O dzięki wszystkim za śledzenie wyników!
Fajnie się bieglo i pod kontrolą do samego końca, chociaż początek się nie zapowiadał. Świetna impreza. Teraz otwieram szampana, a właściwie to browara
Jak wrócę do domu, to wysmażę jakaś relacje na spokojnie
Ale dałeś w palnik. Fajny negative Ci wyszedł. To w ogóle wygląda jakbyś trochę nie doszacował, ostatni kilometr w 3:45, to przy naszej podobnej formie dla mnie brzmi jak duży zapas energii z poprzednich kilometrów. GRATY!