Co czytacie, gdy nie biegacie :)

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4201
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

tak, ale jak weźmiesz kiedy to było napisane…
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

oczywiscie
geniusz ten Zajdel
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

tak to poszlo w 2022:
styczen -Educazione sentimentale, G. Flaubert
- Notes from Small Island, B. Bryson
luty - Imperium, R. Kapuscinski
Marzec - Il matematico impertinente, P. Oddifreddi
Maj - 1984, G. Orwell
Czerwiec - Limes inferior, A.J. Zajdel
Wrzesien - Il pendolo di Foucauld, U. Eco
- Kapelusz pelen w czeresniach, O. Falacci
Pazdziernik - Doktor Faustus, T. Mann
Listopad - Mr Wilder & Me, J. Coe
- The Professor and the Madman, S. Winchester
grudzien - La fatica più bella, G. Breccia

12 ksiazek w 12 miesiecy...
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 884
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

u mnie wpadło 51, z czego kilka po 2 razy

https://www.goodreads.com/review/list/1 ... ad_at=2022
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

Ja dobiłem do 49. Część papierowo, część kindlowo.
pzdr. :oczko:
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

U mnie 80. Głównie fantastyka (Erikson, Esslemont, Sanderson, Jordan, Tolkien), parę science-fiction (Lem, Simmons), ale też trzy historyczne, jedna przyrodnicza i jedna biegowa.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wow… 1,5 książki tygodniowo… nieźle.

Żeby było w temacie… przeczytałem ze 4-5 i nie dlatego że nie lubię czytać. Chciałoby się napisać, że brak czasu ale to ponoć tylko wymówka…
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Czekam na komentarz: Jakbyś biegał tyle ile czytasz to byś biegał tą piątkę w 18 minut :D
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 884
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

longtom pisze: 04 sty 2023, 15:48 Ja dobiłem do 49. Część papierowo, część kindlowo.
pzdr. :oczko:
nieźle!
ja przede wszystkim kindle
ebooki rządzą :)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 884
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mossar pisze: 04 sty 2023, 15:50 U mnie 80. Głównie fantastyka (Erikson, Esslemont, Sanderson, Jordan, Tolkien), parę science-fiction (Lem, Simmons), ale też trzy historyczne, jedna przyrodnicza i jedna biegowa.
super! gratuluję!
Też czytam fantasy, z uwzględnieniem s-f.
Biegowych żadnych nie czytałem w tamtym roku, ale jest jedna kupiona i może w tym roku przeczytam.

Z fantasy (czyli też sf) co na Tobie największe wrażenie zrobiło z lektur?

Większości ww autorów czytałem.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6501
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Mossar pisze: 04 sty 2023, 15:50 U mnie 80. Głównie fantastyka (Erikson, Esslemont, Sanderson, Jordan, Tolkien), parę science-fiction (Lem, Simmons), ale też trzy historyczne, jedna przyrodnicza i jedna biegowa.
Grubo!
U mnie średnio jedna na miesiąc. Czas mam, ale nie zawsze mogę się skupić, nie czytam w komunikacji, w dłuższej podroży wolę czasopisma. Poza tym sporo czytam różnych artykułów.
Głównie biografie jakichś interesujących mnie ludzi, też popularnonaukowe z dziedziny neurobiologii albo etologii.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Mam po prostu warunki do tego, żeby tyle czytać. Jak zajmuję się synem popołudniami to wolę sobie przy okazji książkę czytać niż scrollować telefon. No a jako, że jeszcze sobie potem czytam wieczorem to ostatecznie wychodzi to 50-80 na rok. Ale jak mam wolną godzinę to zawsze wybiorę najpierw wyjście na bieganie :)

@Piotr-Fit mam zawsze problem z takimi pytaniami jeśli chodzi o fantasy. W przypadku SF jest mi łatwiej, bo zawsze zachwycają mnie książki Lema, ostatnio świetnie wszedł mi Hyperion Dana Simmonsa. Więcej jednak czytam książek fantastycznych, szczególnie dużych serii i tu mam świadomość, ze trzeba nie tylko lubić taką formę długich serii, ale też akceptować pewne cechy fantasy. W ostatnich latach najwięcej przyjemności dawało mi czytanie Malazańskiej Księgi Poległych Eriksona i Cosmere Sandersona. Ta pierwsza jest brutalna, ciężka, czasem wulgarna i dziwna. Ta druga "normalniejsza", ale wciąż świetna - co zresztą widać po tym jaki sukces odnosi Brandon Sanderson. W 2023 wydaje tzw. sekretne historie i specjalnie pod to zrobił Kickstartera, na którym zebrał 42 miliony dolarów! Poza tym zawsze dobrze mi się wraca do Tolkiena i Świata Dysku. Za to w tym roku zaczynam polskiego autora - Roberta Wegnera i liczę, że to będzie fajna seria.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6501
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Mossar pisze: 05 sty 2023, 09:48 Mam po prostu warunki do tego, żeby tyle czytać.
Ale ja też mam warunki, może nawet doskonałe. Ale nie potrafię teraz czytać w ciągu dnia, może na starość mam ADHD ;), czytam tylko wieczorem przed snem.
W dzień jak siedzę w domu to zajmuję się zdjęciami, których teraz dużo robię, jakoś nad tym bardziej potrafię się skupić.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Ja przed 2020 czytałem po kilka rocznie. Jak zacząłem te wspomniane duże serie fantasy to po prostu złapałem mocną zajawkę. Nie wykluczam że kiedyś mi przejdzie ;)

Moja żona jest mocno narwana i nie potrafi wysiedzieć przy książce. Za to spędza sporo czasu przy obróbce zdjęć, różnych pracach DIY czy gotowaniu ciekawych dań.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6501
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Mossar pisze: 05 sty 2023, 11:39Moja żona jest mocno narwana i nie potrafi wysiedzieć przy książce. Za to spędza sporo czasu przy obróbce zdjęć
No ja mam podobnie, chociaż wydaje mi się, że nie jestem narwana ;), ale może to moje drugie ja, kto wie? W każdym razie przy zdjęciach mogę siedzieć bez końca, przy książce - nie.
ODPOWIEDZ