5 najmocniejszych treningów rekordzisty Polski w maratonie Henryka Szosta

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Zastanawialiście się kiedyś jak trenują najlepsi maratończycy? Rekordzista Polski Henryk Szost właśnie zdradza swoje tajniki! Publikujemy 5 najmocniejszych treningów jakie pokonał w drodze po rekord Polski w maratonie 2:07.39
https://bieganie.pl/sport/droga-henryka ... treningow/
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Pamiętam, że jak wróciłem wtedy do ośrodka, a mieszkałem u Antoniego Niemczaka, to on powiedział mi, że przy obiedzie przynajmniej trzy razy zmieniałem kolory.
Fajna miara trudności treningu dla trenera, żadna tam kinaza czy inne pierduły.
bez zmiany koloru - trening łatwy
1 zmiana koloru - trening trudny
2 zmiany koloru - trening bardzo trudno
3 zmiany koloru - trening ekstremalnie trudny

;)
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Fajny materiał. Szczególnie prognostyczno-profetycznie traktowanie niektórych treningów.

Ciekawe dla mnie jest to, że 2 lub 3 razy 5k w tempie docelowym, to taki trudny trening. Dla typa z 3:00 w maratonie, to się takie nie jawi. Choć może nigdy nie biegałem czegoś takiego w rzeczywistoście docelowym tempie i nie w BPS.

I pokazanie że można dany trening męczyć bardziej niż koledzy, a budować się w inny sposób.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
j.nalew
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 737
Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
Życiówka na 10k: 42:49
Życiówka w maratonie: 3:35:01
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie chcę się czepiać ale widzę tu pewną nieścisłość, z jednej strony "Ten trening, pomimo że wygląda jest taki „killer-trening”, to zmęczenie po nim szybko mija" a z drugiej strony jest bardzo obszerny opis jak mocno P. Henryk był tym treningiem wymęczony.

Plus wzmianka "Na pewno ten trening bardzo dużo kosztuje organizm i energetycznie, i mięśniowo. Dlatego jest zalecana po nim długa przerwa." Czyli jednak to zmęczenie tak szybko po nim nie mija

Może chodziło o to, że z racji tego iż skupiał się na szybkich odcinkach a) trening szybko mijał, b) nie był męczący psychicznie bo nie był monotonny?
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633

Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993

5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
artur_kozlowski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 242
Rejestracja: 07 mar 2019, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jorge.martinez pisze: 30 sie 2022, 19:04 Ciekawe dla mnie jest to, że 2 lub 3 razy 5k w tempie docelowym, to taki trudny trening. Dla typa z 3:00 w maratonie, to się takie nie jawi. Choć może nigdy nie biegałem czegoś takiego w rzeczywistoście docelowym tempie i nie w BPS.
Pewnie wynika to z dużej kumulacji treningowej u wyczynowca i zmęczenia samymi przygotowaniami (10-12 treningów w tygodniu) skoro to na 3 tygodnie do startu, a z drugiej strony prędkości startowe u Henia to jednak 3min/km i tam zapas do choćby prędkości na 10km jest zupełnie inny niż u gościa biegającego 3h maraton.
artur_kozlowski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 242
Rejestracja: 07 mar 2019, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

j.nalew pisze: 30 sie 2022, 19:22 Nie chcę się czepiać ale widzę tu pewną nieścisłość, z jednej strony "Ten trening, pomimo że wygląda jest taki „killer-trening”, to zmęczenie po nim szybko mija" a z drugiej strony jest bardzo obszerny opis jak mocno P. Henryk był tym treningiem wymęczony.

Plus wzmianka "Na pewno ten trening bardzo dużo kosztuje organizm i energetycznie, i mięśniowo. Dlatego jest zalecana po nim długa przerwa." Czyli jednak to zmęczenie tak szybko po nim nie mija

Może chodziło o to, że z racji tego iż skupiał się na szybkich odcinkach a) trening szybko mijał, b) nie był męczący psychicznie bo nie był monotonny?
Może być tak, że bezpośrednio po treningu czuje się duże zmęczenie, ale na następny dzień już ono mija, jednak ze względu na charakter treningu - jego długość, a co za tym idzie wyczyszczenie energetyczne/mięśniowe (którego już nie odczuwasz) trzeba zrobić dłuższą przerwę :) Ale to tylko moje wytłumaczenie - zapytam Henia. Gdybyście mieli jakieś pytania to na pewno też odpowie.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4073
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

