rocha - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Jeśli nie ma budżetu na około 1000 zł to coś takiego polecam.
Kompletnie "przemilczany" model adidasa a jest zajebisty.
Inna charakterystyka od mocno amortyzowanych karbonów typu adios pro czy vaporflay. Ja jestem tym butem zachwycony. W sklepie adidasa powyżej 700zł ale można upolować poniżej 500. Z Przemkiem kupiliśmy za 460zł.
https://www.adidas.pl/adizero-pro-shoes/GY6546.html
Kompletnie "przemilczany" model adidasa a jest zajebisty.
Inna charakterystyka od mocno amortyzowanych karbonów typu adios pro czy vaporflay. Ja jestem tym butem zachwycony. W sklepie adidasa powyżej 700zł ale można upolować poniżej 500. Z Przemkiem kupiliśmy za 460zł.
https://www.adidas.pl/adizero-pro-shoes/GY6546.html
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem na naszym poziomie różnica między Endorphin Pro a Nike Vaporfly Next% czy tymi Asicsami jest zaniedbywalna. Mam Vaporfly, mam Pro i osobiście wolę biegać w butach Saucony. Pro 2 też mam (dostałem w świetnej cenie), ale jeszcze czekają na debiut:Sikor pisze: ↑16 maja 2022, 23:16Chcialbys, bo testowales? Ja niestety nie, msuze sie opierac na doswiadczeniach innych
A czytalem o nich niestety dosc mieszane opinie, ale ogolnie takie, ze do czolowki to jednak im troche brakuje.
A czolowka to Nike Alpha-/Vaporfly i Asics Metaspeed Sky (wlasnie wychodzi wersja Sky+).
Na tym poziomie wciąż dużo łatwiej poprawić się optymalizując trening niż wybierając lepsze buty.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
Za 450 chyba nawet. My braliśmy z runnersclub.Siedlak1975 pisze: ↑17 maja 2022, 07:40 . Z Przemkiem kupiliśmy za 460zł.
https://www.adidas.pl/adizero-pro-shoes/GY6546.html
Fakt, dobry but. Ja na początku nie byłem do nich przekonany ale po 125km mogę polecić.
Da radę biegać po 4'50/km. Ja je głównie używam na tempa w okolicach 4'00-3'50/km i jest okej. Sztywność dosyć pomaga.
Przy tempach w okolicach 2'30-2'40/km też idzie pobiegać, ale po drodze stopy swoje dostaną.
To ja tutaj mam inne zdanie.kkkrzysiek pisze: ↑17 maja 2022, 07:55
Moim zdaniem na naszym poziomie różnica między Endorphin Pro a Nike Vaporfly Next% czy tymi Asicsami jest zaniedbywalna. Mam Vaporfly, mam Pro i osobiście wolę biegać w butach Saucony. Pro 2 też mam (dostałem w świetnej cenie), ale jeszcze czekają na debiut:
Na tym poziomie wciąż dużo łatwiej poprawić się optymalizując trening niż wybierając lepsze buty.
Mnie bardziej pasuje varporfly next% niż pro 2.
Być może dlatego, że mam ciut za luźne saucony (43ciut za małe a 44 są ciut za luźne)
Na korzyść varoprow w moim przypadku przemawia mniejsza waga (190g do 213 bodajże) oraz dopasowanie do stopy.
Ja niestety muszę mieć but jak pantofelek. Bez mm luzu.
Aczkolwiek saucony endorphin pro2 też jest bardzo dobrym butem.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Czas żalu to był wielki post, ale zdaje się, że się już skończył.
Ja wierzę w to, że niewiele naprawdę wiemy. Nauką jest to, co zostało odkryte, zbadane , i opublikowane w iluś tam publikacjach z odpowiednim indeksem cytowań. Ale przecież to, że coś nie zostało jeszcze odkryte ani zbadane nie oznacza, że to nie istnieje, taki paradoks.
W temacie morderstwa - Zefir zamordował pleszkę. A po wszystkim prawie zamordował mnie, gdy próbowałam mu ją zabrać. Jednak na osiatkowanym balkonie da się polować. Jako przyrodnik, w dodatku fotografujący ptaki, czuję się z tym naprawdę źle.
Zdjęcie drastyczne, nie wrzucę. A ja fotografowałam trzciniaki, śpiewają obłędnie.
Susza straszna, źle się z tym czuję i kurz na butach to najmniejszy problem.
Słuchałam ciekawej rozmowy z meteorologiem, okazuje się, że nawet chmury w wyniku działalności człowieka zmieniły strukturę, i dlatego rzadziej z nich pada deszcz, bo teraz składają się z mniejszej liczby większych cząstek, a deszcz pada, gdy te cząstki się ze sobą zderzają, więc teraz zderzają się rzadziej. Rzeczywiście teraz często tak jest, że niby pochmurno, a deszczu ani kropli. Jest to dosyć irytujące, mi się marzy taki całodniowy, równy, majowy deszcz.
