Dokładnie.
To twoje życie i twoje wybory.
Życzę zdrówka i dobrych przygotowań. Będę kibicował.
Moderator: infernal
Dokładnie.
Dobrze że znacie trasę lepiej niż ja to mi doradzicie z butami i czy warto zainwestować w kije (umiem z nimi spacerować, ale na codzień nie korzystam).
sebastian8999 pisze: ↑14 sty 2023, 14:02 Stary ogarnij sobie jakiegoś pieska lub kotka będziesz miał towarzysza jak będziesz spacerował po lesie
W 2017 roku skończyłem ST w adidas Kanadia. Pogoda była taka, że uważam że asfaltówki wtedy byłyby lepsze (zwłaszcza od Długopola), ale widziałem Twoją relację z tego roku i widziałem zdjęcia. No Armagedon.keiw pisze: ↑16 sty 2023, 16:54 Buty trailowe to must have w górach.
Nigdy nie wiesz jaka będzie pogoda.
To co było w zeszłym roku, dobrze o tym świadczy. Nie wyobrażam sobie biec w górach w ulewie, po skałach, błocie w zwykłych butach.
Można przemyśleć, w zależności od pogody i wrzucić zwykłe buty np. na przepak w Długopolu, ale nie jestem i za tym. Wolałbym tam dać jakieś lekkie trailowki.
Kije to sprawa indywidualna. Na zmęczeniu powinny pomóc.
Kije też pomagają w ulewie i płynącym błocie.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Wierzę. Teraz krosy biegam w zwykłych asfaltówkach, a nie jest to trudny teren, a mimo to lekkie błoto i jest jazda. Jestem w stanie sobie wyobrazić co może być po ciemku, gdy człapie się gęsiego, a w koło kamienie...keiw pisze: ↑16 sty 2023, 22:02 Wiesz ile było wypadków na trasie?
Paweł może powiedzieć jak jeden gość, co biegł przed nami, przez złe buty, stanowił tylko zagrożenie, a nie mogliśmy go przez dłuższy czas ominąć.
Mam tu swoje zdanie i go nie zmienię.
Oczywiście możesz obserwować prognozy pogody, patrzeć co będzie przed zawodami, to też jest istotne i dobrać do tego buty.
Twój wybór, ale na trasie, nie zawsze jesteś sam i nie tylko sobie możesz zrobić krzywdę.
Wiem, że buty trailowe nie dają pełnej gwarancji przyczepności, ale na pewno w złych warunkach dużo pomogą.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Halo tu ziemia , halo tu ziemia , ziemia do Ogórka stary niezlę odjechałeś . Wydaje Ci się że 6 miesięcy to jest wieczność ? Nie wiem czy ten czas starczył by Ci aby sie konkretnie na 10 przygotowac obecnie z tego co startujesz .G dyby taki Sebastian (Sebbor) napisał że ten bieg jest jego celem to ok , miał za soba w zeszłym roku maraton , myslę że w takim okresie byłby w stanie sie przygotować konkretnie , chociaż bieganie po górach to też inna bajka ale miałbym podstawy , a Ty chyba przygotowany do tego jesteś z treningu pod MD . Uważam żeby startowac w takim biegu i liczyć na cos więcej aby tylko przebiec potrzebowałbyś minimum 2 sezonów bardzo dobrze pod to przepracowanych zakończonym przynajmniej 1 maratonem górskim . Idziesz na skróty ,chcesz ominąć pewne etapy a w sporcie takie , chodzenie na skróty zawsze konczy sie żle , więc miesz siły na zamiary . Życzę miłych spacerów , bo w najbliższym czasie dużo ich przed Tobą