Tak.
Carrera Femenina por 5K
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13599
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12927
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Do Malagi z Gdańska jakoś tak wychodzi rozsądnie. Nawet zostać można, bo i po co wracać przed wiosną.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Czy naprawdę trzeba aż tak na różowo?
Miesiąc temu niewiele drożej, niż kolej w PL po nowym roku.
Przywieść wino i oliwę?
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Raczej 'bieg kobiet'. Wtedy wyjdzie podobnie...pawo pisze: ↑31 sty 2023, 15:09 A teraz z innej beczki:
carrera femenina
wyścig kobiet
Ile bilet do Hiszpanii, taki w jedną stronę?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Masz rację. A ciekawe w związku z tym, czy nasz język jest pro biegowy, czy anty biegowy?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13599
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12927
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Bardzo fajne doświadczenie. To mógłby być punkt wyjścia w rozważaniach dla wszystkich, którzy chcą sprowadzać bieganie do rowerowania przez kasowanie VO i wyliczanie ile to środek masy pokonuje drogi w pionie na dystansie i jakie to jest nieekonomiczne... Tymczasem rzeczywistość nie jest taka łatwa do opisania. Jak widać nawet proste porównanie długości pokonywanej drogi daje nieintuicyjne rozwiązania. A co dopiero jak weźmiemy się za prędkości, albo dynamikę zmian tych prędkości, czyli plyometrię i jej wątpliwe działanie w bieganiu. Ojojoj. Bez rachunku różniczkowego się nie obejdzie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Intuicyjnie wydaje się, że daną odległość po płaskiej trasie pokonujemy szybciej niż w biegu anglosaskim. A jak jest naprawdę? To mógłby być test ta rolę rolę hamowania przy overstridingu, gdyby wszystko dobrze uwzględnić i policzyć...(na wszelki wypadek wyjątkowo wstawię emotikon )
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12927
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
W którymś momencie kończy się każda analogia jako forma uproszczenia rzeczywistości.
Overstriding, hamowanie i przyspieszanie wpływają bardziej na komponentę poziomą ruchu. I to jest pewien problem, bo klasyczne ćwiczenia funkcjonalne będą działać raczej na komponentę pionową.
Overstriding, hamowanie i przyspieszanie wpływają bardziej na komponentę poziomą ruchu. I to jest pewien problem, bo klasyczne ćwiczenia funkcjonalne będą działać raczej na komponentę pionową.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
To jakieś grawitacyjne zwolnienie czasu, trzeba ten eksperyment powtórzyć w kosmosie. No a poza tym, sugerujecie że kobiety przypominają kule armatnie. Wstydźcie się.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12927
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ależ gapa ze mnie. Te kule na torach naprowadziły mnie na pomysł. Przecież na siłowniach są suwnice do robienia na nich przysiadów. Takie po skosie, albo chyba nawet na płasko dałoby się zrobić przysiad z ciężarem dzięki bloczkom i linkom. No i mamy problem z głowy ze składową poziomą podczas ćwiczeń. ...się teraz zapaliłem do tych przysiadów.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Za to (trafne) stwierdzenie dostaniesz plusa.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Plusza, a dziękuję.
Milutki jest skubany.
Milutki jest skubany.