Na balkonie mam miskę z wodą, żeby koty nie piły wody z doniczek co robią namiętnie. No i chyba ta pleszka przyleciała się napić, dostała się między barierkami, bo tam siatki nie ma, ale są rośliny. No i rozegrał się dramat. Cóż, życie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Tu są te adidasy w dobrej cenie ale z tego sklepu nigdy nie korzystałem.
https://www.breuninger.com/pl/b/adidas/ ... 2731ec3073
https://www.breuninger.com/pl/b/adidas/ ... 2731ec3073
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Oczywiscie jak sie komus w jednych butach biega niewygodnie, to jakby temau nie ma.kkkrzysiek pisze: ↑17 maja 2022, 07:55 Moim zdaniem na naszym poziomie różnica między Endorphin Pro a Nike Vaporfly Next% czy tymi Asicsami jest zaniedbywalna. Mam Vaporfly, mam Pro i osobiście wolę biegać w butach Saucony. Pro 2 też mam (dostałem w świetnej cenie), ale jeszcze czekają na debiut:
Ja pisalem jednak o wynikach testow.
To jest problem ortogonalny, te wybory sa przecierz zupelnie niezalezne.Na tym poziomie wciąż dużo łatwiej poprawić się optymalizując trening niż wybierając lepsze buty.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Te Asicsy sa podobno relatywnie szerokie w stosunku do innych wyscigowek.
No i wchodzi nowy karbonowy model Altry. Momi, ze wezszy, to i tak pewnie szeroki w porownaniu do innych firm.
Ja przebieglem w 3-kach 8km i je sprzedalem. Potezny drop (11mm), malo reaktywna, "tepa" pianka, no fun at all.To może te za 360 zł ale trójki wąskie... a może zamówię, cena okazyjna
https://www.zalando.pl/nike-performance ... g-q12.html
Ale inni sobie nich zakochani. I badz tu madry
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie mówię, że Vaporfly Next% są niewygodne, a po prostu wolę Endorphin Pro. Choć ostatnie zawody biedałem w Najkach. I możliwe, że następne też, bo pewnie będą miały mniejszy przebieg.Sikor pisze: ↑17 maja 2022, 10:41Oczywiscie jak sie komus w jednych butach biega niewygodnie, to jakby temau nie ma.kkkrzysiek pisze: ↑17 maja 2022, 07:55 Moim zdaniem na naszym poziomie różnica między Endorphin Pro a Nike Vaporfly Next% czy tymi Asicsami jest zaniedbywalna. Mam Vaporfly, mam Pro i osobiście wolę biegać w butach Saucony. Pro 2 też mam (dostałem w świetnej cenie), ale jeszcze czekają na debiut:
Ja pisalem jednak o wynikach testow.
To jest problem ortogonalny, te wybory sa przecierz zupelnie niezalezne.Na tym poziomie wciąż dużo łatwiej poprawić się optymalizując trening niż wybierając lepsze buty.
Niby niezależne, ale optymalizacja treningu jest tańszą opcją od ekstra butów. Nikomu nie bronię (sam przecież kupiłem), tylko zauważam fakt. I zysk z lepszego treningu będzie większy niż zysk z tych butów.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
No nie ułatwiacie, oj nie.
Może podkowa w takim razie, podpytałbyś Ramzesa?
No i szkoda pleszki, u mnie ostatnie morderstwo to kowalik ale najbardziej żałowałem słowika.
Może podkowa w takim razie, podpytałbyś Ramzesa?
No i szkoda pleszki, u mnie ostatnie morderstwo to kowalik ale najbardziej żałowałem słowika.
- rocha
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1142
- Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław
Przeraziliście mnie tą dyskusją obuwniczą.
Ale dziękuję za nią. Mierzyłem większość tych proponowanych butów (Factory, ul. Graniczna, Wrocław - mają wszystkie sklepy) nawet te karbonowe asicsy były mocno przecenione.
Ostatecznie kupiłem fajne buty, które są dobrze kopane od spodu przez asfalt...
https://images89.fotosik.pl/595/e2683591e6320abd.jpg
...choć może nie tak, jak końska podkowa.
Czytałem ostatnio fascynującą książkę Jana Kmiecika o podkowach i innych "hipposandals".
Znam się...
Ciekawostka, że decyzją polskiej hierarchii kościelnej odmawialiśmy w tegoroczne niedziele wielkopostne "Gożkie Żale". Żadne "międzynarodowe" nabożeństwa, tylko właśnie to. Dla niewtajemniczonych, jest to polski wynalazek z czasu potopu szwedzkiego, odmawiany również przez zabory i okupację. Takie votum separatum wobec Watykanu, gdy linia polityczna Polski i papieża całkiem się rozjeżdżały.
Gwarantuję, że wierni dobrze zrozumieli, o co chodzi.
Pod rozwagę.
A z Zefirem miałbym ostro na pieńku, gdyby to nie była pleszka, tylko pliszka.
Ale dziękuję za nią. Mierzyłem większość tych proponowanych butów (Factory, ul. Graniczna, Wrocław - mają wszystkie sklepy) nawet te karbonowe asicsy były mocno przecenione.
