Technika biegu - analiza

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13366
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dla przypomnienia jestem teraz w części drugiej, czyli na lewym zboczu wykresu przyspieszenia i zrywu. A właściwie już tylko zrywu.
No i chciałbym tu rozgościć się na dłużej. Zwąchać okolice, rozejrzeć się i sprawdzić jakie mam możliwości działania. Raczej pewne jest, że ułańska fantazja nie będzie tu mile widziana. Czy istnieje jakaś graniczna wartość zrywu, która przestaje budować, a zaczyna prowadzić do kontuzji? Może pochodna od zrywu rzuci jakieś światło? Na ile by trzeba było wtedy zwiększyć częstotliwość pomiarów? Teraz jest to 400/s, i czy to wiązałoby się już z ograniczeniami sprzętowymi? Nie wiem. No ale teoretycznie tak jak pik zrywu to i pik udaru możnaby wtedy pokazać. Bo udarem nazwano właśnie pochodną od zrywu. Swoją drogą bardzo adekwatna i obrazowa nazwa. Zresztą jedna i druga. Zryw to coś fajnego. Coś dynamicznego, co przeszywa tkanki. Z kolei udar brzmi już złowrogo i wchodzi w kość. A tego nie chcemy.
.
PKO
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13366
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tym sposobem płynnie przeszedłem do części trzeciej. Mam tu na myśli prewencję, a więc monitorowanie udaru. To jest przyszłościowa koncepcja. Nie wiem czy to w ogóle się powiedzie, ale piszę po prostu o tym o czym myślę od dłuższego czasu.

Aha,
jest jeszcze karbon, który zahacza o drugą i trzecią część. Odgrywa on tu dwie role. Maksymalizującą zryw i minimalizującą udar. Tak to sobie ułożyłem. He, he.
I teraz tak: o ile w pierwszej części można by podejrzewać karbon o jakiś aktywny wpływ na przebieg prawego zbocza na wykresach, to już w części drugiej i trzeciej mam na myśli jego pasywny wpływ na przebieg lewego zbocza wykresu dla zrywu i ewentualnie łagodzenie udaru, czyli wypłaszczanie tego zbocza. Jeżeli coś popierdoliłem to sorki, bo już myślami jestem przy łomżuni. :hahaha:
No a na czym polega ta pasywność karbonu, to już było pisane przy okazji tych zbanowanych alf. Pamiętacie. W skrócie - karbon sprawia, że obciążenie rozkłada się na większej powierzchni pianki, przez co amortyzacja jest dużo skuteczniejsza. To w zasadzie nie był skrót, ale całe sedno tej technologii.
Na dziś mi wystarczy.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4477
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Poklikałem w zapisane linki, chciałem o tym zmiennym tempie poczytać. W biegach średnich wychodzą większe różnice w długich mniejsze ale jest coś na rzeczy, że nierówne tempo jest korzystne. Trafiłem też na coś takiego ale nic z tego nie rozumiem, te wzory to jak z teorii strun.
https://www.mdpi.com/1660-4601/19/4/2463/htm
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13366
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na razie obieram cebulę jak zaleciłeś. Potem wezmę się za te ziemniaki coś podrzucił. Będzie po królewsku. Może nawet Zbyszek wpadnie na obiad.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4477
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Zbyszek R?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13366
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zbyszek K. Znacznie sympatyczniejszy. Szykuję mu na jutro danie z kuchni ekscentrycznej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13366
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dlaczego Zbigniew Król nie ufa biomechanikom?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13809
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 14 cze 2022, 08:09 Dlaczego Zbigniew Król nie ufa biomechanikom?
Oooo... fajne linki. Jak widać, duzo sie szkola Polska od innej szkoły nie rożni.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13366
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fajne, fajne, bo dające wgląd w obowiązujący kanon rozumowania na temat siły biegowej. Jeżeli w Europie jest podobnie, to nie musimy się obawiać, że coś nam umknęło, gdyż wszystkim umknęło.
Ja tak sobie myślę, że zła prasa dotyka biomechanikę i biomechaników, ponieważ przeważnie zajmują się tym inżynierowie od jedynie słusznych i nieomylnych koncepcji, jak choćby spece ze stajni asiksa. Pierdoły jakie pokazują, zresztą nie tylko oni, potrafią rozbawić. Tym bardziej, że teraz już wszyscy pracują nad produktem we współpracy z "world-class athletes" ściągając marketing od najka. :hahaha:
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4477
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

A już nic.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13366
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak zaserwować ekscentryczne danie, do którego ktoś jest uprzedzony? Bo może kiedyś miał jakąś traumę z tym związaną i mu nie smakuje, albo w ogóle nie próbował i zbudował sobie cały gmach racjonalizacji, żeby tego nie ruszyć. Takie racjonalizacje przewijają w części praktycznej wykładu. Są też w części teoretycznej.
Wg trenera Króla kluczowa jest praca koncentryczna, bo to ona nas napędza. Natomiast praca ekscentryczna, jest jego zdaniem kontuzjogenna, ale to co najważniejsze - powoduje hamowanie ruchu. Wykres zrywu mówi nam jednak coś zupełnie innego.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4477
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Mógłbyś mi podpowiedzieć, które to mięśnie koncentryczne a które ekscentryczne i czym się różnią?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13809
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 14 cze 2022, 17:30 Jak zaserwować ekscentryczne danie, do którego ktoś jest uprzedzony? Bo może kiedyś miał jakąś traumę z tym związaną i mu nie smakuje, albo w ogóle nie próbował i zbudował sobie cały gmach racjonalizacji, żeby tego nie ruszyć. Takie racjonalizacje przewijają w części praktycznej wykładu. Są też w części teoretycznej.
Wg trenera Króla kluczowa jest praca koncentryczna, bo to ona nas napędza. Natomiast praca ekscentryczna, jest jego zdaniem kontuzjogenna, ale to co najważniejsze - powoduje hamowanie ruchu. Wykres zrywu mówi nam jednak coś zupełnie innego.
Oj! Faktycznie pindoli bez sensu.
:hahaha:
"Zmęczymy sie bardziej zbiegami"
:hahaha:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13809
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 14 cze 2022, 17:55 Mógłbyś mi podpowiedzieć, które to mięśnie koncentryczne a które ekscentryczne i czym się różnią?
Nie który miesnie, tylko praca wykonywana przez ten sam mięsień.
Na przyklad taki Gluteus Maximus pracuje jednocześnie ekscentrycznie koncentrycznie i isometrycznie... w tym samym ruchu i po zmianie kierunku pracy znowu inaczej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13366
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A no właśnie. Kiedyś rozprawialiśmy tu o prostownikach, że to one są od pracy ekscentrycznej, a zginacze od koncentrycznej. Tyle że jak nałoży się na to efekt lombarda, to znowu jest z tym problem. Bo dwustawowość, bo słaby zginacz, za to silny prostownik, albo odwrotnie. Bo jakaś dźwignia jest silniejsza, bo ma dłuższe ramię, albo odwrotnie. Itd. Zupa robi się niezjadliwa.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