Hm, aktualnie mam 10 aktywnych, czyli jak przyjda Alphy, to bedzie remisPrzemkurius pisze: ↑04 lip 2022, 13:26 Oj tam, w garminie mam tylko 11par dodanych, które użyłem chociaż raz![]()

Moderator: infernal
Hm, aktualnie mam 10 aktywnych, czyli jak przyjda Alphy, to bedzie remisPrzemkurius pisze: ↑04 lip 2022, 13:26 Oj tam, w garminie mam tylko 11par dodanych, które użyłem chociaż raz![]()
nie dam się tak łatwo! mam jeszcze dwie pary nieużywanych!Sikor pisze: ↑04 lip 2022, 14:01Hm, aktualnie mam 10 aktywnych, czyli jak przyjda Alphy, to bedzie remisPrzemkurius pisze: ↑04 lip 2022, 13:26 Oj tam, w garminie mam tylko 11par dodanych, które użyłem chociaż raz![]()
![]()
Czekaj, czekaj, tez mam jakies jeszcze nie rozpakowane! Musze sprawdzic w piwnicyPrzemkurius pisze: ↑04 lip 2022, 16:29 nie dam się tak łatwo! mam jeszcze dwie pary nieużywanych!![]()
i trzecie będą w czwratek![]()
Oczywiscie zycze sobie, zeby te slowa okazaly sie prorocze, ale z natury jestem raczej pesymista
No prawie. Placki po otarciach sa i ladnie je widac, bo sie nie opalaja. Sama dlon (poduszka u nasada kciuka) jeszcze nie do konca, ale w jezdzie specjalnie nie przeszkadza na szczescie.beata pisze: ↑17 sie 2022, 07:53 O, przez różne wyjazdy-rozjazdy jakoś mało zaglądałam na forum, dopiero przeczytałam o kraksie, ech, nie zazdroszczę. Tego się właśnie na rowerze obawiam, więc jeżdżę coraz bardziej alienacyjnie - z dala od ludzi i w jakichś nieludzkich godzinach
. Niestety otarcie słabo się goją, wiem coś o tym. Mam nadzieję, że kraksa to już tylko wspomnienie.
No niestety. Ludzie nie mysla po prostu, zero wyobrazni. Czy to pieszo czy na rowerach. Gdyby to bylo raz na jakis czas to spoko, ale dziwne sytuacje zdarzaja sie wiele razy w czasie jednej jazdy.Swoją drogą zastanawiam się, jak to est, że dziś prawie każdy ma prawo jazdy i samochód, a jak ludzie wsiadają na rowery, to często zachowują się, jakby byli na swojej prywatnej posesji, gdzie nie ma żadnych innych uczestników ruchu. To, co się dzieje na ścieżkach rowerowych to jakaś masakra...
Dzieki za dobre slowo! Co do butow to one "dzialaja" przy kazdej szybkosci, serio. A modele damskie sa mocniej przecenione, tak ze...Buty fajne, sama bym w takich pobiegała, tylko szybkość nie ta, heh, ale Tobie życzę, abyś złapał wiatr w plecy!
![]()
No dokładanie. I jeszcze obrażają się, gdy się im zwróci uwagę, bo przecież to nic takiego, że np. grono nordic-walkingowiczów stoi na środku skrzyżowania w lesie i radośnie macha na wszystkie strony kijkami.
Wiesz, ale to raczej chodzi o to, żeby znów poczuć ten wiatr we włosach i palący się tartan pod stopamiCo do butow to one "dzialaja" przy kazdej szybkosci, serio. A modele damskie sa mocniej przecenione, tak ze...
Dokladnie to samo porownanie przyszlo mi do glowy
He, he, rozumiem. Ale nie poddawaj sie!Wiesz, ale to raczej chodzi o to, żeby znów poczuć ten wiatr we włosach i palący się tartan pod stopami, ale szansa na to, że to się jeszcze kiedyś spełni, jakoś się oddala
.
Dzieki
Tak, tzn. mam zamiar doturlac sie do metyBTW biegniesz Frankfurt Maraton?