Plan na 3 km

[beata]

No może tak, to trochę skrót myślowy bardziej miałam na myśli pracę konsekwentną i w surowych warunkach. Taką po prostu pracę (chciałam tu coś dodać w stylu Twojej retoryki, ale się powstrzymam).

A tak serio, może obserwacja roślin wcale nie być głupim pomysłem. Naprawdę wiele jeszcze nie wiemy, pewnie więcej, niż mniej, ostatnio zaczyna się mówić, że rośliny czują, a może jakoś tam myślą? Kto wie. Może mają propriocepcję? To takie fantazjowanie, ale po prostu warto być otwartym na to, co może mniej oczywiste.

[Rolli]

Wracając do tematu...
Dzisiaj szybkość w hali. Wczorajsze 7x2' w 20km/h nie przeszkadzał ale tez nie pomógł.
Na koniec treningu obiegłem za chłopakami 400m ale mi uciekli juz po 10m i pobiegli w 56-57s. A ja stanąłem po 350m w 54s.
Co to oznacza? Dobrze czy zle?

Podsumowując: "Downhill running produces no acute effects"

Co to oznacza dla trenującego pod egzamin? NIE LICZ NA ACUTE EFFECTS !!! (lekcja 1 zakończona)

[yacool]

Bo istnieje takie modne teraz słowo jak responsywność. Po sukcesie najka innym wydawało się, że wystarczy wsadzić w podeszwę karbon i nadgonią. Tak się jednak nie stało, ponieważ responsywność to wciąż tajemnicze zjawisko. Więc jak wydaje ci się, że wystarczy zbiegać by poprawić responsywność, to będziesz błądzić jak cała reszta.

[Rolli]

Bo istnieje takie modne teraz słowo jak responsywność. Po sukcesie najka innym wydawało się, że wystarczy wsadzić w podeszwę karbon i nadgonią. Tak się jednak nie stało, ponieważ responsywność to wciąż tajemnicze zjawisko. Więc jak wydaje ci się, że wystarczy zbiegać by poprawić responsywność, to będziesz błądzić jak cała reszta.

Tak jak i ty.

Ale mimo tego pobiegłem przed tymi 400m jeszcze 150 w 21s. Dla niektórych sub20-powieziowcow nieosiągalne.

[yacool]

Wiadomo. Jak ty coś weryfikujesz to ostatecznie. Jesteś w tym najlepszy.

[Rolli]

Masz racje. Takie 150m nikogo nie interesuje. Ale ten egzamin na 3km tez chyba w ten sposób zdam z maksymalna ilością punktów. Moze kolega @wiochmen tez?