Debiut Konrada Pogorzelskiego w MŚ U20 okiem trenera

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Nasz kraj nie wysyła zbyt wielu zawodników na imprezy mistrzowskie w biegu na 5000m. Już w pierwszym dniu Mistrzostw Świata U20 w Cali wystartował nasz jedyny reprezentant na tym dystansie - Konrad Pogorzelski. Jak wypadł okiem swojego trenera Adama Draczyńskiego?
https://bieganie.pl/sport/debiut-na-mis ... zelskiego/
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Po pierwsze, fajnie, że to jakaś nowa jakość w kwestii treści.
Po drugie ja nie znam "Kondzia" (ale dlatego, że generalnie się już od kilku lat tematem nie interesuję) ale raczej bym nie przypisywał porażki takim prostym receptom jak "brak przygotowań w najwyższych górach". Skoro ostatnie 3 km najlepsi pokonali w granicach życiówki Kondzia to znaczy, że to nie jest jeszcze jego poziom i jednym sezonem z obozami w górach takiej przepaści się nie zasypie. Ale życzę zawodnikowi i trenerowi powodzenia.
Po trzecie - 81 kg to wreszcie moja liga :)
gokish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 604
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 03 sie 2022, 13:56 Po pierwsze, fajnie, że to jakaś nowa jakość w kwestii treści.
Po drugie ja nie znam "Kondzia" (ale dlatego, że generalnie się już od kilku lat tematem nie interesuję) i raczej bym nie przypisywał porażki takim prostym receptom jak "brak przygotowań w najwyższych górach". Skoro ostatnie 3 km najlepsi pokonali w granicach życiówki Kondzia to znaczy, że to nie jest jeszcze jego poziom i jednym sezonem z obozami w górach takiej przepaści się nie zasypie. Ale życzę zawodnikowi i trenerowi powodzenia.
Po trzecie - 81 kg to wreszcie moja liga :)

A przy okazji chyba nowy redaktor na stronce i się nie przywitał :hej: :hej: :hej:
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Co to szydera biegowa?
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
MarcinLeja
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 15 gru 2015, 16:17
Życiówka na 10k: 37:25
Życiówka w maratonie: 2:59:06

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: 03 sie 2022, 13:56 Po pierwsze, fajnie, że to jakaś nowa jakość w kwestii treści.
Po drugie ja nie znam "Kondzia" (ale dlatego, że generalnie się już od kilku lat tematem nie interesuję) ale raczej bym nie przypisywał porażki takim prostym receptom jak "brak przygotowań w najwyższych górach". Skoro ostatnie 3 km najlepsi pokonali w granicach życiówki Kondzia to znaczy, że to nie jest jeszcze jego poziom i jednym sezonem z obozami w górach takiej przepaści się nie zasypie. Ale życzę zawodnikowi i trenerowi powodzenia.
Po trzecie - 81 kg to wreszcie moja liga :)
Wszystko prawda, ale np. na tegorocznych MP w Piasecznie Konrad prowadził większość dystansu i nabiegał 14:09.
Z wrzutek dotyczących treningów wyglądało to bardzo obiecująco.
Dodatkowo wynik czołówki to 14:03, a bodajże dwóch z zawodników ze stawki złamało już w karierze 13 min.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jeżeli tak, to nic dziwnego, że go zdublowali (nawet jeśli pobiegł ostatnio nieco ponad 14 min). To jest inny poziom, kilka (w najlepszym razie i przy super sprzyjających wiatrach 2-3) lat pracy, chociaż wiemy, że od baaaaardzo dawna spośród Polaków nikt się do 13 minut nie zbliżył.
Adam pewnie myśli (albo tylko takà prezentuje oficjalną linie), że jak by na ten obóz wysokogorski pojechali to on by pobiegł 14 minut. No, ale oni i tak byli gotowi na mocniejsze bieganie.
Lata pracy a nie jeden obóz.
ODPOWIEDZ