A zmieniło się coś po srebrze Yareda? Będzie sukces do odtrąbienia i pewnie myślenie "kasy nie dajemy za dużo a medal jest to więcej nie trzeba"dziki_rysio_997 pisze: ↑15 sie 2022, 14:39 To, co Aleksandra Lisowska dzisiaj zrobiła było wspaniałe!!! Wielki szacunek i podziękowania za emocje.
Ciekaw jestem, czy będzie to miało wpływ na maraton żeński i męski w Polsce, stosunek PZLA do niego, finansowanie itd.
Pewnie oprócz tego jest kwestia przełamania pewnych barier mentalnych, jeśli jedna zawodniczka pokazała, że nie zamierza "grzecznie przegrywać" to jest szansa, że zmotywuje to pozostałych.
Chylę czoła, brawo!
Maratończycy na Mistrzostwach Europy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 595
- Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4073
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Słuchaliście Szosta i Brzezińskiego?
Jak nie to spocznj, znaczy się spocznijcie najpierw, bo możecie się przewrócić.
Jak nie to spocznj, znaczy się spocznijcie najpierw, bo możecie się przewrócić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4860
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Nie mogę słuchać Babiarza. Facet cały czas się myli. Poprostu pierniczy bzdury. Masakra
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13573
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A widzieliście, jak sie wygrywa, jak sie kiedys biegało 5000 bardzo szybko? Sensacjonalny sprint i to po 41,5km.
- faraon828
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 389
- Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:48,30
- Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Ringer sztos, widać, że ostatnio trochę na 150 metrówkach pokręcił
Jak się ma 13:10 na 5000 m, to można sobie tak finiszować. Jak to forumowicz wyklęty Arti uważał: naszym mocna piątka do niczego nie jest potrzebna.
Jak się ma 13:10 na 5000 m, to można sobie tak finiszować. Jak to forumowicz wyklęty Arti uważał: naszym mocna piątka do niczego nie jest potrzebna.
- dokładnie rzecz ujmując tak napisał ten użytkownik o wątpliwym stanie zdrowia.To ,że forumowicze chcą nowego rekordu na 5000m to nie znaczy ,że akurat zawodnikom jest ten rekord i dystans do czegoś potrzebny.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 508
- Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mnie zastanawia, dlaczego drugi Maru Teferi nie bronił miejsca i przewagi (tak mi to wyglądało). Obracał się 3 razy i widział atak. "Spokojnie" dobiegł do mety i drużynowo urządzili świętowanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13573
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Odpowiedz jest chyba bardzo prosta: nie bronił, bo nie mógł.
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Ja cały czas nie mogę wyjść z podziwu jeśli chodzi o Lisowską. Wiem, że nie można tak tego porównywać, bo faceci przez dłuższy czas lecieli w słońcu i upale, ale już można porównać do reszty kobiet. A Ola biegnie sobie na 2:28 jakby tam było 15 stopni i przyjemny chłodek.
Nastawianie się na 2:07 Zalewskiego to mimo wszystko było mocne wróżenie z fusów i masa optymizmu, a w przypadku Lisowskiej widać jak na dłoni, że może biegać dużo szybciej. I przy tym ma jeszcze kupę czasu i trener Wosiek nie musi kuć żelaza póki gorące tylko spokojnie prowadzić jej trening na następne lata. Zresztą widać po Nadolskiej i teraz Lisowskiej, że trener ma jakiś patent na kobiecy maraton
Nastawianie się na 2:07 Zalewskiego to mimo wszystko było mocne wróżenie z fusów i masa optymizmu, a w przypadku Lisowskiej widać jak na dłoni, że może biegać dużo szybciej. I przy tym ma jeszcze kupę czasu i trener Wosiek nie musi kuć żelaza póki gorące tylko spokojnie prowadzić jej trening na następne lata. Zresztą widać po Nadolskiej i teraz Lisowskiej, że trener ma jakiś patent na kobiecy maraton
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12851
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
- faraon828
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 389
- Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:48,30
- Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Jacku, wszyscy na forum wiedzą, że konfrontowanie się z faktami cię obraża, bo wolisz snuć mokre sny o biomechanicznej potędze, którymi odurzasz co bardziej podatnych, ale zrób nam dzisiaj tę przyjemność i spójrz w listę wyników maratonu kobiet.
Jak juz ją prześledzisz powinieneś zauważyć, że Ola zmiażdżyła wczoraj rywalki z zyciowkami na poziomie 2:22-2:23 w maratonie czy 1:08 w półmaratonie.
Może tutaj znajdziesz odpowiedź na pytanie, ile może biegać Ola. Bo w Twoich przykrych fantazjach o ruchu, którymi od lat spamujesz forum (o dziwo bez konsekwencji) ich nie ma. Przykro mi.
Jak juz ją prześledzisz powinieneś zauważyć, że Ola zmiażdżyła wczoraj rywalki z zyciowkami na poziomie 2:22-2:23 w maratonie czy 1:08 w półmaratonie.
Może tutaj znajdziesz odpowiedź na pytanie, ile może biegać Ola. Bo w Twoich przykrych fantazjach o ruchu, którymi od lat spamujesz forum (o dziwo bez konsekwencji) ich nie ma. Przykro mi.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4073
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Lisowskiej wyszedł start i tyle, pobiegła w miarę swoich możliwości. Było ciepło i wyszło 2 minuty wolniej od rekordu, może w idealnych warunkach ten rekord by o minutkę poprawiła.
Według mnie biega tak, pomimo a nie dla tego. ( to ostatnie to gryps dla kumatych)
Według mnie biega tak, pomimo a nie dla tego. ( to ostatnie to gryps dla kumatych)
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12851
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Czyli 2:22. No to petarda. Bystrzacha z tego Brągiela.
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Sub 2:24 w sub-optymalnych warunkach jest do zrobienia.
Wczorajsze 2:28:36, w tych warunkach! (22C i 60% - na starcie, 25-26C i 50% - na mecie + słońce) jest, wg mnie, lepszym wynikiem niż 2:26:08 w chłodnym Dębnie, różnica 3,5 sek/km.
Wczorajsze 2:28:36, w tych warunkach! (22C i 60% - na starcie, 25-26C i 50% - na mecie + słońce) jest, wg mnie, lepszym wynikiem niż 2:26:08 w chłodnym Dębnie, różnica 3,5 sek/km.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4073
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Daj boże, choć ja jestem niewierzący ale kibicuje niezmiennie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 416
- Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19
A tu jeszcze gówno burza: https://sport.tvp.pl/61856546/monachium ... e-ma-racji