Biedronka jako pierwsza sieć handlowa w Polsce wprowadza nowe, dodatkowe oznaczenia na wybranych produktach marki własnej. Dzięki tej inicjatywie dowiemy się jak długo trzeba się ruszać, aby spalić spożyte ze smakiem kalorie. Pierwsze produkty z ikoną „Wybiegaj to!” będzie można znaleźć już tym tygodniu w wybranych sklepach sieci.
Skomentuj artykuł "Handlowy gigant straszy klientów bieganiem. Nowe oznaczenia na produktach Biedronki" https://bieganie.pl/lifestyle/oznaczeni ... biegaj-to/
Handlowy gigant straszy klientów bieganiem. Nowe oznaczenia na produktach Biedronki
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 890
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
Jeszcze ktoś faktycznie pójdzie pobiegać po chipsach i stwierdzi, że złą informacje podają na torebkach. Myślę, że bieg po torebce chipsów zakończyłby się szybko zwróceniem zawartości i szybszą utratą zawartych w nich kaloriach.
Na przeciętnego zjadacza boczku czy chipsów raczej takie oznaczenie nie zadziałają, jest to zbyt abstrakcyjne i odległe pojęcie.
Na przeciętnego zjadacza boczku czy chipsów raczej takie oznaczenie nie zadziałają, jest to zbyt abstrakcyjne i odległe pojęcie.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dokładnie. A poza tym, jeśli ktoś ma ochotę jeść chipsy i boczek i prowadzić kanapowy tryb życia, to jego sprawa, pod tym względem panuje wolność i nie ma obowiązku prowadzenia zdrowego trybu życia.przemekEm pisze: ↑18 lut 2022, 10:10 Jeszcze ktoś faktycznie pójdzie pobiegać po chipsach i stwierdzi, że złą informacje podają na torebkach. Myślę, że bieg po torebce chipsów zakończyłby się szybko zwróceniem zawartości i szybszą utratą zawartych w nich kaloriach.
Na przeciętnego zjadacza boczku czy chipsów raczej takie oznaczenie nie zadziałają, jest to zbyt abstrakcyjne i odległe pojęcie.
A jeśli Biedronka tak się nagle zaczęła troszczyć o zdrowie klientów, to niech chipsów ani słodyczy nie sprzedaje, tylko sałatę i jabłka, koniecznie z polskich sadów. Więc jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o jedno - marketing, tylko nieco inaczej, czasem w końcu warto coś zmienić .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Dla mnie lepsza taka kampania niż to co było przez ostatnie 2 lata, czyli zostań w domu, duś się w masce itd.
Co do zjadaczy chipsów, to sam nie lubię, ale znam takie i takich co lubią chipsy i nie stronią od aktywności fizycznej.
Pytanie jednak co zrobi ktoś z lekką nadwagą, co normalnie nie biega, chcąc kupić te chipsy i widząc takie info. Większość pewnie to zignoruje, ale ten kto jednak pomyśli, że powinien schudnąć, ma 2 wyjścia: kupić chipsy i spróbować może to spalić tym bieganiem lub marszem, albo stwierdzi, że bieganie to nie dla niego , więc jednak ... nie kupi tych chipsów z powodu tego info o bieganiu. Ale to już problem marketingowców Biedronki.
Co do zjadaczy chipsów, to sam nie lubię, ale znam takie i takich co lubią chipsy i nie stronią od aktywności fizycznej.
Pytanie jednak co zrobi ktoś z lekką nadwagą, co normalnie nie biega, chcąc kupić te chipsy i widząc takie info. Większość pewnie to zignoruje, ale ten kto jednak pomyśli, że powinien schudnąć, ma 2 wyjścia: kupić chipsy i spróbować może to spalić tym bieganiem lub marszem, albo stwierdzi, że bieganie to nie dla niego , więc jednak ... nie kupi tych chipsów z powodu tego info o bieganiu. Ale to już problem marketingowców Biedronki.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Tylko jedno z drugim nie ma nic wspólnego, a o ile mi wiadomo, żadna sieć handlowa kampanii pt. "zostań w domu" nie robiła.
Wiesz, mnie akurat to średnio interesuje, naprawdę jest to problem tej osoby. Jak chce schudnąć, to kampania Biedronki jej nie pomoże, jak nie chce, to nie musi. A nie oszukujmy się, Biedronce raczej zależy, żeby te chipsy zostały kupione.Pytanie jednak co zrobi ktoś z lekką nadwagą, co normalnie nie biega, chcąc kupić te chipsy i widząc takie info. Większość pewnie to zignoruje, ale ten kto jednak pomyśli, że powinien schudnąć, ma 2 wyjścia: kupić chipsy i spróbować może to spalić tym bieganiem lub marszem, albo stwierdzi, że bieganie to nie dla niego , więc jednak ... nie kupi tych chipsów z powodu tego info o bieganiu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu