Nie znam Wielenia w którym postawiono ten pomnik, ale patrząc na zdjęcie z góry i jadąc ulicami miasta na google maps (to są jeszcze zdjęcia sprzed tej renowacji) odnoszę wrażenie, że nie wycięto wielu drzew, zrobiono natomiast fajną przestrzeń dla handlu, dla dzieci w miejscu gdzie był umownie "syf malaria i korniki".
https://www.youtube.com/watch?v=cfBwt4-om4k
Analizując ten przypadek utwierdzam się w przekonaniu, że to jest trochę na potrzeby książki BETONOZA, tymczasem wcześniej w tym miejscu była tzw chujnia, a teraz jest ciekawa przestrzeń miejska, tyle tylko, że zamiast wcześniejszego klepiska jest kamień, beton