Joanna Jóźwik | W Rytmie Biegania

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
gokish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 604
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti serio? Nawet nie widzisz, że post wrzuciła kobieta? :tonieja: :tonieja:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

gokish pisze: 07 sie 2022, 21:19 Arti serio? Nawet nie widzisz, że post wrzuciła kobieta? :tonieja: :tonieja:
Nie , nie widzę na małym ekranie. Pewnie dlatego, że mam ważniejsze i ciekawsze rzeczy niż wpatrywanie się w avatar ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 377
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wracając do tematu...
Coraz bardziej jestem zawiedziony jakością treści na portalu. Po wcześniejszym podcaście który był średni, postanowiłem dać "w rytmie biegania" szansę i włączyłem rozmowę z Asią, no bo niby ciekawy gość, zapowiadało się nieźle. Ale nie dało się tego słuchać. W pewnym momencie zacząłem przewijać i jakoś dobrnąłem do końca. Tego się nie da słuchać nawet podczas rozbiegania.
Rozmowa była ogólnie nudna na totalnie banalne tematy. Tak jakby była skierowana jedynie do totalnie początkujących osób lub jako reklama obozów biegowych Joasi. Przy czym wyszło mega sztucznie. Niestety widać że ani Adam ani Asia nie znają się na amatorskim bieganiu i nie czują tego tematu. Dodatkowo wydawali się mega znudzeni i zamuleni tą rozmową.
Ostatnio przesłuchałem podcast z Asią na biegowe.pl, i polecam, okazuje się, że można jednak wykorzystać potencjał gościa i przeprowadzić ciekawą rozmowę.
Ostatnio zmieniony 09 sie 2022, 18:05 przez hansel, łącznie zmieniany 1 raz.
RysK0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 402
Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post


Arti pisze:
gokish pisze: 07 sie 2022, 21:19 Arti serio? Nawet nie widzisz, że post wrzuciła kobieta? :tonieja: :tonieja:
Nie , nie widzę na małym ekranie. Pewnie dlatego, że mam ważniejsze i ciekawsze rzeczy niż wpatrywanie się w avatar ;)
A wystarczyło tylko: przepraszam.
Awatar użytkownika
faraon828
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 389
Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:48,30
Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gokish pisze: 07 sie 2022, 18:21 Muszę przesłuchać bo jak tak ten podcast wyglądał to coś czuję szybko zaczniemy za Kubą tęsknić i jego podcastami.

Z tego co kojarzę to JJ Camp jest organizowany przez Joannę ale tam w ekipie są ludzie co się na tym znają a nie, że Joasia sama wszystko ogarnia i pisze plany itd
Nie ma potrzeby tęsknić. Kuba i jego podcasty istnieją, pomimo zmieniającego się świata :spoko:

Wszystko wisi tu ło: https://42195.fm/
gokish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 604
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

faraon828 pisze: 09 sie 2022, 18:09
gokish pisze: 07 sie 2022, 18:21 Muszę przesłuchać bo jak tak ten podcast wyglądał to coś czuję szybko zaczniemy za Kubą tęsknić i jego podcastami.

Z tego co kojarzę to JJ Camp jest organizowany przez Joannę ale tam w ekipie są ludzie co się na tym znają a nie, że Joasia sama wszystko ogarnia i pisze plany itd
Nie ma potrzeby tęsknić. Kuba i jego podcasty istnieją, pomimo zmieniającego się świata :spoko:

Wszystko wisi tu ło: https://42195.fm/
Na bieżąco słuchane ;)
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Mi się fajnie słuchało. Co prawda rzeczywiście pytania może były nie do końca dobrze dobrane (bo wydaje mi się, że skupianie się na butach czy przygotowaniu do półmaratonu to pewnie nie jest konik Asi), ale i tak miło było posłuchać.

Ja tylko chciałem zwrócić uwagę na coś innego. Generalnie w całej tej serii mocno przewija się motyw treningu pod kilometraż, ciągle mamy pytania o to jak szybko przejść do dziesiątki, a jak tylko się ją przebiegnie to może półmaraton i w końcu maraton. Wydaje mi się, że nie tylko takie podejście mamy wśród biegaczy, szczególnie tutaj na bieganie.pl. Masa ludzi skupia się na 5-10km, a widać po blogach, że jest też sporo osób rozwijających się na 1km, 3km czy nawet kilkaset metrów.

Mamy Adam, teraz mieliśmy też Asię Jóźwik. Może nie przez bitą godzinę, ale spodziewałbym się też, mając takich gości i takiego prowadzącego, że będzie troszkę więcej prędkości, dynamiki i mniej bicia kilometrów. No i tutaj z Asią to się gdzieś w tle przebijało. Co po tym jak już zrobimy 5km marszobiegu? Kurzajewski chyba spodziewał się stopniowego zwiększania kilometrażu, a tu Asia z zaskoczenia, że "cofamy" się i robimy 3km interwałów. No i przyznam, że chciałbym więcej takiej myśli szkoleniowej w wykonaniu ludzi, którzy wychowali się na krótkim i średnim dystansie. Tego jak przyspieszyć, jak biegać szybko, ale przy tym luźno. Wiem, że biegacze stadionowi też robią rozbiegania i nie chodzi mi o to, żeby je deprecjonować, ale przy takich gościach cieszyłbym się na więcej info o tym co o tym myślą szybkościowcy ;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Masz rację, ale ja bym tego nie oczekiwał od osób, które weszły w trening jako dzieci. Dla nich bieganie 1 km w 3 minuty jest normą, nie odpowiedzą Ci, a jeśli to wg mnie nie mają do tego podstaw, jak osoba dorosła ma nauczyć się znacznie szybszego biegania.
Nie uczmy się szybkiego biegania od najszybszych zawodników, bo oni do tej szybkości dochodzili w wieku dziecięcym i młodzieżowym, ale od tych dorosłych zawodników, którzy zrobili największą drogę, największy postęp, od "leszcza" do niezłego biegacza (chociaż to niestety też jest kwestia predyspozycji i nie każdych dwóch ludzi tak samo zareaguje na ten sam bodziec).
ODPOWIEDZ