Sportstracker - błędne odczyty + przygotowanie do biegu na 4500m.

[Ziutek]

Dzień dobry,
jest to mój pierwszy post na forum, więc jakbym napisał nie tam, gdzie powinienem, to proszę o przeniesienie.

Ponownie zacząłem biegać około marca tego roku, a za niecałe dwa tygodnie chcę wziąć udział w biegu na 4500 m. Mniej więcej 20 lat temu przez kilka lat codziennie biegałem 3-4 minutowe odcinki, gdy śpieszyłem się na pociąg na studia czy do pracy. Niby niewiele, ale kondycja wtedy była. Teraz staram się biegać 2-3 razy w tygodniu dłuższe odcinki, głównie dla siebie, a za kilka lat może uda się przebiec maraton.

Od czterech treningów używam aplikacji Sport Tracker, by znaleźć optymalną trasę do przygotowania się do biegu na 4500m. Zainstalowałem ją również z ciekawości, by sprawdzić jak sobie radzę. Generalnie aplikacja ma to, co mi wystarcza na ten moment, natomiast dwa ostatnie treningi pokazuje dziwne odczyty (link z print screenami - usuń spacje: https : / /i m g u r . com/xPG8hAY ).

Trening pierwszy wygląda ok. zarówno pod względem trasy jak i poszczególnych wyliczeń. Drugi przerwałem i teraz już wiem, że dzień po oddaniu krwi średnio się biega. Trening trzeci oraz czwarty wydłużyłem trasę co widać po czasie i liczbie kroków, natomiast SportsTracker błędnie odczytał jej początek, a co za tym idzie porobił błędne wyliczenia. Zawsze staram się startować i kończyć w tym samym miejscu i tak było i przy tych treningach (meta jest w prawidłowym miejscu). Po liczbie kroków wnioskuję, że nowa trasa ma więcej niż 5 km, a więc powinna być dobra jako przygotowanie do wspomnianego wydarzenia.

Pytanie 1.
Czy wiecie może co może być przyczyną błędnie odczytanego początku trasy? Podczas dwóch ostatnich treningów mniej więcej w miejscach pokazanych jako "start" wysypywałem kamień z buta i może to była przyczyna błędnego odczytu. Jak zatem ustawić aplikację, by liczyła długość trasy od miejsca, gdzie sam nacisnę "Start" do miejsca, gdzie nacisnę "stop"? A może jest jakaś inna aplikacja, która pokazuje to samo, a nie ma tych problemów?

Pytanie 2.
Wg regulaminu "Bieg (...) odbywa się na dystansie 4500 metrów, po zróżnicowanej nawierzchni (szuter ok. 40%, droga ziemna ok. 35%, droga betonowa ok. 25%)". Czy jak będę biegał po leśnych ścieżkach ok. 5km, gdzie są górki i dołki (SportsTracker pokazuje na trasie różnicę poziomów ok. 70-80m), to czy będę w stanie ukończyć bieg właściwy po nawierzchniach wymienionych w regulaminie bez problemów, czy raczej przygotowując się powinienem jeszcze wydłużyć dystans? Zależy mi tylko na ukończeniu biegu, a nie śrubowaniu wyników. Nie wiem jak się biega po szutrze, a ma być go najwięcej na trasie.

[Ziutek]

Dobrze, na pytanie drugie znam już odpowiedź h t t p s : / / pawelbiega . pl/buty-do-wszystkiego-co-wybrac-jak-biegasz-wszedzie/

Pozostaje pytanie 1.

[Ziutek]

Podsumowanie biegu na screenie. Albo organizator w ostatniej chwili zmienił trasę, a więc i zmieniła się odległość, albo SportsTracker faktycznie pokazuje nieprawidłowe informacje. Pierwotnie trasa miała wynosić 4 500 metrów, co było zapisane w regulaminie biegu oraz miała się odbyć pomiędzy dwoma charakterystycznymi punktami. Ostatecznie do jednego z nich nie dotarliśmy, tylko były robione kółka. Jestem zatem w stanie uwierzyć w zmianę trasy. W przeciwnym wypadku sports tracker o 50% wydłużyłby sam z siebie trasę biegu, co skreślałoby tą aplikację, jako aplikację do jakichkolwiek pomiarów.