Ostatecznie kupiłem fajne buty, które są dobrze kopane od spodu przez asfalt...
https://images89.fotosik.pl/595/e2683591e6320abd.jpg
...choć może nie tak, jak końska podkowa.
Czytałem ostatnio fascynującą książkę Jana Kmiecika o podkowach i innych "hipposandals".
Znam się...
Miałem nadzieję, że ktoś na to zwróci uwagę
Ciekawostka, że decyzją polskiej hierarchii kościelnej odmawialiśmy w tegoroczne niedziele wielkopostne "Gożkie Żale". Żadne "międzynarodowe" nabożeństwa, tylko właśnie to. Dla niewtajemniczonych, jest to polski wynalazek z czasu potopu szwedzkiego, odmawiany również przez zabory i okupację. Takie votum separatum wobec Watykanu, gdy linia polityczna Polski i papieża całkiem się rozjeżdżały.
Gwarantuję, że wierni dobrze zrozumieli, o co chodzi.
Pod rozwagę.
A z Zefirem miałbym ostro na pieńku, gdyby to nie była pleszka, tylko pliszka.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Buty takie sobie - takich żółtych bym nie kupiła . A kto leży za butami?
Strasznie jest, kurcze, szybki, to jednak zadziwiające, że prawie 10 lat życia w bloku nie pozbawiło kota instynktu ani szybkości ...
Jestem introwertykiem, więc na różne rzeczy zwracam uwagę. Wynika to z cechy introwertycznego mózgu - wszystko dokładnie analizujemy, przetwarzamy itp.Okazuje się, że introwertycy mają nawet lepszą pamięć. To prawda, kolegom, z którymi jeżdżę na wspinanie, potrafię - ku ich przerażeniu - przypomnieć jakieś detale sprzed lat. Czas zmienić towarzystwo.
2:0. Wczoraj przydybałam go wiszącego na balkonowej siatce, z jedną łapą za siatką, w tej łapie trzymał szamoczącą się modraszkę. Próbował wciągnąć ją do środka, proceder ten przerwałam, mam nadzieję, że sikorka otrząśnie się z szoku i nie będzie miała traumy.A z Zefirem miałbym ostro na pieńku, gdyby to nie była pleszka, tylko pliszka.
Strasznie jest, kurcze, szybki, to jednak zadziwiające, że prawie 10 lat życia w bloku nie pozbawiło kota instynktu ani szybkości ...
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Nie wiem o czym gadacie ale uwielbiam tą pieśń,
https://www.youtube.com/watch?v=Ckj0lJHw1pM&t=26s
a w ogóle ubzdurałem sobie, że to obraz Boscha, a tu nie.
A buty rewelacja, asicsy nigdy mnie nie zawiodły, będzie Pan zadowolony.
https://www.youtube.com/watch?v=Ckj0lJHw1pM&t=26s
a w ogóle ubzdurałem sobie, że to obraz Boscha, a tu nie.
A buty rewelacja, asicsy nigdy mnie nie zawiodły, będzie Pan zadowolony.
- rocha
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1142
- Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław
Izerski owczarek górnołużycki.
Endemit.
No przecież to Pakulas jest... {ps. naprawdę Amigo, ale reaguje też na przezwisko}
Pawo
Dobrze trafiłeś z tym Boschem. Jako dziecko złapałem w jakiejś książce reprodukcję jego Sądu Ostatecznego. Ciągle go oglądałem i specjalnie jeździłem do tej ciotki, która miała tę książkę, tylko po to by ten tryptyk oglądać.
Wciąż fascynuje mnie nurt surrealistyczny i chyba moje rysunki map myślenia to trochę "kopie" obrazów Boscha, Beksińskiego, Siudmaka, Yerki, Eschera, Dali, Bruegela...
... i wrót gnieźnieńskich.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dali, to wiem, ten od cieknących garminów.
A inni... córki spytam, bo po sztukach najpiękniejszych jest to się zna, a i jeszcze Sętowski, bo on pomazgrał pół Częstochowy, a drugie pół poobwieszał Kędziora. Bywam, widziałem.
A jak buty?
A inni... córki spytam, bo po sztukach najpiękniejszych jest to się zna, a i jeszcze Sętowski, bo on pomazgrał pół Częstochowy, a drugie pół poobwieszał Kędziora. Bywam, widziałem.
A jak buty?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
A wiesz, że Łużyce to też mikroregion etnograficzny na Mazowszu, nad Wisłą? Serio.
Nie wiem, dlaczego, ale Pakulasa kojarzyłam bardziej jako przedstawiciela kopytnych. Pewnie nie doczytałam, tak, to prawda, uważam i zauważam, ale czasem nie czytam, to akurat z lenistwa.
"Pejzaż z upadkiem Ikara" to najlepszy obraz świata. Najprawdziwszy.
„Żaden oracz nie przerywa pracy z powodu śmierci człowieka. Żadna śmierć przecież niczego nie zmienia, życie toczy się dalej, a Ziemia nie może się nagle zatrzymać”.
Czy nie to się dziś odbywa?