Maraton w Londynie
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Jak śledzić maraton w Londynie, lista elity i harmonogram startów:
https://bieganie.pl/sport/london-marath ... m-startow/
https://bieganie.pl/sport/london-marath ... m-startow/
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Jakieś typy? Ktoś tu się może (Bekele? Kipruto? Lemma?) zakręcić w okolicy 2:02?
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Jak dla mnie jedna wielka niewiadoma. Wygrać może każdy z tej obfitej elity, zwłaszcza jak się podpalą i będą chcieli powtórzyć międzyczas z połówki w Berlinie. O Bekele wiemy tyle że pobiegł półmaraton w ok 61 kilka tygodni temu. Jeśli tamto było na maksa no to jego forma raczej nie wróży powodzenia w ataku na świeżutki WR.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Przy okazji tegorocznego maratonu w Londynie doznałem olśnienia.
Kiedy byłem w Iten w 2013 roku, poznałem Somalijczyka Bashira (pisałem o tym tutaj: https://bieganie.pl/sport/kenia-na-stadionie-i-poza/)
Był dosyć nietypowy, jak na tamtejszy krajobraz.
Rozmawiało się z nim normalnie, tzn on wykazywał się takim samym zainteresowaniem względem nas jak my względem nich, co było rzadkością (w sensie zainteresowanie na linii Afryka - Europa).
W ogóle rozmowa z nim przebiegała zupełnie inaczej niż z Kenijczykami, on nie był taki spięty jak oni, lepiej niż inni mówił po angielsku i miał jakiś taki dystans i poczucie humoru, np śmiał się z tego, że w Iten wszystkie treningi trwają 1h10 bo .... bo tak jest "najlepiej".
Ale przyznam się, że właśnie przez to zdystansowanie traktowałem go trochę jak takiego raczej kibica niż zawodnika, nie traktowałem go poważnie, był takim tłem, kolorytem, nawet chyba w 2014 roku zaproponowałem mu jakąś pracę, ponieważ twierdził, że czasem trenuje z MoFarahem (wiedziałem, że się znają, ale myślałem, że z tymi treningami to koloryzuje, że co najwyżej się hobbystycznie podłącza, że to wogóle inny popziom) to miałby robić dla nas potem jakieś relacje z treningu MoFaraha, ale nie chciał (teraz rozumiem dlaczego).
I dzisiaj patrzę i oczom nie wierzę - Bashir zajmuje 3 miejsce w maratonie w Londynie i jak sprawdzam, to ma już na koncie niezłe osiągnięcia.
To dla mnie naprawdę fajne zaskoczenie i taka osobista historia.
Kiedy byłem w Iten w 2013 roku, poznałem Somalijczyka Bashira (pisałem o tym tutaj: https://bieganie.pl/sport/kenia-na-stadionie-i-poza/)
Był dosyć nietypowy, jak na tamtejszy krajobraz.
Rozmawiało się z nim normalnie, tzn on wykazywał się takim samym zainteresowaniem względem nas jak my względem nich, co było rzadkością (w sensie zainteresowanie na linii Afryka - Europa).
W ogóle rozmowa z nim przebiegała zupełnie inaczej niż z Kenijczykami, on nie był taki spięty jak oni, lepiej niż inni mówił po angielsku i miał jakiś taki dystans i poczucie humoru, np śmiał się z tego, że w Iten wszystkie treningi trwają 1h10 bo .... bo tak jest "najlepiej".
Ale przyznam się, że właśnie przez to zdystansowanie traktowałem go trochę jak takiego raczej kibica niż zawodnika, nie traktowałem go poważnie, był takim tłem, kolorytem, nawet chyba w 2014 roku zaproponowałem mu jakąś pracę, ponieważ twierdził, że czasem trenuje z MoFarahem (wiedziałem, że się znają, ale myślałem, że z tymi treningami to koloryzuje, że co najwyżej się hobbystycznie podłącza, że to wogóle inny popziom) to miałby robić dla nas potem jakieś relacje z treningu MoFaraha, ale nie chciał (teraz rozumiem dlaczego).
I dzisiaj patrzę i oczom nie wierzę - Bashir zajmuje 3 miejsce w maratonie w Londynie i jak sprawdzam, to ma już na koncie niezłe osiągnięcia.
To dla mnie naprawdę fajne zaskoczenie i taka osobista historia.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12958
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Te koszulki jeszcze po latach gdzieś tam w Iten jeszcze widziałem. Wypadałoby już zmienić na nowe i pokazać się jako portal, że aspiracje są nie tylko lokalno-celebryckie. Nowe logo zniechęca, ale to detal.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12958
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Może to kenianerłejs. Bardzo dobre linia. Dobre jedzenie, stewerdesy jak rasowe zawodniczki długodystansowe. Petarda. Polecam. Dużo lepsze nisz britiszerłejs.