Carrera Femenina por 5K

[pawo]

Rafała, Macka i Darka nie znam.

No to proszę:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9353623/
I pisz ten plan, a nie jęczysz i jęczysz.

[yacool]

Nie tylko abc ale całe polskie bieganie to mit. Mit zasadzony na kulcie ikon jak choćby w ostatnim artykule o Kusym. Nie mamy pojęcia dlaczego świat nam uciekł. Przecież 30 minut na dychę wystarczyło do złota olimpijskiego. Dlaczego zmieniać coś co się sprawdziło u Bronka albo Kowola? Trenujmy dalej jak nasze ikony, aż w końcu Polska urodzi talent.

[pawo]

Nie da się potraktować ćwiczeń jako trening i zmieścić wszystko w 5 jednostkach, cholernie trudno to zgrać, a jeszcze superkompensacja się rozjeżdża i para w gwizdek. Mocno trzeba pomyśleć, łatwiej by było indywidualnie. No ale jak się nie da, to nie.

To luźna zabawa na razie, tak klikam, żadna opcja mi nie leży, ale jakiś zaczątek do pomajdrowania.

Senny jestem i nie myślę, idę spać.

Po.wolne
Wt. ćwiczenia
Sr. 5 km mocno
Cz. wolne
Pi. rozbieganie
So. ćwiczenia
Ni. tempo

Po.wolne
Wt. 5 km
Sr. ćwiczenia
Cz. tempo
Pi. wolne
So. ćwiczenia
Ni. tempo

Po.wolne
Wt. ćwiczenia
Sr. 5 km
Cz.wolne
Pi. tempo
So. ćwiczenia
Ni.Wsz

Po. 5 km
Wt. wolne
Sr. ćwiczenia
Cz. tempo
Pi. wolne
So. ćwiczenia
Ni.Wsz

[Rolli]

Nie tylko abc ale całe polskie bieganie to mit. Mit zasadzony na kulcie ikon jak choćby w ostatnim artykule o Kusym. Nie mamy pojęcia dlaczego świat nam uciekł. Przecież 30 minut na dychę wystarczyło do złota olimpijskiego. Dlaczego zmieniać coś co się sprawdziło u Bronka albo Kowola? Trenujmy dalej jak nasze ikony, aż w końcu Polska urodzi talent.

Odlatujesz... nudne to.

[beata]

To ja walę z grubej rury i uciekam. Mianowicie proponuje BMI
Powyżej 20 na lewo a poniżej na prawo.

A powyżej 20 to już nadwaga?

[yacool]

Beata daj spokój. Siedlak zaczyna zachowywać się jak ja. Wystarczy przeczekać tę furię.
Po podkaście jestem świeżo i tak sobie myślę, skoro zawodnik z czoła tabeli jedzie Danielsem, to dlaczego my nie mielibyśmy? Jest jakaś ujma trenując na planach z internetu?

[yacool]

Jedziemy z tym planem.

Pierwsze dwa tygodnie to wprowadzenie nie tyle do planu, ale do tych ćwiczeń. Jest przejrzyście, prosto i o to chodzi. Musi być jasno widoczny jeden lub dwa dni, gdzie działamy na ciało i czekamy na efekt. O tym co to jest "5km mocno" to może za chwilę wyjaśnisz. To samo co to jest to tempo i jak daleko od tempa docelowego, w jakiej konfiguracji, itd. Spiętrzenie bodźców widzę dopiero w trzecim tygodniu. Ale tak naprawdę, to po dwóch tygodniach będzie już coś wiadomo w kwestii regenu, czyli reagujemy na bieżąco, więc nie przejmujemy się chwilowo tym spiętrzeniem.

[pawo]

Poczekaj, poczekaj, bo to nie kolejne tygodnie, a próba ułożenia tygodnia. A może w cyklu dwutygodniowym, żeby sobota albo niedziela wtedy wypadła z Tobą, A trzeba coś jeszcze zmienić bo tam brakuje ciągłych biegów. Może tak, zaraz napisze propozycję, taką ogólną.

[yacool]

Bo najlepiej jakby tydzień miał 8 dni a nie 7. Próbowałem to przeforsować u czarnych, bo przecież oni nie potrzebują znać dni tygodnia, gdyż każdy dzień tam jest taki sam. No ale byli w szoku, że burzę tradycję niedzielnego nabożeństwa.
Ale rozważ tę propozycję 8 dniowego makrocyklu. Wtedy przykładowo: pobudzenie, bodziec, regen, wolne, pobudzenie, bodziec, regen wolne itd. W systemie 8-dniowym mieścisz dwa pełne mikrocykle.

[pawo]

Trenowałem często w cyklach nietygodniowych, a na siłowni zawsze (4 treningi co drugi dzień), ale nikt inny nie chciał, nie wiem czemu, ale tak jest. W sumie wolne dni w weekend to nie to samo co dni pracujące.

[yacool]

Wiadomo, że jest to próba przemycenia trenowania wyczynowego, gdzieś na obozie na Majorce, czy innej Teneryfie, gdzie każdy dzień jest jak słoneczna, wakacyjna niedziela. No ale to jest krótki projekt. Może jak zaczniesz układać od daty startu docelowego w tył, to jakoś to przejdzie tylnymi drzwiami.

[pawo]

Dlaczego ja mam udzielać na coś zgody, przecież miała być demokracja.
Dobrze mówisz, każdy plan powinien być układany od końca, ale raczej w wyczynie. Ja w ogóle jestem za prostotą i na tym amatorskim poziomie to wystarczy, taka normalna progresja linearna, a zabawa w jaką periodyzację skomplikowaną, to może w trzecim czwartym podejściu.

[yacool]

Raczej demokratura. Ogłaszam się wrażliwym i pełnym zrozumienia prezesem tego przedsięwzięcia i wysłucham każdej propozycji.

Zaletą tego podejścia do mikrocyklu jest unikanie spiętrzeń w planie. No ale jak się nie uda, to trudno.

[Rolli]

Chlopcy! Fajnie wam idzie to ukladaniei.
Mozna sie dowiedziec ile pan sie zglosilo, czy musimy czekac na zamkniecie projektu?

[yacool]

Roland się zdziwił, że może być twórczo, więc na wszelki wypadek trzeba szpileczkę.