a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

do boju 🍻🍻🍻🍻
New Balance but biegowy
77Przemek77
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 06 gru 2019, 15:30
Życiówka na 10k: 41:56 Goleniów 2022
Życiówka w maratonie: 03:31:13 Dębno 2023

Nieprzeczytany post

Rześka pogoda jest najlepsza .. powodzenia

Jaramy się a kolega już dawno na mecie 38:33 netto.

Trudno przekopać się przez te multum konkurencji na stronie DOZ.

Czekamy na relację.

Wysłane z mojego SM-G973F .


Ostatnio zmieniony 24 kwie 2022, 10:05 przez 77Przemek77, łącznie zmieniany 1 raz.
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Ogień! :)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

5km w 18:46 koniec.
Reszta w tempie komfortowym, ostatecznie 38:33
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Szkoda.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze: 24 kwie 2022, 10:10 5km w 18:46 koniec.
Reszta w tempie komfortowym, ostatecznie 38:33
zycie :-)
tak czy inaczej piwo sie nalezy.
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Zdrowia życzę, następnym razem odkujesz się.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Życiówka na 10k: 35:59 U15
Życiówka w maratonie: 3:18:36

Nieprzeczytany post

Tak czy inaczej szacun że dobiegłeś bo jak przeczytałem 5 km i koniec to myślałem że już nie ale dokończyłem czytanie posta.
Pewnie nie jesteś zadowolony ale to nie jest zły czas dla średniaka. Matematycznie z Twojej piątki można polecieć nawet 36.30 ale to tylko matematyka odnosząca się do długasów. Gdybyś nie stanął byłoby 38'. Aha i nie wiem czy dobrze zrozumiałem to że masz iść pierwszy km minimalnie szybciej... wiem że na początku startu towarzyszy adrenalina ale nie tak się biega dychę... równe tempo, zaczniesz za szybko to Cię zgubi :taktak: i kto to mówi xD :hahaha: człowiek z którego maraton sobie zrobił jaja :bum: wiesz ja to wiem że maraton trzeba iść równo albo nawet negativ splitem ale poniosła mnie fantazja.

Kiedyś przebiegłem 3 km w 9:23.45 każdy kilometr równo po 3.07 z setnymi, każde koło idealnie co do sekundy wymierzone. To jest najlepsza taktyka w biegach długich.

Główa do góry, jeszcze pokażesz!
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Innym razem wskoczy zamierzony wynik.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1297
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze: 24 kwie 2022, 11:40
być może po prostu się nie nadaje do biegania i co miałem nabiegać to nabiegałem i trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
Ostatni mój start (też były bardzo dobre przygotowania i porażka startowa) postawił przede mną bardzo podobny wniosek. Prawie uwierzyłem. Za nim jednak to nastąpi to jednak chcę wiedzieć dlaczego, co jest nie do przeskoczenia w moim organizmie? Co okazało się problemem? Dlaczego? Co mogę jeszcze z tym zrobić/spróbować zrobić?

Patrząc na Twój start, oceniając z boku, uważam, że należą się Tobie gratulacje za start! Gdybyś nie wystartował, to pewnie byś tego żałował. A prawdzie w oczy trzeba spojrzeć, organizm coś tam podpowiada, głowa pewnie też. Trzeba to uwzględnić w przygotowaniach do następnego startu.

Życzę szybkiego znalezienia wyjścia i drogi do dalszego rozwoju! No i rekordów!
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

być może głowa nie wytrzymała. wiem, to nie wytłumaczenie ale mało kto biegł po 3'40. albo lecieli po 3'30 albo po 3'50. bo jak wznowiłem bieg to po te 3'50 było parę osób do biegania.
Na większości biegów na tym poziomie to już często samotny bieg przez większość trasy. W najlepszym razie 2-3 km (nie zawsze ciągiem) z kimś, a reszta trasy to co najwyżej 30 m przed lub za kimś przez jakiś cza. Wynika to z tego, że biegaczy na tym poziomie jest po prostu za mało na obsadzenie biegów, które się odbywają w całym kraju.

Chcesz szanse na dobry wynik na 10 km? Bieg Ognia i Wody na torze w Poznaniu w październiku. W zeszłym roku biegłem większość trasy sam, ale jednak momentami czułem na plecach kogoś, a wyniki pokazały, że ciągnęła się całkiem duża grupa, choć nikt nie dawał zmiany, bo kilka metrów różnicy jednak było. Co prawda to nie jest aż taka pomoc jak bieg za kimś, ale to wciąż jest lepsze niż w pełni samotny bieg. Dodatkowa zaleta Poznania? Właściwie płasko, z racji kształtu toru, nie ma ryzyka, że będzie orka 4-5 km ciągle pod wiatr - najdłuższa prosta to jakieś 800 m.


Jakiś reset, dupa w troki, dobra trasa i będzie dobry wynik.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Co to za pierdololo, że się nie nadaje etc :) Każdy zajebiste czasy znosi świetnie ale ważne jak bierzemy na klatę porażki, a mimo to oramy dalej. Nie teraz to następnym razem, nie następnym to jeszcze .... Każdy start na PP to już win, a nie zabawa w truchtanie :)
Dzisiaj kumpel biegł ze mną na łamanie 3:00. Czy był gotowy raczej nie. Mógł zagrać bezpiecznie ale nie, ruszył twardo i cóż DNF ale walczył ile się dało :) Następny bieg już szukany.
W końcu zaskoczy. Ciśnij dalej robotę z Rollim bo widać, że oddaje fest i efekty z czasem przyjdą (ja też czekam na jakiś PB przez te covidowe zabawy 2lata, a mimo to dalej z nadzieją, że się jeszcze wiele połamie).
Głowa do góry! Trening, trochę szczęścia i zaczną padać PB znów :)
Awatar użytkownika
Dexter28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:12

Nieprzeczytany post

Czas mimo wszystko i tak zajebisty, mimo postoju. Zastanawia mnie ta taktyka na pierwszy szybki kilometr. A po wzniosie drugiego km 12m bez zadnyh "odpoczynkowych" zbiegów, dla mnie byłby to solidny argument na pobiegniecie tego wolniej niz zakładany czas. Gdyby nie stan podchorobowy uznalbym, że sie poprostu zagotowales na tym poczatlu.
Dobrze Ci ogolnie ten postęp leci. Nie ma lipy;)
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1297
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Logadin pisze: 24 kwie 2022, 16:48 Ciśnij dalej robotę z Rollim...
A może czas na reset/odrodzenie z Yacoolem ? :hahaha:
sebastian8999
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 408
Rejestracja: 22 kwie 2022, 23:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na Twoim miejscu pobiegł bym za 3-4 tygodnie jeszcze raz , mniej istotny jest tutaj wynik ,ważniejsze aby przełamać glowe , inaczej bedzie Ci ten start siedział długo w głowie co nie będzie działać motywująco , szkoda że głowa puściła na 5 km zwłaszcza że między czas nie był najgorszy , na zawodach myśli o przerwaniu to norma , wazne żeby nie dac się ulec tym myślą . Pamiętaj 10 boli i jak chcesz coś ugrać to druga 5 jest mega nie komfortowa i kwas musi się wylewać .
blog viewtopic.php?f=27&t=63967

komentarze viewtopic.php?f=28&t=64031 10 km- 32.44 Poznań 8.10.23
ODPOWIEDZ