Technika biegu - analiza
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Profil jafu niewiele mówi o Robinsonie. Więcej można wyczytać z tego zestawienia.
2004 do 2013, bez jakichś rewelacji. Ot szczupły chłopak, to biega piątkę poniżej 16 minut. Przyzwoity poziom amatorski. W 2014 zaczyna się jego przygoda z canicrossem. Przynajmniej, bo po wynikach parkruna tak wnioskuję. W zestawieniach taki bieg oznaczony jest dodatkowo skrótem CX.
Tak więc pojawia się tam wynik 15:12CX. Rok później w 2015 - 14:24CX. W tym czasie schodzi na piątkę do poziomu 15:14. Saute rzecz jasna. Czyli zaczyna robić się obiecująco. Czyżby to była zasługa uprawiania canicrossu? W 2016 po raz pierwszy schodzi poniżej 14 minut w CX. W 2017 chyba zmienił psa, bo wyniki skoczyły znacznie, aż do 12:24CX, co jest aktualnym rekordem świata w tej dyscyplinie. W kolejnych latach notuje jeszcze dwa wyniki poniżej 13 minut w CX. W tym czasie łamie 15 minut - 14:47 (2018). Czyli zaczyna robić się mniej obiecująco. Aktualnie jego życiówka z 2021 to 14:29, czyli mega rozczarowująco. Oczywiście w kontekście ewentualnego przełożenia canicrossu na bieganie. Zatem co jest nie tak?
2004 do 2013, bez jakichś rewelacji. Ot szczupły chłopak, to biega piątkę poniżej 16 minut. Przyzwoity poziom amatorski. W 2014 zaczyna się jego przygoda z canicrossem. Przynajmniej, bo po wynikach parkruna tak wnioskuję. W zestawieniach taki bieg oznaczony jest dodatkowo skrótem CX.
Tak więc pojawia się tam wynik 15:12CX. Rok później w 2015 - 14:24CX. W tym czasie schodzi na piątkę do poziomu 15:14. Saute rzecz jasna. Czyli zaczyna robić się obiecująco. Czyżby to była zasługa uprawiania canicrossu? W 2016 po raz pierwszy schodzi poniżej 14 minut w CX. W 2017 chyba zmienił psa, bo wyniki skoczyły znacznie, aż do 12:24CX, co jest aktualnym rekordem świata w tej dyscyplinie. W kolejnych latach notuje jeszcze dwa wyniki poniżej 13 minut w CX. W tym czasie łamie 15 minut - 14:47 (2018). Czyli zaczyna robić się mniej obiecująco. Aktualnie jego życiówka z 2021 to 14:29, czyli mega rozczarowująco. Oczywiście w kontekście ewentualnego przełożenia canicrossu na bieganie. Zatem co jest nie tak?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Taki dajmy na to wyżeł ma zajebistą moc. Prawie koń pociągowy. To tak jak turbo w samochodzie. Zabierasz i już nie jedziesz/nie biegniesz tylko człapiesz.
Jacek może jednak nie w tym kierunku trzeba iść a odwrotnie czyli treningi Kowalczyk z przywiązaną oponą???
Jacek może jednak nie w tym kierunku trzeba iść a odwrotnie czyli treningi Kowalczyk z przywiązaną oponą???
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
O tym, że właśnie tak należy trenować wie każdy. Nawet Rexona. Tyle, że nic z tego nie wynika. A do tego złośliwe trolle podkręcają nam minimum do 2:09 w maratonie. Nosz @#$%^ mać. Jak mogli? Przecież wiedzą jakie mamy problemy z węglem.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A może tu jest problem? Nie chodzi mi o nadwyżkę mocy, bo w ebajku mam teoretycznie prawie 3000W, ale o jej równomierną dystrybucję?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
OK ale tą moc ma pies, ebajk lub grawitacja. Wyłączasz wspomaganie i po zabawie.
No chyba, że każesz Sebie biec z zamkniętymi oczami to może się nie połapie, że zamiast 6 to ma tylko 2 nogi albo, że mu 3000W zabrałeś
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Łooo, grubo. Do zamykania oczu przy tempie 2:13 jeszcze nie doszliśmy. Muszę pogadać z Sebą o tym pomyśle, ale to w środę dopiero. Na razie wykorzystałem max 500 watów, choć muszę zmienić watomierz, bo ten chiński jakiś niestabilny jest. Za to tempo nadaje niczym światełka na DL. To akurat im się udało.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Na dobry początek może niech zamknie tylko jedneyacool pisze: ↑25 lip 2022, 14:47 Łooo, grubo. Do zamykania oczu przy tempie 2:13 jeszcze nie doszliśmy. Muszę pogadać z Sebą o tym pomyśle, ale to w środę dopiero. Na razie wykorzystałem max 500 watów, choć muszę zmienić watomierz, bo ten chiński jakiś niestabilny jest. Za to tempo nadaje niczym światełka na DL. To akurat im się udało.
Ale że jest niebezpieczeństwo, że zacznie skręcać
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dobrze, że fazy lotu nie trzeba pilnować, bo inaczej cztery upomnienia po czterech krokach i do domu.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zaczyna mi się coraz bardziej podobać ten pomysł z zamkniętymi oczami. Taki myk. Wyłączam zasilanie i zawodnik nawet nie widzi jak robi rekord świata. Jak w tvp.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Fajna patola adminie prawda ?
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Za to kretynów mamy pod dostatkiem. Paliwa do pieca nie zabraknie.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Kurde, nie jest dobrze. Sebastian działa na szkodę zespołu.
Seba wysłał oświadczenie, że nie będzie zamykał oczu na treningach. Zachęcałem go do takiej zmiany planu, i że w końcu jesteśmy zespołem i też mogę zamknąć oczy w trakcie treningu, ale się uparł, że nie. Nie i koniec. Nie będzie biegał z zamkniętymi oczami.
Po raz pierwszy w mojej karierze trenerskiej spotkałem się z taką odmową. Jeszcze o tym nie rozmawiałem z zawodnikiem, bo wolę najpierw publicznie oświadczyć, że nie mam sobie nic do zarzucenia.
Seba wysłał oświadczenie, że nie będzie zamykał oczu na treningach. Zachęcałem go do takiej zmiany planu, i że w końcu jesteśmy zespołem i też mogę zamknąć oczy w trakcie treningu, ale się uparł, że nie. Nie i koniec. Nie będzie biegał z zamkniętymi oczami.
Po raz pierwszy w mojej karierze trenerskiej spotkałem się z taką odmową. Jeszcze o tym nie rozmawiałem z zawodnikiem, bo wolę najpierw publicznie oświadczyć, że nie mam sobie nic do zarzucenia.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ciekawe kogo ma to bawić...yacool pisze: ↑25 lip 2022, 15:39 Kurde, nie jest dobrze. Sebastian działa na szkodę zespołu.
Seba wysłał oświadczenie, że nie będzie zamykał oczu na treningach. Zachęcałem go do takiej zmiany planu, i że w końcu jesteśmy zespołem i też mogę zamknąć oczy w trakcie treningu, ale się uparł, że nie. Nie i koniec. Nie będzie biegał z zamkniętymi oczami.
Po raz pierwszy w mojej karierze trenerskiej spotkałem się z taką odmową. Jeszcze o tym nie rozmawiałem z zawodnikiem, bo wolę najpierw publicznie oświadczyć, że nie mam sobie nic do zarzucenia.
Dawno nie czytałem takiej dziecinady.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2022, 15:45 przez Arti, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]