 2023, 21:39 Naprawdę wypowiadasz się za Ricardo i to jeszcze w jego wątku i prosisz Adama żeby mu zrobił porządek.
Wytłumacz proszę bo nie rozumiem Twoich motywacji.
Bo zwyczajnie lubię korzystać z forum a przez takie wstawki powstaje bałagan i człowiek nie wie już powoli czego dotyczy temat. Wchodzę do tematu Ricardo a czytam kolejny raz ten sam temat (bardzo lubię temat Yacoola i jego wiedzę i nic do niego nie mam) który pojawia się to w kolejnym wątku na tym forum, gdzie mogłoby dalej być prowadzone w jednym temacie .
ODPOWIEDZ