Technika biegu - analiza

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 15 lut 2022, 22:13
artur_kozlowski pisze: 15 lut 2022, 21:38
A pytając wprost - jaki udział w tym wyniku miała praca nad techniką biegu a jaka praca z treningiem biegowym? Oczywiście nie pytam o dokładne proporcje, bo tego nikt nie wie, ale zapewne pracy takiej w ogóle nie było albo była szczątkowa.
Wysyłałem kiedyś tu badania na topowych biegaczach chyba z Kenii, które pokazywały, że pułap tlenowy (VO2MAX) u niektórych jest przeciętny, ale wtedy mają super ekonomikę biegu (czyli coś na co duży wpływ ma technika). I mogę się założyć, że wszyscy ci biegacze trenowali bardzo podobnie i żaden z nich się nie przejmuje techniką.
No i ci to mowi?
Po prostu bieganie długodystansowe nie jest jescze na tyle profesjonalne, żeby się tym poważnie zajmować. A wyobraźmy sobie światowej klasy trenera sprintów na 100-200m, którego nie obchodzi technika tylko wyznacza odcinki do przebiegnięcia, tempo i przerwy. Takie coś już trudniej sobie wyobrazić, a u długodystansowców to często wszystko co mają od trenera.
Troche kuśtyka to porównanie. To sa dwie dyscypliny, do których musisz podejść z innych stron.
A takie pytanie. Uwazasz, ze Oregon-Project nie był profesjonalny? I tez nie udało sie 1:59. A z powodu za dużej profesjonalności wszystko sie na koniec rozpadło.
New Balance but biegowy
artur_kozlowski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 242
Rejestracja: 07 mar 2019, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 15 lut 2022, 21:57 Nie oczekuj metod, bo te są w powijakach.
Cieszę się, że chociaż przyznałeś, że nie ma metod na poprawę techniki. Tylko szkoda, że każesz wszystkim naokoło poprawiać technikę mimo, że sam nie masz pojęcia jak to zrobić.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ależ pierdoły gadasz
zacznij wreszcie czytać co tu jest pisane albo nie udzielaj się bo szkoda mi czasu na tłumaczenia jak do tępej dzidy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 16 lut 2022, 07:51 Uwazasz, ze Oregon-Project nie był profesjonalny? I tez nie udało sie 1:59. A z powodu za dużej profesjonalności wszystko sie na koniec rozpadło.
No to już kompletny odlot. A taki Niemczak wywodził się z polskiej szkoły i dwa razy wpadł na dopingu. Z powodu za dużej profesjonalności?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 16 lut 2022, 09:53
Rolli pisze: 16 lut 2022, 07:51 Uwazasz, ze Oregon-Project nie był profesjonalny? I tez nie udało sie 1:59. A z powodu za dużej profesjonalności wszystko sie na koniec rozpadło.
No to już kompletny odlot. A taki Niemczak wywodził się z polskiej szkoły i dwa razy wpadł na dopingu. Z powodu za dużej profesjonalności?
A znaleźli w Oregon jakiś doping? O czym ty mówisz?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie chcę w to wchodzić. Po prostu zapomnijmy o Salazarze jeśli to w ogóle możliwe. Tu też nie jest miejsce na to. Możemy pogadać co najwyżej o karbonie jako dopingu technologicznym. Tak właściwie karbon jest jedną z metod, która może mieć wpływ na technikę biegu. A więc przy pomyślunku i analizie danych biomechanicznych można etapami naprowadzać na skuteczniejszy ruch, właśnie dzięki odmiennym odczuciom w warunkach karbon/niekarbon. Praca nad ruchem nie będzie wywodzić się ze szkółki LA. Nowe trendy płyną z postępowych gabinetów fizjoterapeutycznych (nie od Figata i innych Łokci czy Baranów, którzy mają swoje przekonania) i analiz danych biomechanicznych. To tak już do Kozłowskiego, któremu się wydaje, że po nim już nic nowego nie da się wymyślić.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 15 lut 2022, 20:03 Inne niż na polskim podwórku oraz te, które dają wyniki. Każdy chyba widzi, że jest źle.
No to czekamy. Obojętnie czy twoje czy Yacoola.
Oczywiście potwierdzone wynikami. Ale jak widzę to będą na pewno 100%-we pewniaki. (oczywiście nie te Polskie, bo Polskie to zawsze do dupy)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak a propos tych polskich metod, to był u mnie ostatnio ambitny amator. 33 na dychę. No i zatrzymał się w rozwoju. Był u Szosta, więc klasa. Ale koniec progresu i nawet Szost nie zaradził. A że biegacz ambitny, to zaczął szukać. No i trafił na szkolenie do Chabowskiego. Najpierw kurs teoretyczny. A potem praktyka z techniki biegu. Oczywiście za wszystko trzeba konkretnie zapłacić. Za zajęcia praktyczne rzecz jasna dodatkowo. No i biegacz opowiada jak to było na tych zajęciach. Mój Boże... Obiecałem, że nie będę złośliwy i nie będę się z niego śmiał, więc otworzył się i opowiedział.
Wziął ich Chaboś na salę gimnastyczną i na klaśnięcie kazał ruszać od ściany do ściany ze startu w siadzie, potem leżeniu, na brzuchu na plecach itp.
Myślę sobie, że jak ktoś chce doświadczyć retro z wuefu i godzi się słono za to zapłacić, to Chabowski ma dla niego skrojoną ofertę, ale jak ktoś szuka metod poprawy ruchu, to już mniejszym obciachem jest zostać ofiarą metody na wnuczka.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