Mój czas na tym dystansie, to ok. 50 minut wg zegara będącego na starcie / mecie. Zbyt wcześnie włączyłem aplikację oraz zapomniałem jej wyłączyć po dobiegnięciu do mety. W związku z tym wpływa to na czas (duration) 1 i 7 odcinka trasy. Po 5km biegu praktycznie w pełnym słońcu (ok. 28 stopni) w okolicach południa przeszedłem w marszobieg. To wpłynęło również na wydłużony czas odcinka 6 i 7. Dla kogoś, kto biega rano po lesie, takie warunki były nowością i kolejnym razem w podobnej sytuacji wezmę wodę na trasę.

Wracając do problemu nr 1 z pierwszego wątku, to prawdopodobnie odcinanie gps było związane z ustawieniami telefonu dotyczącymi optymalizacji baterii. Przy pełnym naładowaniu telefonu było ok. W innych przypadkach gps mógł być blokowany przez telefon i stąd nieprawidłowo rysowana trasa na mapie, a więc być może i wyliczenia. Problem dotyczy również innych aplikacji tego typu. Dlatego dziwię się, że na 70-80 użytkowników tego forum, którzy przeglądali wątek, nikt nie zwrócił na to uwagi. Wrażenie jest takie, że forum jest nieprzyjazne dla nowych użytkowników i/lub dla osób rozpoczynających swoją przygodę z bieganiem.

Proszę napiszcie mi chociaż jak usunąć konto. Nie znalazłem takiej opcji, a profil użytkownika Admin1ad1, który być może ma takie uprawnienia, był aktywny na forum ponad rok temu.

[kkkrzysiek]

Nie chodzi o nieprzychylność do nowych użytkowników, po prostu nikt z nas tej aplikacji nie używa, więc trudno coś powiedzieć, co jest problemem. Większość aktywnych użytkowników forum używa dedykowanego zegarka biegowego, czasami z dodatkowymi czujnikami, a telefon jest, jeśli ktoś zabiera na biegi, raczej w celu możliwości wezwania pomocy w sytuacji awaryjnej lub robienia zdjęć, przy wycieczkach w ciekawej scenerii. Najwidoczniej ludzie woleli nie pisać najrozsądniejszej rady "kup zegarek biegowy".
Jeśli dokładnie znasz trasę, możesz oszacować długość biegu używając np. mapmyrun.com.

Jeśli chcesz usunąć konto, szukaj kontaktu z administratorami forum (artur_kozlowski, Kuba Pawlak) lub redakcją portalu bieganie.pl.

[RysK0]

Edit - widzę , że spóźniłem się kilka minut z odpowiedzią

... Dlatego dziwię się, że na 70-80 użytkowników tego forum, którzy przeglądali wątek, nikt nie zwrócił na to uwagi. Wrażenie jest takie, że forum jest nieprzyjazne dla nowych użytkowników i/lub dla osób rozpoczynających swoją przygodę z bieganiem.
...

Wrażenie błędne, zakładam, że większość forumowiczów używa jakiegoś zegarka do rejestrowania/monitorowania swoich aktywności i nie wypowiada się w temacie aplikacji z którą nie ma doświadczeń.
Co do usunięcia konta, ja pisałbym pytanie do supportu.
Co do aplikacji na telefon, kilka lat temu używałem " Pace Control - Twój pacemaker "
Pozdrawiam

[Ziutek]

W takim razie może faktycznie odniosłem mylne wrażenie. Dla początkującego biegacza pierwszym wyborem jest coś na telefon, by nie ponosić dodatkowych kosztów na wypadek, gdyby zapał szybko minął. Wybierając ją takie właśnie artykuły czytałem i wyrobiła mi się taka, a nie inna optyka, tj., że większość osób używa aplikacji na telefon. Logicznym jest, że na pewnym poziomie zaawansowania wygodniejszy wydaje się zegarek.

