Wyposażenie obowiązkowe na biegach górskich

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Zapisując się na biegi górskie warto przeczytać rozdział pt. “wyposażenie obowiązkowe”. Jakie elementy są najczęściej wymagane? Jakie mogą być skutki braku wyposażenia obowiązkowego? I po co w ogóle to wszystko ze sobą nosić?
https://bieganie.pl/zacznij-biegac/wypo ... o-i-po-co/
New Balance but biegowy
Fenix44
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 26 paź 2022, 12:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pisanie artykułu nie jest proste. A tekst z gwizdkiem przebił wszystko.
Naprawdę nietrudno dowiedzieć się do czego służy.
Odrobina dziennikarskiej dociekliwości jest mile widziana w tej robocie.
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 887
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fenix44 pisze: 26 paź 2022, 13:48 Pisanie artykułu nie jest proste. A tekst z gwizdkiem przebił wszystko.
Naprawdę nietrudno dowiedzieć się do czego służy.
Odrobina dziennikarskiej dociekliwości jest mile widziana w tej robocie.
miałem to skomentować, ale mnie uprzedziłeś, tak czy siak dzięki, bo też mnie to uderzyło.

Żadnych gór/ pasm górskich/ nie można lekceważyć. Nawet niskie Bieszczady czy Beskid Niski - szczególnie zimową porą - potrafią być niebezpieczne.

Ten fragment:
Co “grozi” za brak wyposażenia obowiązkowego?

to IMO umniejsza ryzyka.
Napisałbym bym wprost Karolina, że ryzykujesz życiem.

"Po pierwsze, ryzykujesz własne bezpieczeństwo."
Bezpieczeństwo - to nie przemawia wystarczająco mocno.

I po co ten cudzysłów do słowa "grozi?".

btw. co do gwizdka:
https://czasopismo.legeartis.org/2020/1 ... zy-warto/
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tam mało wiem ale wydawało mi się, że nad zastosowaniem gwizdka przeciętnie rozgarnięty człowiek się zastanawia wtedy, gdy kupuje pierwszy plecak turystyczny albo biegowy z gwizdkiem (czyli ponad 90% plecaków w sklepach), a nie gdy zapisuje się na bieg górski.
Jeszcze dziwniejsze, gdy ktoś spełnia się w biegach górskich i pisze porady dla innych, a sama dalej nie wie do czego służą wszystkie elementy obowiązkowego wyposażenia.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zamiast pierdół o gwizdku na niedźwiedzie i fotek reklamowych NB trochę praktyki.
W zdecydowanej większości biegów górskich/ultra (ja nie widziałem takiego, w którym nie jest) organizator wymaga mapy trasy. Często daje papierową (trzeba ją nieść - woreczek) ale można wgrać do telefonu lub zrobić zdjęcie. I tutaj uwaga: np. na DFBG jak komuś "padnie" telefon, to nie ma 2 elementów wyposażenia: telefonu (w każdym prawie regulaminie jest zapis, że ma on być aktywny i włączony + często roaming) ani mapy. Mapa przydaje się dla własnego bezpieczeństwa - bo zawsze może paść track lub GPS się zgubić i nie ma jak dotrzeć do mety.

Na biegach ultra często w obowiązkowym jest "czołówka z zapasem baterii" -> i to dla własnego bezpieczeństwa lepiej mieć, w tym roku na 180 kilometrów Ultrakotliny podążałem do mety z 2 biegaczy, którym padły czołówki i ledwie szli z rozładowującymi się telefonami. Należy pamiętać, że ciemno w górach i w lesie np. w październiku to robi się już o 18-tej. Analogicznie jak jest zimno to działa krócej - o czym wiele osób zapomina. "Zaposowa bateria" to niekoniecznie power-bank, bo musi być możliwość ładowania podczas działania - dotyczy i zegarka i czołówki. Również w deszczu i śniegu.
Na niektórych biegach wymagane jest również czerwone światło z tyłu - to również jest istotne, ponieważ bywają biegi gdzie w sumie kilkanaście/kilkadziesiąt kilometrów może być po drogach publicznych i w nocy światło z tyłu/odblaski warto mieć dla własnego bezpieczeństwa.

Analogicznie obowiązek długich spodni/drugiej bluzy termo/czapki/kurtki i rękawiczek. W długuch ultra możemy mieć w dzień słońce i kilkanaście stopni na plusie, a później wieczorem/nocą podejście czy przelot na grani, gdzie odczuwalna -10 stopni bo wieje silny wiatr, a deszcz/śnieg leci poziomo.

Powyższe warto mieć na uwadze - dla własnego bezpieczeństwa - zapisując się na pierwsze górskie ultra.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 887
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marek84 pisze: 12 gru 2022, 16:07

Powyższe warto mieć na uwadze - dla własnego bezpieczeństwa - zapisując się na pierwsze górskie ultra.
dzięki za rady z praktyki!
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spoko :-)
Ostatnio rzadko tu bywam - ostatnie 2 lata biegam tylko ultra / góry :-) Ale jakby co - pisać priv to coś niecoś mogę podpowiedzieć :-)
biegam ultra i w górach :)
ODPOWIEDZ