INEMOSS 19:59 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1297
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Teren, w którym się biega... Dokładnie! Dlatego jednak warto mieć jakoś te strefy dopasowane. Ja cały czas biegam w takim nierównym terenie. Bez patrzenia na strefy tętna to bym się zajechał, no zabiegał.
:hahaha:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1958
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja też kiedyś próbowałem dopasowywać tempo rozbiegań do tętna :hahaha:
Strasznie to się skończyło, ja zwalniałem, progress się zatrzymywał w miejscu.
Dopiero jak zacząłem biegać rozbiegania na samopoczucie i dorzuciłem sporo jakości (zabawy biegowe, ciągłe, interwały) to nagle się zorientowałem że tętno zostaje tam gdzie było (nadal relatywne wysoko) tylko ja rozbiegania biegam 5:10-5:30 na świeżości i nawet nie patrzę na zegarek.
Wtedy zauważyłem, że wszystko inne też się przesunęło mocno. Ot taka moja historia.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Też nie mam zamiaru ślepo na to patrzeć. Wcześniej biegałem rozbiegania po 5:40min/km i czułem się po tym świeżo, więc jak dalej tak będzie to dalej będę je tak biegać. No ale od czasu do czasu spoirzeć jak tam wygląda tętno nie zaszkodzi ;)

Dużo też zależy od pory dnia. Im później tym mam niższe tętno przy tym samym tempie ;)
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1959
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mnie zegarek pokazuje 18:34. Czysta abstrakcja (ostatnio pobiegłem 3 minuty gorzej). :-)
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Po tych przebojach lutowo-marcowych raczej bym miał problem nawet z tym 22:40, więc też wywnioskowałem, że te przewidywania są mocno odpalone. Choć jeszcze w lutym byłem przekonany, że tyle właśnie ogarnę.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1959
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To jest zupełnie nieprzydatna informacja w zegarkach Garmina.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1958
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zdrowia!
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Dzięki! Od wczoraj czuję się najlepiej od połowy lutego, liczę że tak już zostanie na dłużej. No i cały czas czekam na te cieplejsze dni, żeby móc poszaleć na bieżni, ale póki co to znowu bliżej nam do zimy niż do wiosny.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1959
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To 5x50 to jest suma biegania w zeszłym tygodniu? Wyszedł z 1 kilometr (z rozgrzewką)?
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

5x50 to jest suma wszystkich Twoich bezsensownych postów.
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1959
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To jakoś za mało wychodzi. ;-)

Wróciłem i dopiero teraz dostrzegłem to 30. Wcześniej myślałem, że to jeszcze jeden tydzień wstecz.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Aktualnie robię 25-30km tygodniowo, w kolejnych raczej już 30+. Jak będę w tym systematyczny i będę się na tempach 4:00-4:30 coraz bardziej wydłużał (aktualnie interwały po 2min., ale z tygodnia na tydzień wchodzi ich więcej i dłuższe) to myślę że ten cel ze stopki na jesień jest możliwy.

A jak nie to nie, ale przy granicy 20 minut powinienem się zakręcić.

Plus planuję pierwszy w życiu start na 10km za miesiąc. Póki co to właściwie nie mam nawet życiówki na 10tkę ;D
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1959
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No, i to są konkrety. Powodzenia w wytrwałości!
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Dzisiaj miałem zaplanowane zap&^%$%&ie na stadionie, podbiegam pod górkę ~3km pod stadion i już słyszę, że coś się dzieje. Wbiegam przez bramy, a tam jakieś zawody. Od cholery młodzieży. Najpierw chłopaki lecieli na 100m, powiedziałbym, że dosyć słabo to wyglądało. W tym samym wieku wygrałbym ten bieg. Za to dziewczyny.. ogień. Widziałem finisz 4x100, z dwie dziewczyny leciały naprawdę szybko długim krokiem z wysoko podniesionymi kolanami. Jestem ciekawy czy @Rolli ma u siebie podobne spostrzeżenia, że obecnie wśród młodzieży, tak generalnie, lepiej wypadają dziewczyny. Oczywiście ja miałem niewielką próbkę, bo obserwowałem tylko jedne zawody w jednym mieście, ale różnica była ogromna. Za to faceci głównine stroszyli piórka z trybun tekstami "Gruba, dawaj!" itd. Masakra.

A u mnie dzisiaj zaskoczenie. Z racji zajętego stadionu skróciłem sobie sprinty z 8x50 do 4x50, bo średnio to miało sens po kostce brukowej wokół stadionu. Wychodziło po około 8s, bo nie chciałem przesadzać na takiej nawierzchni. Za to zaskoczenie dotyczyło 20 minut na stadion i 20 minut ze stadionu. Tak czysto eksperymentalnie zwiększyłem swoją kadencję podczas BS z ~162 na ~172 i tętno drastycznie spadło (pierwsze 20min. 67% HRR przy 5:50min/km, a trasa na stadion jest całkiem mocno pod górkę). Także tego, przy bieganiu odcinków <3:00min/km nie będę nic zmieniał, niech te nogi się kręcą tak jak zwykle, ale jakieś dłuższe dystanse będę jednak celował w >170 kadencję i może w końcu tymi BSami zejdę do ~5:30min/km.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1958
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tempo rozbiegań wzrośnie samo jak zaczniesz więcej biegać. Różnica prędkości 5:50 vs 5:30 jest kosmetyczna.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
ODPOWIEDZ