Sikor - komentarze

[keiw]

Rodzinka załatwia te koty tak w tajemnicy przed tobą?

Wysłane z mojego Pixel 5 .

[Svolken]

MC są wspaniałe. Wiem co mówię

[Sikor]

Rodzinka załatwia te koty tak w tajemnicy przed tobą?

Tego akurat tak. Wiedzieli, ze taki kociak strasznie mi sie podoba, ale bylem na "nie" ze wzgledow praktycznych, bo dwa juz wystarcza
Ale moja zona doszla jakis czas temu do wniosku, ze trzeba mnie czasem uszczesliwiac na sile, bo sam sobie na to nie pozwlaalm. I ma racje
Geralt jest przecuuuudny!

[Sikor]

MC są wspaniałe. Wiem co mówię

O w morde, rzadzisz!

[cichy70]

dwa czy trzy niewielka różnica.
ja mam o tyle słabo, że moje dwie stare są strasznie zazdrosne i przy kolejnej to ja miałem 3 tygodnie cichych dni z awanturami i drapaniem pazurami na zmianę. głównie ja byłem drapany i mi się zbierało
gratulacje

[Sikor]

dwa czy trzy niewielka różnica.

Niby tak. Chyba, ze urosnie duzy jak pozostale dwa razem wziete

ja mam o tyle słabo, że moje dwie stare są strasznie zazdrosne i przy kolejnej to ja miałem 3 tygodnie cichych dni z awanturami i drapaniem pazurami na zmianę. głównie ja byłem drapany i mi się zbierało

Uuu, nie zazdraszczam
U nas na szczescie poszlo w sumie spokojnie i juz wspolzyja zgodnie z malym i z nami.
Tylko pokiereszowane mam cialo (rece i uda) jakbym sie na golasa przez maliny przedzieral
Lubie sie z nim bawic, ale pzurki ma ostre jak igly.
A moje udo upodobal sobie do wspinaczki na biurko jak pracuje. Przerzucil sie ze stolka, bo sliski i raz spadl na tylek

gratulacje

Dzieki

Z gory uprzedzam, ze w moim blogu moga sie w najblizszym czasie pojawiac fotki Geralta

[cichy70]

blog bez kota to głupota

[symeonik]

A jak to jest w Niemczech, jak osoby współzamieszkujące mają pozytywne testy? Nie musisz wtedy iść na kwarantannę i zrobić test, żeby być z niej zwolniony?

[cichy70]

w takim UK np już nie.
z Cividem możesz do pracy chodzić.
Ja akurat mieszkam w Anglii a pracuje w Walli a tam wciąż ograniczenia.
więc kabaret czasem.

[Sikor]

A jak to jest w Niemczech, jak osoby współzamieszkujące mają pozytywne testy? Nie musisz wtedy iść na kwarantannę i zrobić test, żeby być z niej zwolniony?

Wczesniej tak bylo, ale juz nie. TCO wychodzimy z zalozenia, ze lada dzien i my bedziemy mieli pozytywne wyniki testow...

[symeonik]

Ok, dzięki za wyjaśnienie.
U nas na razie jeszcze kwarantanna jest, ale ciekawe, co będzie od kwietnia.

[beata]

To byl z wielu wzgledow porabany tydzien i tak niech zostanie. Wiecej sie nie bede na jego temat rozwodzil

Bo "porąbane" czasy się zrobiły, i końca nie widać ... u mnie też ciągle coś, właśnie mam znów jakąś infekcję, nawet nie będę tego analizować, ale jestem zła, bo na jutro mam zaplanowany wyjazd, a od kilku dni pogoda wreszcie dobra nawet dla mnie na rower (bo dla mnie na rower musi być te +10, sucho i bez wiatru ) a tu zamiast roweru - siedzenie w domu i kurowanie się, mam nadzieję, że zduszę chorobę w zarodku ...

[Sikor]

Bo "porąbane" czasy się zrobiły, i końca nie widać ... u mnie też ciągle coś, właśnie mam znów jakąś infekcję, nawet nie będę tego analizować, ale jestem zła, bo na jutro mam zaplanowany wyjazd, a od kilku dni pogoda wreszcie dobra nawet dla mnie na rower (bo dla mnie na rower musi być te +10, sucho i bez wiatru ) a tu zamiast roweru - siedzenie w domu i kurowanie się, mam nadzieję, że zduszę chorobę w zarodku ...

Zdrowia zycze
Ja bede szczesliwy, jezeli wykaraskam sie przed poniedzialkiem.
Ale tak naprawde obawiam sie tylko jednego: dlugofalowych zmian w wydolnosci.
Niektorzy miesiacami nie moga dojsc do poziomu sprzed COVIDA, kiepska perspektywa

[cichy70]

Robert, mi tam nic nie spadło a chorowałem dobre półtora roku wstecz, wiec teoretycznie tą bardziej zjadliwa wersję miałem. nawet waga karwasz nać nie spadła

[Sikor]

Robert, mi tam nic nie spadło a chorowałem dobre półtora roku wstecz, wiec teoretycznie tą bardziej zjadliwa wersję miałem. nawet waga karwasz nać nie spadła

No to gicio, ciesze sie
Mam nadzieje, ze niedlugo tez bede mogl tak powiedziec.
A dodatkowo wkurzajace jest to, ze w tym tygodniu pogoda jest po pprostu bajka 17-18 stopnie, lampa i nawet wiatru nie ma.
A przyszlym tygodniu ma sie ochlodzic i padac. Nosz k....a