Dziękuję Wam za odpowiedzi.
.

[Przemkurius]

Na początek przygody polecam polar m400 lub 430.
Intuicyjny zegarek, aplilacja mobilna.

Używki kosztują około 200 zł

[Ziutek]

Sprawdziłem trasę na mapmyrun i mniej więcej się zgadza dystans. Po przeliczeniu z mil (1mila = 1,609 km) wyszło, że trasa miała 7km (2 kółka po 3,49 km) przy czym w jednym miejscu biegliśmy drogą, ścinając niewielki kawałek trasy, którą mogłem wyznaczyć na mapmyrun. Wychodzi na to, że SportsTracker jednak wyliczył dobrze dystans (ścięcie mogło wynosić ok. 100 - 200 metrów na kółko), a organizator biegów wypuścił ludzi na dłuższą trasę.

Sprawdzę te zegarki polara.

[kkkrzysiek]

Da się przełączyć na jednostki metryczne, menu po lewej stronie:


Można też odznaczyć opcję "trzymania się drogi":

Wtedy możesz rysować dowolną trasę. Wygodne jest to, że możesz większość trasy rysować z włączoną opcją, w miejscu, gdzie zbiegłeś z trasy wyłączyć, narysować trasę jaka była w rzeczywistości i później znowu włączyć. Dzięki temu można szybko i wygodnie wyrysować trasę.

[50latek]

Ten twój organizator zawodów to jednak niezły żartowniś. Zamiast 4.5 km serwuje 7 km.
Dobrze, że sam na takiego nie trafiłem., choć zdarzały się inne "niespodzianki".
Co do biegania z telefonem to spotykam sporo takich na ścieżkach i stadionie i nawet w czasie zawodów.
Sam na początku wolałem kupić stoper i biegać kółka na stadionie, nie lubiłem trzymać raczej dużej komórki w ręku.
M430 mam, na pewno wadą jest słaba bateria, zwłaszcza po 2-3 latach. Tu lepiej sprawdza się nawet tani Amazfit bip, choć ma zdecydowanie mniej opcji biegowych.

[beata]

Co do biegania z telefonem to spotykam sporo takich na ścieżkach i stadionie i nawet w czasie zawodów.

Ci przynajmniej nie stanową zagrożenia, zazwyczaj. Gorzej, z rowerzystami trzymającymi telefony w rękach, w ndz jadąc rowerem pustą szosą pod W-wą omal nie wjechałam w skuter, którego kierowca rozmawiał przez komórkę. No ale to inny temat, ale rzeczywiście, dziwię się biegającym z komórkami w rękach, że jest im wygodnie ...

[Ziutek]

Ten twój organizator zawodów to jednak niezły żartowniś. Zamiast 4.5 km serwuje 7 km.
Dobrze, że sam na takiego nie trafiłem., choć zdarzały się inne "niespodzianki".

Ja to ja, choć też byłem starszy niż mediana wieku zawodników, która wynosiła 35 lat dla mężczyzn i 31 lat dla kobiet oraz stosunkowo niedawno wstałem z fotela. Był tam jednak zapisany 66 latek i tu raczej powinni uprzedzić przed zmianami. Jeszcze pół godziny po tym, jak ja skończyłem, to ludzie dochodzili / dobiegali do mety. Zakładam zatem, że wszyscy zostali pozbierani z trasy, a i sam organizator pod koniec rozwoził wodę.

Jeśli chodzi natomiast o telefon, to ja akurat biegam z nim w kieszeni. Widziałem też sporo takich co biegali z telefonem w opaskach montowanych na ramieniu lub po prostu w nerce na pasie. Aplikacje pozwalają też na informowanie np. przez słuchawki o różnych parametrach biegu. Nie śledzę jeszcze wyników na bieżąco, bo i nie mam jakoś specjalnego planu na trening. Po prostu biegnę przed siebie starając się nie myśleć o tym za bardzo. Najdłużej udawało mi się biec wówczas, gdy skupiałem się na zupełnie innych rzeczach.