No to napisz co ten ambitny amator, po takiej poradzie u ciebie teraz biega na dychę? 28'? Moze już 27'? :O

Tez bym był bardzo ciekawy jakie ćwiczenia mu dałeś, ze on biega już te 27'?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 16 lut 2022, 11:59 Tez bym był bardzo ciekawy jakie ćwiczenia mu dałeś
Dałem mu ćwiczenia na oczy, żeby przejrzał. Teraz dwa razy się zastanowi zanim wyda kasę na te nowe, wschodzące gwiazdy trenerskie. Oczywiście zapłacił mi za te porady. A wystarczyło czytać forum. Miałby za darmo.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13482
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 16 lut 2022, 12:11
Rolli pisze: 16 lut 2022, 11:59 Tez bym był bardzo ciekawy jakie ćwiczenia mu dałeś
Dałem mu ćwiczenia na oczy, żeby przejrzał. Teraz dwa razy się zastanowi zanim wyda kasę na te nowe, wschodzące gwiazdy trenerskie. Oczywiście zapłacił mi za te porady. A wystarczyło czytać forum. Miałby za darmo.
Swietnie!
A co z jego wynikami?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z 4 dioptrii zszedł na półtora. Poprawa znakomita. Niektórym też by się tu przydało do lepszego czytania. Chociaż przy braku czytania ze zrozumieniem, to nie pomoże najlepsza nawet terapia na oczy.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 3999
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Dioptria to odwrotność metra, więc 150 metrów to ile dioptrii?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12671
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Muszę okulary założyć, bo nie widzę. Koś ma dobry fokus, żeby to przeliczyć?

Wrócę jeszcze do tych wyników za oceanem. To nie tylko Amerykanie jak widzę. Są Australijczycy, ktoś tam z NZ i Gwatemalczyk się przewija. Jak więc jest mowa o tym, że świat nam ucieka, to dokładnie tak się dzieje. Wszyscy oni tzn. cały świat biegowy poznał zapewne jakąś tajemniczą metodę na szybkie bieganie. No i nie chcą się tym z nami podzielić. To straszne.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

artur_kozlowski pisze:
Deter pisze: 15 lut 2022, 20:03 Inne niż na polskim podwórku oraz te, które dają wyniki. Każdy chyba widzi, że jest źle.
Ja też się chętnie dowiem, chociaż bardziej też jeszcze ciekawi mnie pytanie czy uważasz, że brak wyników polskich biegów to wina tego, że nie pracują nad techniką biegu?

Swoją drogą biorąc pierwszą 10kę wyników w tym sezonie to mieliśmy najlepszy rok w historii polskiego maratonu.
Nie trzeba wiedzieć jak biegać maraton poniżej 2:05 żeby widzieć, że z polskim maratonem jest kiepsko.

Uważam, że brak dobrej techniki to jedna ze składowych - trudno powiedzieć jaka to cześć. Na pewno szkodliwe jest bezrefleksyjne zamykanie się w kilku prostych i zabetonowanych hasłach.
ODPOWIEDZ