artur_kozlowski pisze: 30 sie 2022, 20:06
Pewnie wynika to z dużej kumulacji treningowej u wyczynowca i zmęczenia samymi przygotowaniami (10-12 treningów w tygodniu) skoro to na 3 tygodnie do startu, a z drugiej strony prędkości startowe u Henia to jednak 3min/km i tam zapas do choćby prędkości na 10km jest zupełnie inny niż u gościa biegającego 3h maraton.
Dokładnie,
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tak, moje drugie spostrzeżenie, to właśnie spłaszczenie stref. Ciasno tu między 1 strefą a dajmy na to tempem maratońskim czy na dychę.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12851
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dlatego zasada 4s Horwila nie przystaje do amatora. Im wolniejszy tym większy rozjazd.
PiotrSn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Poprawcie mnie, jeśli coś mylę, ale:
jorge.martinez pisze: 31 sie 2022, 07:04 Tak, moje drugie spostrzeżenie, to właśnie spłaszczenie stref. Ciasno tu między 1 strefą a dajmy na to tempem maratońskim czy na dychę.
U mnie mniej więcej tempo wybiegania to ok. 5min/km, maratońskie ok. 4:15, zatem na czym polega to
spłaszczenie u Henryka Szosta (odpowiednio 3:50 i 3:00-3:05). Może za szybko biegałem te wybiegania?
yacool pisze: 31 sie 2022, 09:25 Dlatego zasada 4s Horwila nie przystaje do amatora. Im wolniejszy tym większy rozjazd.
4s Horwilla to, jeśli dobrze rozumiem 10s/km. Czyli dla tempa maratońskiego 4:15, połmaraton 4:05, 10km 3:55,
5km 3:45, 3km 3:35, 1500 3:25 itd.

U mnie to się mniej więcej zgadzało, tak też podpowiadały mi książki, a jestem zdecydowanie amatorem, zdecydowanie 50+, z licznymi dysfunkcjami, bez przeszłości biegowej, i generalnie słabo biegam. Tak że, albo coś tu mylę z tym Horwillem, albo i w przypadku amatora, przy odpowiednim treningu, się sprawdza, ...
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4073
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

PiotrSn pisze: 31 sie 2022, 13:09 4s Horwilla to, jeśli dobrze rozumiem 10s/km. Czyli dla tempa maratońskiego 4:15, połmaraton 4:05, 10km 3:55,
5km 3:45, 3km 3:35, 1500 3:25 itd.
Powiedzmy, że zasada 4-5 sekund.
Tu u nas jest niezły kalkulator; https://bieganie.pl/kalkulator-biegowy/
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

PiotrSn pisze: 31 sie 2022, 13:09 U mnie mniej więcej tempo wybiegania to ok. 5min/km, maratońskie ok. 4:15, zatem na czym polega to
spłaszczenie u Henryka Szosta (odpowiednio 3:50 i 3:00-3:05). Może za szybko biegałem te wybiegania?
Pewnie dałoby się wolniej, ale jak się nie rypie akcentów, to i wybiegania wchodzą jak złe.

Gdyby przyłożyć Twoje tempa do tego treningu Szosta, to byś miał 5:00 1 zakres; 4:30-4:35 drugi i 4:15 docelowy.
PiotrSn pisze: 31 sie 2022, 13:09 U mnie to się mniej więcej zgadzało, tak też podpowiadały mi książki, a jestem zdecydowanie amatorem, zdecydowanie 50+, z licznymi dysfunkcjami, bez przeszłości biegowej, i generalnie słabo biegam. Tak że, albo coś tu mylę z tym Horwillem, albo i w przypadku amatora, przy odpowiednim treningu, się sprawdza, ...
No ja sobie policzyłem i mi się w miarę zgadza. ALe gołym okiem widać że PB na 3000 i w M wymaga większych nakładów :-)

Jeszcze jedno spostrzeżenie po lekturze tych treningów - duży focus na tempach startowych. Stąd zrozumiałe jest dla mnie czemu np. Szost czy inni nasi maratończycy nie biegali półmaratonu w tempie półmaratonu przed docelowym startem, ale właśnie w tempie maratonu.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LA jakie na tych rozbieganiach?
PiotrSn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 15 sie 2022, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 31 sie 2022, 19:05 LA jakie na tych rozbieganiach?
Henryk Szost pewnie to wie, amator niekoniecznie mierzy LA.
Ale może rzeczywiście o ew. 'spłaszczeniu' bądź nie stref można mówić sensownie wtedy, gdy porówna się taki obiektywny parametr.

Ja, taki sobie amator, przy wyborze tempa kierowałem się tętnem (procent maksymalnego) lub tabelami MaGilla bazującymi na aktualnym wyniku na 5km.

(jeśli pytanie było do autora artykułu, to przepraszam, ale uznałem za celne...)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4860
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 31 sie 2022, 14:04
PiotrSn pisze: 31 sie 2022, 13:09 4s Horwilla to, jeśli dobrze rozumiem 10s/km. Czyli dla tempa maratońskiego 4:15, połmaraton 4:05, 10km 3:55,
5km 3:45, 3km 3:35, 1500 3:25 itd.
Powiedzmy, że zasada 4-5 sekund.
Tu u nas jest niezły kalkulator; https://bieganie.pl/kalkulator-biegowy/
z kalkulatora jest "zwalnianie" około10s a nie 4-5. Dla wolnego amatora 4-5 s jest raczej nie do zrobienia.
ODPOWIEDZ