Pod prąd – czyli Sub 3 po 60
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
Widzę bieg w Twardogórze w planach
Jeden z moich ulubionych, od paru lat w nim startuję co roku. Chociaż dyspozycja aktualna słaba, trzeba się bać czy mnie kolega nie zdubluje
Jeden z moich ulubionych, od paru lat w nim startuję co roku. Chociaż dyspozycja aktualna słaba, trzeba się bać czy mnie kolega nie zdubluje
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
RMC, fajnie, że biegałeś w Twardogórze. Może napiszesz coś o trasie, bo chyba parę lat temu się zmieniła i teraz wybiega poza miasto. Jest na niej szansa na dobry wynik, czy raczej jest mocno pofalowana? Atest jest, więc chciałbym potraktować ten start jako sprawdzian.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
Tak, trasę faktycznie zmieniali parę razy (odkąd ja biegałem w tym mieście). Ubiegłoroczna i aktualna jak widzę się nie różnią.
Biegnie się 2 pętle po 5 km. Wymierzone mają dokładnie w końcu, bo kiedyś zawsze było mniej niż 10 km .
Nie ma co kłamać po płaskim nie jest (sprawdzałem w Stravie i Elevation wychodzi 101 m) ale bieg jest z gatunku tych szybszych. To co stracisz na podbiegach da się odzyskać na zbiegach, których sumarycznie jest chyba więcej na trasie.
Nawierzchnia w całości asfaltowa, mimo kawałków poza zabudowaniami raczej przeszkadzajek np. wiatr to nie ma. Z reguły jest za to gorąco Na te parę biegów to tylko raz miałem deszcz, a tak to zawsze upał.
Punkty nawadniające były bodajże 2 na pętle.
Uważać trzeba bo na 2.5 km (i później 7.5) jest zawrotka o 180 stopni.
Jak ktoś nie był to polecam. Do organizacji nie można było się nigdy przyczepić, wszystko ok. W dobrych czasach zawsze na koniec mieli loterię. Miałem w niej parę razy szczęście więc tym bardziej bieg lubię
Biegnie się 2 pętle po 5 km. Wymierzone mają dokładnie w końcu, bo kiedyś zawsze było mniej niż 10 km .
Nie ma co kłamać po płaskim nie jest (sprawdzałem w Stravie i Elevation wychodzi 101 m) ale bieg jest z gatunku tych szybszych. To co stracisz na podbiegach da się odzyskać na zbiegach, których sumarycznie jest chyba więcej na trasie.
Nawierzchnia w całości asfaltowa, mimo kawałków poza zabudowaniami raczej przeszkadzajek np. wiatr to nie ma. Z reguły jest za to gorąco Na te parę biegów to tylko raz miałem deszcz, a tak to zawsze upał.
Punkty nawadniające były bodajże 2 na pętle.
Uważać trzeba bo na 2.5 km (i później 7.5) jest zawrotka o 180 stopni.
Jak ktoś nie był to polecam. Do organizacji nie można było się nigdy przyczepić, wszystko ok. W dobrych czasach zawsze na koniec mieli loterię. Miałem w niej parę razy szczęście więc tym bardziej bieg lubię
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki za opis. Czyli trasa w Twardogórze nie jest zbyt płaska. Będzie to więc bardziej mocny trening niż miarodajny sprawdzian. Pobiegnę tam, jeśli nie namierzę w tym terminie innej, bardziej płaskiej, atestowanej dyszki w pobliżu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
Tak, bieg płaski to nie jest. Jak zapisywałeś się przez DATASPORT to tam w regulaminie jest pokazany profil trasy.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Biegłem tam w 2020 roku tylko 5 km i cieszyłem się, że nie muszę biec drugiej pętli ale faktycznie na zbiegach można nadrobić
https://connect.garmin.com/modern/activity/5529693000
https://connect.garmin.com/modern/activity/5529693000
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
No jak się wyjechałeś na jednej pętli (bo nie miałeś biec drugiej), to trudno się dziwić, że na drugą nie miałeś już ochoty.ziko303 pisze: ↑25 lip 2022, 15:24 Biegłem tam w 2020 roku tylko 5 km i cieszyłem się, że nie muszę biec drugiej pętli ale faktycznie na zbiegach można nadrobić
https://connect.garmin.com/modern/activity/5529693000
Dzięki za linka do biegu, trasa płaska to nie jest, ale dramatu też nie ma. Z zapisaniem na bieg wstrzymam się jeszcze,
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Modfologia krwi to pikuś.Zbadaj hormony.
Testosteron, prolaktyna, kortyzol....
Testosteron, prolaktyna, kortyzol....
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Czy możesz to rozwinąć? Nie chce mi się badać wszystkiego jak leci.Siedlak1975 pisze: ↑09 sie 2022, 22:43 Modfologia krwi to pikuś.Zbadaj hormony.
Testosteron, prolaktyna, kortyzol....
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chyba nie znałem Wigi Twojej historii, dzisiaj na szybko przeleciałem. Dobrze na zdjęciach wyglądasz, szczupło.
