a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?

[Rolli]

5km starczy.

[Przemkurius]

Troche mnie zdziwiło, ze tak wcześnie pobiegałeś i nie poczekałeś na 19/20 wieczorem, gdzie temperatury o 5° niższe..

Ja taki troche "systemowy" jestem. Jak wejde w pewien cykl, to już tak ciągnę bo mam wszystko poukładane.
Zapewne byłoby łatwiej. Ale:
- żona jest na l4 po szpitalu i jakoś nie bardzo chce ją zostawiać popoludniu z młodą, tylko iść razem na spacer czy coś.
- żonka wróci do pracy to i tak nie będę miał wyjścia jak biegać zaraz po pracy
- wbrew pozorom nie lubię biegać tak późno. Po ciężkim treningu ja potrzebuje ze 3h żeby się wyciszyć (jak po 1000m w wawie, gdzie bieg był o 19 a ja o 24 nie mogłem zasnąć)
- może to śmiesznie zabrzmi, ale o 20:30 dosyć często to ja już w piżamie siedzę, bo staram się te 7,5h minimum pospać. (wstaje o 5)

Dzisiaj tylko spokojnie, bez zegarka!!! Taki trening musisz najpierw zregenerować i sie nawodnić. Wypicie 3 litrów w 10 minut tu nie pomoze. Dzisiaj regeneracja!

5km starczy.

Okej.

[Siedlak1975]

Mój sposób na zrobienie coś sensownego w takie upały:
1,5 km prosta w wysokim lesie. Na "starcie" zostawiam od 1,5 do 3 litrów wody. Zależy od potrzeb.
Cokolwiek nie biegnę to mam co 3km wodę. Woda na głowę no i do gardła.
Przed południem jest tam już cień i tak do końca dnia.
Może masz coś podobnego w pobliżu? Choćby nawet kilkanaście minut autem podjechać

[Przemkurius]

Może masz coś podobnego w pobliżu? Choćby nawet kilkanaście minut autem podjechać

Las mam jeden na obrzeżu miasta w sumie - będzie z 20km, drugi bliżej około 10. Lecz one się bardziej nadają jako górskie aniżeli płaskie.

[Rolli]

Co to było? 5,3km?
Reszta jako bieg ciągły, bo było planowane jako bieg ciągły, OK. Nie patrz na to jak na zawody tylko jako cześć treningu.

[Przemkurius]

Co to było? 5,3km?

ilość zawrotek ze zmianą tempa pewnie spowodowałą, że stryd zgłupiał. zresztą nie da się pobiec po optymalnej trasie mając taki parkrun.

Reszta jako bieg ciągły, bo było planowane jako bieg ciągły, OK. Nie patrz na to jak na zawody tylko jako cześć treningu.

aha. bo widząc w planie 5km w 17:20 - biegnąc do tej pory najszybciej w 17:46 to jednak wygląda jak wyścigi. chyba, że miało być 18:20 tylko Ci się palec omsknął na klawiaturze =]

[cichy70]

no przykro mówić ale rolli dorabia teorie do rzeczywistości.
uważam przemek, ze twoje wnioski są słuszne i czas sie zastanowić ci jest nie tak jeżeli zależy Ci na progresję na 5/10 km.
natomiast jeżeli nie to inna sprawa.

[mach82]

ilość zawrotek ze zmianą tempa pewnie spowodowałą, że stryd zgłupiał. zresztą nie da się pobiec po optymalnej trasie mając taki parkrun.

Stryd ma próbkowanie 60 Hz (60 razy więcej niż GPS w twoim zegarku), więc zmiany tempa nie są problemem. Albo masz błędnie skalibrowanego stryda, albo trasa miała ponad 5 km, albo jedno i drugie. Można nieco nadrobić na trasie, ale 300m na 5km to już mocne science fiction. Kalibrowałeś kiedyś stryda? Jaki masz ustawiony współczynnik kalibracji - 100% czy inny? Trudno mi sobie wyobrazić aż 6% błędu.

[Przemkurius]

Stryd ma próbkowanie 60 Hz (60 razy więcej niż GPS w twoim zegarku), więc zmiany tempa nie są problemem. Albo masz błędnie skalibrowanego stryda, albo trasa miała ponad 5 km, albo jedno i drugie. Można nieco nadrobić na trasie, ale 300m na 5km to już mocne science fiction. Kalibrowałeś kiedyś stryda? Jaki masz ustawiony współczynnik kalibracji - 100% czy inny? Trudno mi sobie wyobrazić aż 6% błędu.

kalibrowałem. dzisiaj biegałem na współczynniku 101.9.

wcześniej kalibrację robiłem na pomierzonej bieżni, gdzie koło miało 338,5m. okrążenie mierzyłem sam kołem pomiarowym po linii toru. lecz ostatnio biegałem po stadionie 400m. teoretycznie powinienem złapać 700m a stryd w apce pokazuje średnio 715m a na kilometrze 1.02km i czasem 1.03.
biorę też poprawkę na wiatr, ponieważ zauważyłem, że mocne podmuchy też wpływają na dystans. a mam wersję wind.

ale to, że kalibracja jest nie bardzo to swoją drogą. ale już zmniejszyłem współczynnik. zobaczymy

[pawo]

Jakbyś potrzebował pocieszenia to pętla mi wychodzi prawie 2600m,

[Przemkurius]

Jakbyś potrzebował pocieszenia to pętla mi wychodzi prawie 2600m,

Dystansem się w sumie nie martwię. Bardziej mnie tempo zastanawia bo 5km w 18:48 to jest 3'45/km.
A ja dzisiaj ni !@#$% nie biegałem po 3'45. Ostatnio jak biegałem 4x2 to drugi wychodził mniej więcej w 3'40 i szło wtedy lżej. Szczególnie, że latałem po stadionie.

[pawo]

No jak, no jak?
5200 w 18:48 to po 3:37.

[Przemkurius]

Bardziej liczę, że park miał równe 5. (co jest oczywiście niemożliwe)

Dobra tam, mniejsza z tym.

[pawo]

Zmierz, ja to zrobiłem i wychodzi 2580 pętla jakby skracać wszystko na maxa.
Oczywiście mogę się mylić.

[sultangurde]

Nie no bez jaj jak są nawrotki to GPS może wariować. Raczej mierzyli to dobrze, choć nigdy do końca nie wiadomo.
Przejrzałem kilka przykładowych biegów ludzi na Stravie z tego parkruna i nie widziałem niczego dłuższego niż 5.1 km.
Więc w pierwszej kolejności pobiegłbym go kiedyś normalnie bez stryda jako rozbieganie czy coś i zobaczył ile wyjdzie km.