Czas osób starszych (w tym moj) biegnie niestety inaczej niż młodszych, ja jestem rocznik 68, czyli do 60 mam jeszcze 6 lat (Boże, nie mogę w to uwierzyć ), i już dawno zauważyłem że u mnie, ćwiczenia siłowe mają znacznie większe przełożenie na bieg niż kiedyś. Kiedyś każdemu radziłem: biegaj. A teraz powiedziałbym, dużo ćwicz i biegaj odpowiednio mniej. Kiedyś nawet pisałem o tym jakiś tekst, ale wtedy jeszcze aż tak tego nie odczuwałem, pisałem to na podstawie książki Kennetha Coopera (tego od testu Coopera).
Czyli teraz robiłbym bardzo dużo ćwiczeń na brzuch, plecy, całe pasmo biodrowe, jakieś wypady, wstępowania, może przysiady z występowaniem (trzeba samemu pokombinować). Ale to trzeba potraktować serio, tak samo serio jak bieganie.
Znalazłem ten tekst: https://bieganie.pl/trening/trening-sil ... -od-wieku/
Czas osób starszych (w tym moj) biegnie niestety inaczej niż młodszych, ja jestem rocznik 68, czyli do 60 mam jeszcze 6 lat (Boże, nie mogę w to uwierzyć ), i już dawno zauważyłem że u mnie, ćwiczenia siłowe mają znacznie większe przełożenie na bieg niż kiedyś. Kiedyś każdemu radziłem: biegaj. A teraz powiedziałbym, dużo ćwicz i biegaj odpowiednio mniej. Kiedyś nawet pisałem o tym jakiś tekst, ale wtedy jeszcze aż tak tego nie odczuwałem, pisałem to na podstawie książki Kennetha Coopera (tego od testu Coopera).
Czyli teraz robiłbym bardzo dużo ćwiczeń na brzuch, plecy, całe pasmo biodrowe, jakieś wypady, wstępowania, może przysiady z występowaniem (trzeba samemu pokombinować). Ale to trzeba potraktować serio, tak samo serio jak bieganie.
Znalazłem ten tekst: https://bieganie.pl/trening/trening-sil ... -od-wieku/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Adam, zgadzam się z tym co piszesz o treningu siłowym i zwiększaniu jego udziału wraz z wiekiem. Czytałem już o tym i kilka osób zwracało mi na to uwagę. To moja pięta achillesowa i mam z tym duży problem - brak chęci do dodatkowych ćwiczeń/treningów. Najgorsze, że zdaję sobie sprawę z tego, że to ma wpływ na kontuzje i osiągane wyniki, a mimo tego nie chce mi się. Myślałem już o siłowni, żeby mieć jakiś rygor, ale wolałbym jednak ćwiczyć w domu. Czasami próbowałem coś ćwiczyć ale zwykle po kilku razach odpuszczałem. To co robię w miarę regularnie, to nieco rozciągania i ćwiczeń przed (5-10 minut) i po (ok. 15 minut) treningu biegowym - dzięki temu jeszcze się całkiem nie rozleciałem.
A może jest jakaś lista kilku konkretnych, najbardziej efektywnych ćwiczeń siłowych (wraz ze sposobem wykonania) dla biegaczy w zaawansowanym wieku? Może udałoby mi się stworzyć z nich okołobiegową rutynę (odrębny trening siłowy 2 razy w tygodniu, w dni niebiegowe).
Jakie ćwiczenia proponujesz na pasmo biodrowe, bo z biodrami mam chyba największy problem.Adam Klein pisze: ↑14 sie 2022, 17:09 Czyli teraz robiłbym bardzo dużo ćwiczeń na brzuch, plecy, całe pasmo biodrowe, jakieś wypady, wstępowania, może przysiady z występowaniem (trzeba samemu pokombinować).
A może jest jakaś lista kilku konkretnych, najbardziej efektywnych ćwiczeń siłowych (wraz ze sposobem wykonania) dla biegaczy w zaawansowanym wieku? Może udałoby mi się stworzyć z nich okołobiegową rutynę (odrębny trening siłowy 2 razy w tygodniu, w dni niebiegowe).
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie mam dla Ciebie gotowego zestawu, moja rada jest taka, żebyś pokombinował, to powinno być siłowo ambitne, potem jakieś rozciągania tych spiętych mięśni, regularne ćwiczenia, po rozgrzewce (chociażby niedługim biegu).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1300
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Warto tę procedurę uzdrawiającą zapamiętać! Pozdrawiamwigi pisze: ↑09 paź 2022, 21:44
Pod wieczór okazało się, że osłabienie spowodowane jest prawdopodobnie początkiem infekcji, bo pojawiły się jeszcze lekkie dreszcze i delikatny katar. Postanowiłem niezwłocznie wdrożyć spontaniczną procedurę uzdrawiającą.
Wypiłem więc napar z wiązówki błotnej, a potem herbatkę z czystka z kurkumą i pieprzem. W ciągu 3-4 godzin przyjąłem 4g wit. C, 8000 jednostek wit. D3, 50mg cynku, 400mg magnezu oraz 2 łyżki miodu lipowego. Położyłem się spać o godzinę wcześniej niż zwykle, a przed snem wypiłem jeszcze kieliszek własnej nalewki imbirowej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Przy infekcji najważniejsze to szybko zareagować na jej początku, a nie czekać na rozwój wypadków. To, co można zrobić, to dostarczyć organizmowi dodatkowych elementów do walki z infekcją. To była szybka improwizacja, ale okazała się skuteczna.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1300
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
I bardzo dobrze! Zbieraj siły na start! Pozdrawiam!